Znani wrocławianie nie wierzyli w sukces Portugalii na EURO 2016

W sukces nowych mistrzów Europy nie wierzyli m.in. Andrzej Gliniak, którego głos znają chyba wszyscy kibice Śląska Wrocław, dyrektor Biura Sportu i Rekreacji w Urzędzie Miejskim Piotr Mazur oraz Michał Sadowski założyciel firmy Brand24.

Większość zapytanych w gronie faworytów do tytułu widziało Francję. Srebrnych medalistów, a zarazem gospodarzy turnieju do pewnego zwycięstwa typowali m.in. prezydent Rafał Dutkiewicz, prof. Jan Miodek oraz Wojciech Gęstwa - dyrektor wrocławskiego MCS.

Dwaj ostatni poprawnie przewidzieli, również etap, do którego awansuje polska reprezentacja. W występ Polaków w ćwierćfinale wierzyli również wrocławscy dziennikarze Michał Guz (Przegląd Sportowy) i Artur Długosz (Sportowe Fakty), prezes Ślęzy Wrocław Katarzyna Ziobro-Franczak oraz trener siatkarek Impela Wrocław Marek Solarewicz.

Antoine Griezmann zdobywając 6 bramek, zapewnił sobie tytuł króla strzelców turnieju. W tym kontekście nazwisko Francuza przed mistrzostwami wymieniali marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski oraz pani prezes Katarzyna Ziobro-Franczak. Co ciekawe oboje opowiadając na to pytanie, rozważali tych samych czterech zawodników - Griezmanna, Muellera, Ronaldo i Roberta Lewandowskiego.