Zieloni sprzeciwiają się polowaniom na terenie gminy Wrocław

Pierwsze pisma w tej sprawie, kierowane do tych samych osób, złożone 26 listopada minionego roku pozostały, w obydwu przypadkach, bez odpowiedzi.

Robert Suligowski, współprzewodniczący wrocławskiego koła Partii Zieloni zwraca uwagę na liczne na liczne przypadki postrzeleń nie tylko wśród myśliwych, ale także osób postronnych, odwiedzających ze swoimi rodzinami –w tym także z psami– łąki, lasy i tereny zielone wokół Wrocławia. – Ze względu na działalność myśliwych wspomniane obszary się niestety niedostępną enklawą, co godzi w podstawowe prawa obywateli do korzystania ze wspólnego dobra – przyrody – podkreślają członkowie partii Zieloni.

Jak dodają, wprowadzona ostatnio nowelizacja prawa łowieckiego tzw. specustawa „Lex Ardanowski” „rozszerza i tak nadmierne swobody myśliwych w porównaniu do zwykłych obywateli”. Zieloni wyjaśniają, że wprowadzono karę roku więzienia za utrudniania zwykłych polowań, a trzech lat w przypadku polowań sanitarnych. Ich zdaniem ta regulacja stała się początkiem konfliktów z myśliwymi.

– Warto przy tym nadmienić, że negatywnie o wprowadzonych regulacjach wypowiadają się nie tylko ruchy antyłowieckie, ale również zwykli spacerowicze. W całej Polsce dochodzi już do wielu zatargów, awantur i interwencji policji, czego przyczyną jest złe oznakowanie polowań, a nawet brak jakiegokolwiek ich oznakowania. Zachowania myśliwych oraz nieprecyzyjne lub złe przepisy powodują coraz większy sprzeciw i oburzenie zwykłych ludzi – można przeczytać w oświadczeniu Zielonych. W opinii działaczy tej partii, tereny rekreacyjne aglomeracji wrocławskiej powinny w pierwszej kolejności służyć wszystkim jej mieszkańcom. Ich zdaniem ewentualne odławianie dzikiej zwierzyny należy pozostawić wyspecjalizowanym służbom państwowym i komunalnym.

– Wymownym przykładem takiego stanu rzeczy są wydarzenia w Strachocinie, Swojczycach i Wojnowie, gdzie w bliskości terenów rekreacyjnych odbywają się polowania z nagonką. Mieszkańcy obawiają się o zdrowie swoje i swoich bliskich gdy w pobliżu padają strzały – podkreślają Zieloni.

Wrocławskie koło tej partii domaga się przedstawienia działań podjętych przez urząd marszałkowski i urząd miasta, które mają na celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom Wrocławia od ewentualnych tragicznych skutków polowań wokół miasta.