Edukacja i nauka
Zakupy przed przeprowadzką do akademika: 5 wskazówek dla przyszłych studentów
Niedawno ogłoszone zostały wyniki rekrutacji na uczelnie wyższe - na niektórych uczelniach rozpoczął się już nawet nabór dodatkowy. A to oznacza, że całe rzesze świeżo upieczonych studentów - czy właściwie prawie studentów! - zastanawiają się właśnie, jak możliwie bezboleśnie przygotować się do wyprowadzki z przytulnego domu rodzinnego na nieznany ląd akademika. Dla nich wszystkich mamy kilka rad, które - mamy nadzieję! - znacznie ułatwią ten ekscytujący proces.
Zakupy przed wyprowadzką z domu do akademika to jakby zakupy przed początkiem nowego roku szkolnego. Lubiliście wybierać najładniejsze okładki zeszytów, całe setki kolorowych karteczek i markerów, a raz na jakiś czas także najmodniejszy, najbardziej stylowy plecak? To teraz wyobraźcie sobie, że musicie zrobić to samo, ale tym razem idziecie na zakupy z myślą nie tylko o szkole, lecz także o... no cóż, po prostu o życiu. Stresujące? Bardzo! Ale nie martwcie się, nie jesteście sami: mamy dla Was pięć wskazówek, które ułatwią Wam to zadanie.
Zobacz także
Po pierwsze myśl o potrzebach, a nie o konkretnych rzeczach. Jeśli usiądziesz z długopisem w dłoni i zaczniesz po kolei spisywać każdy przedmiot, który wydaje Ci się potrzebny, gwarantujemy, że zapomnisz o co najmniej kilku bardzo ważnych rzeczach. Lepszy pomysł? Zamiast myśleć o każdym z przedmiotów z osobna, pomyśl o poszczególnych sferach swojego codziennego życia na uczelni, i to im przyporządkuj odpowiednie przedmioty. Jakie to sfery? Na początek niech będą podstawowe i oczywiste: jedzenie, odpoczynek, nauka, higiena osobista. Potem dodaj te bardziej indywidualne, na przykład powiązane z Twoim hobby. Zastanów się, co będzie Ci potrzebne, by łatwo i wygodnie realizować potrzeby związane z każdą z tych stref - to łatwiejsze, niż próba myślenia ogólnie o "życiu"!
Pamiętaj, że akademik to nie pałac. I nie, nie mamy tutaj na myśli poziomu czystości tego studenckiego przybytku, lecz jego rozmiar! Na szczęście minęły już czasy, gdy trzech czy nawet czterech studentów musiało zajmować przestrzeń niewiele większą od przeciętnego przedziału w pociągu PKP, ale to wciąż nie znaczy, że w akademiku jest dużo miejsca. Co więcej, zazwyczaj ograniczona jest nie tylko przestrzeń, ale także, co za tym idzie, ilość znajdujących się tam mebli, a tym samym także miejsce, w którym można przechowywać swoje rzeczy. Możemy też zapewnić Cię, że z czasem przedmiotów będzie przybywać, a nie ubywać! Rozwiązanie? Już na samym początku dogadać się ze współlokatorem odnośnie do współdzielenia niektórych przedmiotów: czajnika, żelazka, może deski do prasowania czy suszarki do ubrań i tak dalej. Niestety, nie da się tego zrobić przed wyprowadzką...
Czy na pewno stać Cię na najtańsze rzeczy? Perspektywa zorganizowania wyprawy do marketu i kupienia najtańszych wersji każdej z potrzebnych rzeczy jest kusząca, ale zanim wprowadzisz ją w życie, zastanów się: czy Twój studencki budżet, aby na pewno to wytrzyma? Bardzo tanie rzeczy często są nietrwałe lub wręcz tandetne, więc prawdopodobnie bardzo szybko się zepsują. A kiedy trzeba będzie kupić nowe, okaże się, że podwójna cena najtańszej marki to więcej, niż zapłaciłbyś na początku za przedmiot przyzwoitej jakości... Czy w takim razie trzeba inwestować tylko w najdroższe rzeczy? Oczywiście, że nie: najlepiej wyjdziesz na wyborze sprawdzonych średniaków, które posłużą Ci przez przyzwoicie długi czas, ale też nie nadszarpną zanadto Twojego (czy raczej, powiedzmy sobie szczerze, rodzicielskiego) portfela już na samym początku.
Myśląc o funkcjonalności, nie zapomnij o estetyce. Tak, my też naoglądaliśmy się amerykańskich filmów i seriali, w których każdy pokój w akademiku college'u jest ozdobiony zgodnie z indywidualnym gustem jego mieszkańca czy mieszkańców, więc rozumiemy potrzebę nadania wnętrzu osobistego charakteru. Ba, nie tylko rozumiemy, ale wręcz zalecamy takie postępowanie: to właśnie dekoracje pozwolą Ci poczuć się w akademiku jak... no, może nie jak w domu, ale jak w całkiem znośnej alternatywie dla domu! Pamiętaj jednak o punkcie drugim: w Twoim pokoju prawie na pewno będzie bardzo, bardzo mało miejsca! Zostaw więc w domu swojego ukochanego półtorametrowego pluszowego misia i dziesiątki ramek na zdjęcia i zainwestuj w coś bardziej kompaktowego, takiego jak fototapety przestrzenne, plakaty, okleiny (upewnij się, że można je usunąć bez uszkadzania powierzchni!), czy choćby ulubione zdjęcia i ozdobną papierową taśmę washi, którą przykleisz je do ściany bez zostawiania śladów. Fototapety przestrzenne - albo, nawet lepiej, fototapety 3D - mogą wydawać się niecodziennym wyborem do akademika, ale ich zaletą jest to, że są łatwe w montażu, można je zdjąć bez zostawiania śladów i, co chyba najważniejsze, nie potrzeba ich wiele, by zrobić wielki efekt: wystarczy pojedynczy pas fototapety 3D, by radykalnie odmienić i nawet nieco wizualnie powiększyć wnętrze. A przy tym są niedrogie!
Spójrz prawdzie w oczy, czyli o trudnych rozstaniach (i o nierozstawaniu się). Wyprowadzka do akademika dla większości świeżo upieczonych studentów jest pierwszym w życiu okresem mieszkania przez naprawdę długi czas poza domem rodzinnym. Wielu z nich traktuje ją więc jako prawdziwą, definitywną wyprowadzkę i próbuje zabrać wszystkie swoje rzeczy naraz. Nie popełniaj tego błędu! Zamiast tego pomyśl o swoim studenckim bycie jak o ostatniej w życiu okazji, by nie musieć mieć przy sobie wszystkich rzeczy jednocześnie. Innymi słowy, brutalnie mówiąc, od razu nastaw się na traktowanie mieszkania rodziców jako przechowalni rzeczy, które chwilowo nie są Ci potrzebne na studiach: ubrań nieodpowiednich do pory roku, sprzętów sportowych, z czasem także notatek i podręczników, i tak dalej, i tak dalej. Na "naprawdę prawdziwą" wyprowadzkę przyjdzie jeszcze czas, a póki co - korzystaj, ile się da!
Artykuł powstał przy współpracy z myloview.pl
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert