Kultura
Znany ksiądz o twórczości Tokarczuk: „To powrót do pogaństwa”
Olga Tokarczuk
– Twórczość Tokarczuk to w warstwie ideowej apoteoza neopogaństwa – fascynacja mitami, astrologią, ezoteryką (…) wizją „naturalnie” pogańską – twierdzi ksiądz Jerzy Szymik. I dodaje, że to „oręż w rękach wielu w walce z kościelną wiarą w Chrystusa”.
Ksiądz Jerzy Szymik to teolog, poeta i profesor nauk teologicznych. Jest autorem książki „Zachwyt i inne skutki wiary”. W latach 2004-2014 był członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej, a obecnie jest pracownikiem Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego.
Zobacz także
O swoich wątpliwościach co do twórczości noblistki Olgi Tokarczuk podzielił się na łamach „Gościa niedzielnego”. – (…) Jest w tych książkach coś, co każe mi – chrześcijaninowi, księdzu katolickiemu, teologowi – napisać: nie ma zgody – wyjaśnia.
Ksiądz Szymik nie godzi się na powrót do pogaństwa, „na cofnięcie się do czasów przed-Chrystusowych, na wymazanie 1053 lat ochrzczonego życia mojej ojczyzny. Jej niepodległej – diabłu, okupantom, kłamstwu, grzechowi, niewoli, wszelakiemu złu Polaków i nie-Polaków – wolności w Chrystusie”.
Jego zdaniem twórczość Tokarczuk to w warstwie ideowej „apoteoza neopogaństwa – fascynacja mitami, astrologią, ezoteryką, zdolnościami parapsychologicznymi, wizją politeistyczną, przedchrześcijańską właśnie, poddaną rytmom księżyca i krwi, magii, wizją „naturalnie” pogańską”.
– Wracają bogowie. A z nimi ciemność i przerażenie. Oręż w rękach wielu w walce z kościelną wiarą w Chrystusa. Wiem, co piszę: czytam i oglądam, widzę i słyszę, czuję i myślę – podkreśla ksiądz Szymik. I dodaje, że opowiadania i powieści noblistki to ciekawa, wciągająca proza. Duchowny nie ukrywa, że Olga Tokarczuk to wielki literacki talent posiadający „warsztat, wyobraźnię, inteligencję, celność i świeżość frazy”.
– Tokarczuk jest na swój sposób jest beneficjentką "dobrej zmiany", bo mobilizacja przez tutejszą lewicę europejskich i światowych salonów "w obronie demokracji w Polsce" miała znaczący udział w decyzji, żeby wyróżnić teraz kogoś z Polski właśnie, a nie z Afryki na przykład – mówi nam dziennikarz, publicysta, pisarz i komentator polityczny Rafał Ziemkiewicz.
– Werdykt ma sens ideowy i filozoficzny, sens, o którym przed chwilą powiedziałem. Feministka z dredami staje się żywym symbolem konieczności dokonania szybkiej zmiany, przejścia z pozycji fundamentalistycznych na empatyczne i otwarte –powiedział w rozmowie z tuWroclaw.com literaturoznawca Karol Maliszewski.
– W Polsce nie za bardzo czyta się książki. Pokazują to robione co roku statystyki Biblioteki Narodowej. Polscy nagle są specjalistami od wszystkiego – od samolotu, literatury i oczywiście od sportu – mówi nam publicystka i pisarka Sylwia Chutnik. – Jeśli chodzi o książki Olgi Tokarczuk, rzeczywiście są wymagające. Nie jest to proza do pociągu, choć akurat „Bieguni” idealnie nadają się na podróże. Z drugiej strony nie są to też książki, które wymagają od nas nie wiadomo czego. Nie są to naukowe pozycje, ale są wymagające o tyle, że czytając je musimy otworzyć swoją wrażliwość. To nie „czytadła”, ale za nie Nobla się nie dostaje – dodaje.
Czy Olga Tokarczuk powinna otrzymać literackiego Nobla?
Oddanych głosów: 2905
Tagi: Olga Tokarczuk, nobel, literacki nobel, ambasador polszczyzny, olga tokarczuk ambasadorem polszczyzny, jerzy bralczyk, polszczyzna
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert