Wywiady

Centrum miasta jest piękne, tylko ta pogoda...

– W Śląsku czuję się naprawdę bardzo dobrze. Jestem tutaj, żeby strzelać bramki, żeby wygrywać. To dla mnie bardzo dobry czas i cieszę się, że w tym momencie gram akurat tutaj. Mimo aktualnych kłopotów klub jest prowadzony bardzo profesjonalnie. Każdy jest dla mnie przyjazny i pomocny. Czuję się jak w domu i dzięki temu mogę skupić się tylko i wyłącznie na graniu w piłkę – opowiada Portugalczyk Marco Paixao, najlepszy strzelec Śląska Wrocław.

– W poprzedniej kolejce Śląsk przegrał w wyjazdowym spotkaniu z Legią. Jak ocenisz postawę wrocławskiej drużyny w tym starciu?

 

Marco Paixao: – Spotkanie zaczęliśmy bardzo dobrze. Już w piątej minucie meczu zdobyliśmy gola. Mogliśmy także strzelić kolejne bramki i wygrać to spotkanie. Niestety, stało się inaczej. Należy jednak pamiętać, że graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Momentami w naszych szeregach dało się zauważyć przejaw braku koncentracji, co na pewno nie sprzyjało w utrzymaniu dobrego wyniku. Defensywa Legii także nie rozegrała znakomitego spotkania. Kiedy graliśmy piłką i wymienialiśmy między sobą dwa-trzy szybkie podania, widać było, że obrona sobie z tym nie radzi. Szkoda, że nie potrafiliśmy udokumentować tego kolejną bramką. Mamy znakomitych zawodników, świetnego trenera i naprawdę szkoda straconych punktów w Warszawie, ale wierzę, że z każdym kolejnym meczem będzie coraz lepiej.

 

– Wykonałeś swoją pracę bardzo dobrze. Strzeliłeś kolejnego gola, ale niestety ponownie nie udało się utrzymać prowadzenia. Nie miałeś o to pretensji do kolegów?

 

– Oczywiście, że nie. Cała drużyna atakuje i cała drużyna się broni. Nie mogę mieć do nich żadnych pretensji. Musimy po prostu lepiej koncentrować się na meczu i szczegółowo analizować nasze błędy. Na szczęście, po każdym spotkaniu mamy do dyspozycji materiał video i każdy może zobaczyć, w jaki sposób dał się zaskoczyć przeciwnikowi. Na treningu trzeba nad tymi elementami pracować. 

 

– W tym sezonie w barwach Śląska strzeliłeś już 11 bramek, z czego pięć w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Twoim celem na ten sezon jest bycie najlepszym snajperem w lidze?

 

Każdy napastnik chce strzelać bramki i każdy chce być najlepszy, ale dla mnie przede wszystkim liczy się dobro drużyny. Jeśli uda się zostać królem strzelców, będę bardzo zadowolony, ale najbardziej cieszę się z bramek, które dają nam punkty. Moim celem na ten sezon jest zdobycie mistrzostwa ze Śląskiem. Chcę pomóc tej drużynie w odnoszeniu sukcesów i mam nadzieję, że na koniec sezonu wzniesiemy trofeum. Jeśli strzelę najwięcej bramek w lidze, a w ostatecznym rozrachunku WKS nie będzie najlepszą drużyną w Polsce, to takie wyróżnienie nie będzie miało dla mnie większego znaczenia.

 

– Jak ocenisz poziom polskiej ligi?

 

– Wbrew pozorom polska liga jest naprawdę dobra i jestem bardzo zaskoczony tym, co tutaj zastałem. Po ostatnim meczu w Warszawie rozmawiałem z zawodnikiem Legii Helio Pinto, który podobnie jak ja grał wcześniej wlidze cypryjskiej i ma o waszych rozgrywkach podobne zdanie do mojego. Tutaj zawodnicy lubią grać piłką i wysokim pressingiem. Po Polakach grających za granicą widać, że poziom tutejszej piłki stoi na dobrym poziomie. Jestem pod wrażeniem ostatniej bramki Bartłomieja Pawłowskiego, który popisał się niezłą techniką i strzelił pięknego gola w lidze hiszpańskiej. Macie również mnóstwo dobrych zawodników grających w Bundeslidze. W samej Borussii gra ich trzech i są głównymi postaciami w tym klubie. Jestem naprawdę bardzo zadowolony, że mogę występować w polskiej lidze i myślę, że w niedługiej przyszłości będą tutaj grali jeszcze lepsi zawodnicy.

 

– W poprzednim sezonie występowałeś na Cyprze. Czy można porównać tamta ligę z naszą?

 

– Tutaj gra się bardziej agresywnie i blisko przeciwnika. Trzeba szybciej myśleć i już przed przyjęciem piłki wiedzieć, do kogo później ta futbolówka ma trafić. Wydaje mi się, że w lidze cypryjskiej zawodnicy są odrobinę lepiej zaawansowani technicznie, ale ogólnie to tutaj rozgrywki stoją na wyższym poziomie. Jeśli do Polski trafi kilku bardzo dobrze wyszkolonych piłkarzy, wkrótce wasza liga może być liczącą się w Europie.

 

– Dobrze czujesz się we wrocławskim zespole? Nie ma już żadnej bariery językowej?

 

– W Śląsku czuję się naprawdę bardzo dobrze. Jestem tutaj, żeby strzelać bramki, żeby wygrywać. To dla mnie bardzo dobry czas i cieszę się, że w tym momencie gram akurat tutaj. Mimo aktualnych kłopotów klub jest prowadzony bardzo profesjonalnie. Każdy jest dla mnie przyjazny i pomocny. Czuję się jak w domu i dzięki temu mogę skupić się tylko i wyłącznie na graniu w piłkę.

 

– Powiedziałeś o klubie, to może teraz kilka słów o samym Wrocławiu. Podoba Ci się to miasto? Już masz jakieś ulubione miejsca w stolicy Dolnego Śląska?

 

– Często bywam w centrum miasta, bo moim zdaniem jest bardzo piękne. Lubię jadać we wrocławskich restauracjach, gdzie nie tylko serwowane jest dobre jedzenie, ale także można spokojnie się zrelaksować i odpocząć. Wrocław to bez dwóch zdań zachodnioeuropejskie miasto. Jedynie pogoda nie jest najlepsza, ale rozumiem, że już powoli zbliża się jesień.

 

Całą rozmowę z portugalskim snajperem Śląska Wrocław możesz przeczytać na oficjalnej stronie klubu.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8729