Wiadomości

Zieloni oburzeni występami prezydenta Sutryka. „Być może powinien rozważyć karierę aktorską”

2020-05-18, Autor: bas

Wrocławskie koło partii Zieloni nie kryje oburzenia występami prezydenta Wrocławia na Facebooku. Politycy tej formacji opublikowali stanowisko, w którym krytykują Jacka Sutryka m.in. za publiczne określanie różnych grup ludzi „głupkami”, brak szacunku do interlokutorów, a także nazywanie „oszustami” zadłużonych mieszkańców lokali komunalnych.

Reklama

Codzienne wieczorne live'y prezydenta Jacka Sutryka na Facebooku, stały się już nieodłącznym elementem epidemii koronawirusa. Podczas spotkań w takiej formie prezydent przekazuje informacje na temat epidemii we Wrocławiu. Włodarz naszego miasta często też zahacza o inne tematy i odpowiada na pytania zadawane mu przez mieszkańców. Często nie kryje swojego oburzenia i ostro odnosi się do omawianych spraw, czy zgłaszanych mu propozycji.

To właśnie ostre komentowanie niektórych pomysłów nie podoba się lokalnym działaczom Zielonych. Wrocławskie koło tej partii przyjęło w niedzielę stanowisko, w którym wyraża oburzenie niektórymi słowami i zachowaniem prezydenta.

– Pan Prezydent staje do live’ów na Facebook’u niczym paw, po czym pod wpływem emocji narusza zasady dobrego smaku. Lżąc aktywistów, czy odmawiając im kompetencji, a zatem prawa głosu, nazywając pracowników urzędu miasta „urzędasami” czy wreszcie każąc swoim interlokutorom „zjeżdżać” z tego miasta, Jacek Sutryk nie tylko balansuje na granicy dobrych obyczajów, ale wręcz ryzykuje sprawą karną o znieważenie – czytamy w dokumencie przyjętym przez wrocławskie koło partii Zieloni. – Pan Prezydent Jacek Sutryk jest urzędnikiem samorządowym, nie zaś Johnem Waynem, szeryfem Wrocławia. Miasto nie jest prywatnym poletkiem Pana Sutryka, chociaż pewnie takie wrażenie może on odnosić po latach kierowania szeregiem gminnych instytucji – dodają aktywiści.

Działacze tej formacji krytykują też prezydenta za określaniem mianem „głupków” ludzi, z których poglądami się nie zgadza. W piśmie Zielonych możemy przeczytać, że na takie lekceważące określenia z ust prezydenta doczekali się nie tylko aktywiści krytykujący politykę transportową i ekologiczną miasta czy działacze ekologiczni, ale też przeciwnicy aborcji.

Zieloni przeciwni nazywaniu dłużników "oszustami"

Sporo miejsca w dokumencie Zielonych zajął komentarz do jednego z ostatnich wystąpień prezydenta na temat zadłużenia mieszkańców lokali komunalnych. Jacek Sutryk zasugerował w nim, że miasto mogłoby szybciej remontować gminne mieszkania, gdyby osoby zalegające z czynszem w końcu spłaciły swoje zadłużenie, a samych dłużników nazwał oszustami. – To są ludzie nieodpowiedzialni. To są oszuści, którzy nas wszystkich okradają i należy temu postawić wreszcie tamę, i ja to zrobię – zapowiedział.

Zieloni odpowiadają, że jeżeli faktycznie za zadłużenie w wysokości kilkuset milionów złotych odpowiadają osoby, które nie płacą czynszu mimo że ich sytuacja materialna na to pozwala, to jest to efekt wieloletnich zaniedbań magistratu w kwestii egzekucji należności na rzecz gminy.

Zdaniem aktywistów to jednak nie cwaniactwo, a bieda jest głównym powodem niepłacenia za mieszkanie. – Wśród wrocławianek i wrocławian jest grupa osób, żyjących w ubóstwie. Są to osoby starsze, są to osoby schorowane, są to rodziny z dziećmi. Osoby, których po prostu nie stać na opłacenie podstawowych potrzeb życiowych swojej rodziny, lekarstw, opłat za media i czynszu. Jednak jakoś radzą sobie w życiu – czytamy w stanowisku.

