Znamy potencjalnych rywali Ślęzy w EuroCup. Możliwa wyprawa w głąb Azji!

W rozgrywkach EuroCup wystartuje czterdzieści zespołów, które zostały podzielone na dwie konferenecje, a rywalizacja będzie się toczyć w czterodrużynowych grupach. Możliwa jest sytuacja, że Ślęza trafi na rywala z Polski (pewne udziału w EuroCup są jeszcze Artego Bydgoszcz, Energa Toruń, AZS Gorzów Wlkp, a dołączyć mogą Basket 90 Gdynia i CCC Polkowice), ale w jednej grupie nie znajdą się więcej niż dwa kluby z jednego kraju.

Potencjalni rywale Ślęzy (konferencja 1):
PBC MBA Moscow (6. miejsce w lidze rosyjskiej)
Dynamo Novosibirsk (7. miejsce w lidze rosyjskiej)
Spartak Moscow Region Vidnoje (8. miejsce w lidze rosyjskiej)
Enisey Krasnoyarsk (10. miejsce w lidze rosyjskiej)
Besiktas (4. miejsce w lidze tureckiej)
Hatay BSB (6. miejsce w lidze tureckiej)
Mersin Buyuksehir (7. miejsce w lidze tureckiej)
Istanbul Universitesi (8. miejsce w lidze tureckiej)
Artego Bydgoszcz (4. miejsce w lidze polskiej)
Energa Toruń (5. miejsce w lidze polskiej)
InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski (6. miejsce w lidze polskiej)
Good Angels Kosice (1. miejsce w lidze słowackiej)
MBK Ruzomberok (3. miejsce w lidze słowackiej)
Udominate Umea (2. miejsce w lidze szwedzkiej)
TTT Riga (1. miejsce w lidze łotewskiej)
Olympiacos SFP Pireus (1. miejsce w lidze greckiej)
ACS Sepsi-SIC (1. miejsce w lidze rumuńskiej)
wygrany z pary: Basket 90 Gdynia (Polska) - Spartak MO Noginsk (Rosja) (eliminacje do EuroCup)
przegrany z pary: Piestanske Cajky (Słowacja) - CCC Polkowice (Polska) (eliminacje do Euroligi)

Poziom sportowy wielu zespołów jest dość wysoki, ale przy odrobinie szczęścia przy losowaniu wrocławianki mogą powalczyć o wyjście z grupy. Ślęza z całą pewnością chciałaby uniknąć klubów rosyjskich oraz tureckich i już nie chodzi nawet o poziom sportowy, a o ogromne wyzwanie logistyczne. Jeśli 1KS trafi na Dynamo Noworybirsk lub Enisey Krasnojarsk, czeka go wyprawa w azjatycką część Rosji. Z obu miast niedaleko jest do Kazachstanu, Chin czy Mongolii. Do Nowosybirska jest prawie 5000 kilometrów, natomiast Krasnojarsk od Wrocławia oddalony jest o blisko 5700 kilometrów! Przy takich odległościach mecze wyjazdowe do Turcji (ok. 2000 km), Pireusu (2200 km) czy szwedzkiej Umei (2000 km) nie są aż tak przerażające, a wyprawy do do rumuńskiego Sfantu Gheorghe (1200 km) lub Rygi (1000 km) mogą wydawać się bardzo bliskie. W grupie marzeń (zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym) bez wątpienia byłby jeden z polskich klubów.

- Mam nadzieję, że uda nam się wyjść z grupy. Oczywiście to zależy między innymi od tego na jakich rywali trafimy. Nie mam wymarzonych rywali. Na pewno dla wszystkich polskich klubów korzystniej by było grać z rywalami z zagranicy, to też ciekawsze dla kibiców. Ważne żebyśmy toczyli wyrównane i miejmy nadzieję wygrane boje z uznanymi markami na koszykarskiej mapie Europy - podkreśla Katarzyna Ziobro-Franczak, prezes Ślęzy.

- Przede wszystkim czekamy na losowanie i na to z jakimi zespołami się zmierzymy. Trafienie do grupy z dwoma zespołami z Turcji czy Rosji byłoby dużym wyzwaniem, ale na razie to nie czas na dywagacje. Powracamy na europejskie salony i ma to być dla nas doświadczenie oraz kolejny krok w kierunku rozwoju klubu - podkreśla szkoleniowiec Ślęzy Arkadiusz Rusin.

Losowanie odbędzie się 4 lipca, a pierwsze mecze fazy grupowej zaplanowano na 12 października (czwartek).