Zmiany na Starym Mieście. Otwarte dwa nowe lokale [ZDJĘCIA]

Krokieter to bar z krokietami na wynos, który działa od połowy marca przy ul. Psie Budy 7-9, z wejściem od ul. Kazimierza Wielkiego. W cenie 9 zł oferuje nie tylko klasyczne, wytrawne krokiety (m. in. ruskie, z kapustą, mięsem, ciecierzycą i boczkiem, fasolą i ziemniakami, szpinakiem i fetą), ale też krokiety na słodko, np. z serem białym albo z nutellą i bananem. Lokal jest czynny od wtorku do niedzieli w godz. 12-20. 

- Krokieter powstał głównie po to, by dotrwać jakoś do otwarcia gastronomii. Przez ostatnie lata prowadziliśmy puby, między innymi Ceregiele i Ósmesmake, oraz organizowaliśmy koncerty. Każda z tych branż została zamknięta, zatem i możliwości zarabiania pieniędzy skurczyły się do zera. Szukaliśmy jakiejś niszy i być może udało nam się ją znaleźć - mówi Jędrzej Wabiński z Krokietera. 

W Zaułku Solnym, a dokładnie pod adresem pl. Solnym 11/U1A, także od marca funkcjonuje nowy, niewielki lokal piekarni Pan Kłos z ul. Gajowej 53. Pieczywo, słodkie wypieki oraz kanapki na wynos można tam kupić przez "okienko". Skład produktów jest opisany na zewnętrznej tablicy. 

Od niedawna witryny lokalu przy ul. Ruskiej 3-4, w którym od 7 lat mieści się pub Pod Latarniami, są zasłonięte. Wbrew pozorom nie oznacza to upadku multitapu - jego właściciele wykorzystują czas obostrzeń na odświeżenie wnętrza klubu oraz wprowadzenie zmian w menu, obiecując wielki powrót po lockdownie.

CZYTAJ TEŻ: NOWE RESTAURACJE OTWARTE MIMO LOCKDOWNU [PRZEGLĄD]