Wiadomości

Zła komunikacja skazuje ludzi na auto. Debata o korkach we Wrocławiu

2018-02-25, Autor: mgo

Wrocławscy aktywiści podczas kolejnej debaty o mieście wezmą pod lupę problem korków. Uważają bowiem, że komunikacja publiczna, która nie jest atrakcyjną alternatywą dla transportu samochodowego, jest jednym z głównych problemów Wrocławia.

Reklama

Rankingi nie pozostawiają złudzeń - Wrocław to najwolniejsze miasto w Polsce. Niewydajna komunikacja miejska jest źródłem codziennych frustracji wrocławian i m. in. dlatego wielu z nich woli poruszać się samochodem. To błędne koło, bo wszyscy ostatecznie spotykają się w tym samym korku.

W spotkaniu, którego tematem będą komunikacja miejska i rowerowa oraz kolej aglomeracyjna, wezmą udział Jakub Nowotarski z Akcji Miasto, Kamila Jarońska z Razem oraz Krzysztof Kubicki ze stowarzyszenia Inicjatywa Polska.

Debata zaplanowana jest na sobotę 3 marca, na godz. 17-19, w Domu Ekonomisty przy ul. Łaciarskiej 28. Wstęp jest wolny.

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Paweł Strzelczyk 2018-02-25
    20:15:36

    4 1

    Słusznie, kierowcy nie mają alternatywy, bo cóż to za alternatywa tramwaj, który zatrzymuje się tak samo jak samochody na każdym możliwym skrzyżowaniu.Gdyby ktoś to zrobił z głową to tramwaje na pewno jeździły by kilkadziesiąt procent szybciej niż obecnie, no ale niestety mamy dopiero XXI wiek i na takie rozwiązania we Wrocławiu przyjdzie nam jeszcze poczekać.... W okresie zimowym mnóstwo bezdomnych i smród w całym przedziale , że ledwie idzie wytrzymać. Z kolei w godzinach szczytu to faktycznie najszybsza forma transportu, ale na pewno nie najbardziej komfortowa.

  • ~Basten 2018-02-26
    13:10:20

    1 4

    Rzucenie hasełkiem o złej komunikacji jest po pierwsze zwyczajnie przesadzone, po drugie zbyt uproszczone. Wiele osób zrobiło sobie z tego slogan, którym szastają na lewo i prawo bez opamiętania. Statystyki są jednoznacznie i od lat liczba pasażerów komunikacji cały czas wrasta, więc to pokazuje jasno, że nie tylko nikt na auto nie jest skazany, ale coraz więcej osób z aut rezygnuje. Dlaczego więc aut wciąż jest tak dużo? Primo, duży odsetek aut to przyjezdni z pod Wrocławia i okolic. Trzeba myśleć o kolei aglomeracyjnej z prawdziwego zdarzenia. Plus parkingi P+R na 300 a nie na 30 aut. I to na obrzeżach, a nie w mieście. To na początek. Długo by jeszcze pisać, ale na początek odrzućmy slogany.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.