Kultura

Zwycięstwo „Słabego roku”. Studenci AST opowiadają o swoim spektaklu [WIDEO]

Spektakl „Słaby rok”, dyplom IV roku wydziału lalkarskiego wrocławskiej Akademii Sztuk Teatralnych, został na podstawie regulaminu wykluczony z Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Decyzją rektora AST, Doroty Segdy przedstawienie jednak na festiwal pojedzie. Zanim zapadła ta decyzja, porozmawialiśmy z grającymi w nim studentami, którzy opowiedzieli nam o swoich refleksjach i odczuciach.

Reklama

Rada Pedagogiczna Wydziału Lalkarskiego we Wrocławiu na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia potwierdziła brak możliwości udziału spektaklu dyplomowego „Słaby rok” w reżyserii Martyny Majewskiej w Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi, odbywającym się dniach 6-12 maja.

– Bezpośrednią przyczyną takiego stanowiska Rady Pedagogicznej jest niespełnienie wymogu regulaminowego ww. festiwalu, którym jest zaprezentowanie specyfiki wydziału przez pretendujący do uczestnictwa spektakl dyplomowy. Tym samym, w wyniku wnikliwej debaty, rada podzieliła wyrażony w tej sprawie jednoznaczny pogląd JM Rektor AST w Krakowie – prof. dr hab. Doroty Segdy, która pełni jednocześnie funkcję współorganizatora łódzkiego festiwalu i ma decydujący głos w sprawie doboru jego uczestników – można przeczytać w oświadczeniu Rady Pedagogicznej Wydziału Lalkarskiego we Wrocławiu

– Przygotowane przez dyplomantów Wydziału Lalkarskiego oraz panią reżyser Martynę Majewską przedstawienie „Słaby rok” jest w pełni autorskim dziełem jego twórców, które w krótkim czasie zyskało liczne pozytywne recenzje oraz stało się przyczynkiem dla wielu, cennych dyskusji na temat współczesnego lalkarstwa. Rada Pedagogiczna serdecznie zaprasza wszystkich zainteresowanych obejrzeniem tego spektaklu do teatru AST we Wrocławiu oraz wyraża pełną aprobatę dla udziału spektaklu w kolejnych festiwalach – napisano w oświadczeniu.

30 kwietnia głos w tej sprawie zabrał rektor AST, prof. dr hab. Dorota Segda. – W trosce o zdrowie psychiczne studentów i władz uczelni korzystam z mojego prawa do zmiany tej decyzji. Rozpętana histeria medialna nie służy dobru sztuki, uczelni i studentów, a także dobru festiwalu w Łodzi. Ocenie widzów pozostawiam odpowiedź na pytanie, czy „Słaby rok” jest spektaklem lalkowym. Być może – wobec zaistniałej sytuacji – trzeba będzie doprecyzować regulamin festiwalu, o co poproszę rektorów z Łodzi i Warszawy – podkreśla Segda.

Jeszcze przed podjęciem tej decyzji porozmawialiśmy z grającymi w "Słabym roku" studentami o ich refleksjach w związku z tym zdarzeniem. – Odczuwamy rosnącą frustrację i totalne poczucie wykluczenia. Ta sytuacja jest dla mnie trochę niezrozumiała – mówi Marta Franciszkiewicz.

– Pomijam fakt, że i tak byliśmy dopuszczeni tylko do występu w nurcie OFF, czyli nie możemy konkurować ze studentami wydziałów aktorskich. Nie jesteśmy brani pod uwagę w konkursie, tak naprawdę nie możemy więc nic oficjalnie tam ugrać. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z czymś takim oficjalnie i prosto w twarz. Jesteśmy studentami wydziału lalkarskiego i to zdarzenie pokazuje, jak w praktyce wygląda nasza sytuacja. Mam nadzieje, że rozpocznie ona dyskusję i sprawi, że w końcu nastąpi reforma wydziału lalkarskiego, o której dyskutuje się już z 10 lat – dodaje studentka AST.

O spektaklu i swoich odczuciach opowiadają: Marta Franciszkiewicz, Maciej Kaczor, Katarzyna Faszczewska, Joanna Sobocińska, Łukasz Zubrzycki, Zuzanna Kotara, Matylda MatuszakKaja Janiszewska.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1273