Zieloni uważają, że samorząd nie może uzależniać remontów mieszkań od stopnia spłacenia zadłużenia, bo taki obowiązek wynika z przepisów prawa. Partia wzywa też do uczciwej debaty, której celem byłoby opracowanie programu pomocy ubogim mieszkańcom miasta.

Pełną treść stanowiska Zielonych można znaleźć tutaj.

Czy miasto powinno eksmitować lokatorów, którzy nie płacą czynszu i nie chcą odpracować długu?



Oddanych głosów: 3206

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 61

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~wprxceo1265 2021-02-20
    23:17:21

    31 0

    Jacek Sutryk – autokratyczny narcyz oraz najgorszy w historii Wrocławia prezydent – do DYMISJI!
    Analityczno-hipotetyczny profil osobowy: porozumiewanie Jacka Sutryka z otoczeniem się w stylu: „prymitywni populiści” (o opozycji), ignorowanie radnych, gdyż nie odpowiada mu ich ‘środowisko polityczne’, sformułowania: „Matołki”, „Mało mnie obchodzi…” czy „Trzeba być szaleńcem…”, nazywanie „oszustami” zadłużonych mieszkańców lokali komunalnych, itp. zwroty – świadczy o tym, że nie szanuje swoich rozmówców, jest zapatrzony w siebie, ma przesadne i wysoce próżne mniemanie o sobie, nieskromne poczucie wyższości (gdy ma władzę – są oni dla niego co najwyżej petentami). Nie potrafi słuchać ludzi nie mających władzy, a jest to bardzo cenna umiejętność przywódcy. Uważa, że tylko on ma rację (nosiciel tzw. syndromu „zacietrzewienia dogmatyczno-aksjologicznego”). Sprzeczności między tym, co mówi, a co robi – nie stanowią dla niego (np. etycznego) problemu. Kłamie, jest cynicznym i wyrachowanym manipulantem, lubi żyć na cudzy koszt, jak się da: w luksusie. Jego ego – w przeciwieństwie do reszty – ma kosmiczne rozmiary, lubi „puszyć się” (np. podczas imprez), ciągle być w centrum uwagi. Jego osobowość przejawia potężne deficyty jeśli chodzi o pokorę czy skromność – niektórzy nawet mówią o całkowitym jej braku. Umiarkowanie bystry. Gdy jest w dobrym nastroju – lubi obiecywać (tzw. „łaskawy pan”), jednak z dotrzymaniem zobowiązań już bywa różnie. Żądny władzy: dążąc do jej zdobycia maskuje się i jest gotowy (nawet przez długi czas) na znoszenie (pewnych) wyrzeczeń. Kadzi i schlebia silniejszym – pogardza słabszymi. Pozuje na twardego i zdecydowanego, choć w sytuacjach krytycznych prawdopodobnie bliżej mu do lękliwego histeryka. Może przejawiać skłonności sadystyczne lub psycho-sadystyczne. Dobrze maskujący się, próżny arogant i napuszony megaloman. Lubi dominować oraz być obiektem hołdów i pochlebstw – stąd kreuje sobie otoczenie z klakierów oraz hunwejbinów-pretorian. Sympatyk pozorów, bizantynizmu, blichtru, fasadowości, działań PR-owych. Jego publiczne zachowania, podejście do ubioru, itp. – wskazują na zaawansowany egotyzm oraz narcyzm; te przypadłości charakteryzują osobowości psycho- oraz socjopatyczne. Od czasu do czasu miewa wizje, choć do końca wiadomo jakie jest ich źródło (halucyny, tj. stany np. po używkach, chorobowe, np. białą gorączka, tzw. przypadłość prezydencka, czyli pomroczność jasna, itd.). Dlatego prawdopodobnie – po analizie czynności, które wykonał z sukcesem – nadaje się on tylko do prostych działań: wydawania posiłków w garkuchni, dostarczania/wręczania pism, a nadto do czyszczenia szyb z napisów oraz kurzu. A i to – pod kontrolą.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.