Sport

Znamy pary półfinałowe Drużynowych Mistrzostw Europy ETC 2018

2018-05-04, Autor: prochu

Drugi dzień rywalizacji o miano najlepszej drużyny na Starym Kontynencie przyniósł wiele znaczących rozstrzygnięć dotyczących dalszej fazy mistrzostw. Wiemy już, które z drużyn powalczą o najwyższe laury i ewentualne awanse do wyższej klasy rozgrywkowej, a które będą bronić się przed spadkiem.

Reklama

W meczach faworytów Dywizji 1 nie było wielkich niespodzianek. Choć dzień wcześniej Gregory Gaultier uprzedzał, że starcie ze Szkocją może być dla niego i kolegów z reprezentacji Francji ciężką przeprawą, Trójkolorowi gładko zwyciężyli 4:0. W piątek Francuzi zmierzą się w półfinale z Niemcami. Ci drudzy, przegrali bowiem 1:3 z Anglikami. To starcie było zdecydowanie najciekawszym w czwartkowej męskiej rywalizacji czołówki Dywizji 1. W pierwszym pojedynku Tom Richards ograł bez większych problemów Yannika Omlora 3:0. W drugim z liderem Niemców Simonem Roesnerem (szóstym w rankingu PSA World Tour) walczył Nick Matthew (11 w rankingu). W pierwszej części gry triumfował Niemiec, w drugiej Anglik. Po trzecim, wyrównanym secie (zwycięskim dla Roesnera), Matthew oddał mecz walkowerem. - Musiałem się wycofać, mam nadzieję, że pokazałem wcześniej, że mogę walczyć na równym poziomie z zawodnikiem z czołówki rankingu. Czy zagram z Hiszpanią okaże się dopiero rano. Zależy, czy pozwoli mi na to zdrowie - mówił po spotkaniu Anglik. W kolejnym pojedynku James Willstrop potrzebował aż 5 setów, by wygrać z Raphaelem Kandrą. W ostatnim meczu Declan James łatwo ograł Lucasa Wirthsa 3:0.

Wśród pań z Dywizji 1 Angielki pokonały Holenderki 3:0 i awansowały do półfinału, w którym zmierzą się z Belgijkami. Francuzki również ograły swoje przeciwniczki (Walijki) 3:0, ale pojedynek pomiędzy liderkami obu zespołów - Camille SermeTesni Evans - był ozdobą czwartkowej rywalizacji kobiet. W piątym secie najwyżej rozstawiona w rankingu PSA World Tour Europejka, Serme, przegrywała już 7:9, by wygrać ostatecznie 11:9! - Evans jeszcze nigdy ze mną wygrała. Tym razem była tak blisko, chyba już o tym myślała i trochę za bardzo się rozluźniła, a ja dalej walczyłam. To też kwestia doświadczenia - podsumowała Serme. W piątek Trójkolorowe zagrają z Holenderkami.

Polki były bardzo blisko sprawienia miłej niespodzianki i pokonania wyżej notowanych Finek. W pierwszym pojedynku Natalia Ryfa przegrała 0:3 z Riiną Koskinen, jednak w drugim meczu młoda Karina Tyma pokazała niesamowitą wolę walki - najpierw zniwelowała kilkupunktową stratę w pierwszym secie i zwyciężyła, później (mimo przegranej w drugiej odsłonie) wygrała dwa kolejne 11:4! W ostatnim, trzecim meczu Magda Kamińska zaciekle walczyła w pierwszym secie (przegranym 14:16), jednak uległa Emilii Korhonen 0:3. Tym samym Polki powalczą o miejsca 5-8. Ich najbliższy mecz w piątek o godzinie 12 z Rosją. Polacy w czwartek pauzowali, a w piątek zagrają o utrzymanie w Dywizji 2 z Austrią (o 10) i Portugalią (o 16).

Najważniejsze mecze są transmitowane na żywo - szczegóły i wyniki poszczególnych spotkań dostępne na stronie mistrzostw. Wstęp dla publiczności do Centrum Sportowego Hasta La Vista jest darmowy.

Portal tuWroclaw.com jest patronem medialnym Drużynowych Mistrzostw Europy ETC 2018

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1262