Zrujnowana kamienica od lat straszy przechodniów. Inwestorowi z remontem się nie śpieszy [FOTO]

Remont zrujnowanej kamienicy przy ulicy Garbary 3-4, którą doskonale widać idąc ulicą Nowy Świat, już wiosną 2010 roku zapowiadała firma Immoventures. Obiecywano wówczas, że ruina już wkrótce zmieni się w prestiżowy budynek z apartamentami, biurami i butikowym hotelem.

 

W październiku 2010 roku MCI Management SA podpisało umowę ze spółką Immoventures i utworzyło w ten sposób fundusz aktywów nieruchomościowych MCI ImmoVentures. Nowy fundusz przejął od Immoventures aktywa warte ponad 42 mln złotych, w tym kamienicę przy ulicy Garbary.

 

- Uruchomienie tego przedsięwzięcia jest elementem strategii MCI na rok 2010 i lata przyszłe. Widzimy w tym obszarze duży potencjał rozwoju dla grupy oraz szansę istotnego wzrostu wartości aktywów zarządzanych w tym segmencie naszej działalności, równolegle do już obecnie rozwijanego segmentu technology venture capital, expansion and buyouts oraz lifescience/healthcare - mówił wtedy Tomasz Czechowicz, założyciel i ówczesny prezes zarządu MCI Management SA.

 

>Zobacz więcej zdjęć kamienicy przy ulicy Garbary

 

 

Dodajmy, że Tomasz Czechowicz, który wciąż jest większościowym udziałowcem tej spółki, w latach 90. założył słynną wrocławską firmę informatyczną JTT Computer, zniszczoną potem przez fiskusa. Czechowicz w najnowszej edycji rankingu Forbesa znalazł się na 61 miejscu wśród 100 najbogatszych Polaków.

 

Wracając do kamienicy. Mimo że wisi na niej tablica informacyjna o budowie, żadna budowa się tam nie toczy. Budynek coraz bardziej niszczeje, obdrapane ściany są pokryte wątpliwej jakości graffiti, a w bramie zalegają śmieci i porozbijane butelki.

 

Inwestor na razie nie zamierza jednak zmienić tego stanu rzeczy.

 

- Kamienica przy ul. Garbary to pustostan. Jako właściciel nieruchomości MCI ImmoVentures na bieżąco dba o stan budynku, w związku z czym nie widzi potrzeby dokonania prac remontowych w najbliższym czasie - tłumaczy Mariusz Orłowski, rzecznik prasowy MCI Management SA.

 

Zanosi się więc na to, że jeszcze przez dłuższy czas przechodnie spacerujący wzdłuż Odry będą skazani na ten niezbyt przyjemny widok.