Zerwali świeży asfalt, by położyć go od nowa

Spokojna ul. Kamiennogórska na osiedlu Złotniki przez weekend przeżyła błyskawiczny remont. Drogowcy w ciągu dwóch dni zerwali i położyli na nowo asfaltową nawierzchnię.

I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to drugi taki remont w ciągu roku.

- Nie pamiętam dokładnie kiedy położono poprzedni asfalt, ale na pewno ostanie pół roku jeździło się już po nim legalnie – mówi Radosław, który poinformował nas o całej sprawie. - Nie rozumiem po co zrywano i kładziono od nowa tę nawierzchnię – dziwi się wrocławianin.

Okazuje się, że dla urzędników jakość nawierzchni nie była wystarczająco dobra.
- Nawierzchnia ulicy Kamiennogórskiej, na odcinku od Kosmonautów do Małopolskiej, nie została odebrana przez inspektora robót drogowych, ponieważ nie spełniała wymogów specyfikacji technicznej. Przeprowadzone badania wykazały zły skład masy, ponadto zapadały się studzienki – tłumaczy Iliana Arent – Rabiej, z Biura Funduszu Spójności Urzędu Miejskiego Wrocławia. - Wykonawca został zobowiązany do poprawy nawierzchni, z robotą czekał na odpowiednie warunki atmosferyczne. Prace, które polegały na sfrezowaniu warstwy ścieralnej i położeniu nowej, zostały wykonane podczas ostatniego weekendu – dodaje.

Wykonawcą robót jest konsorcjum firm, z liderem - firmą "Hydrobiel".