Wrocław walczy z korkami

– W mediach pojawiają się informacje, o tym, że we Wrocławiu jeździ się bardzo wolno. Jak miasto Wrocław walczy z korkami?

– Maciej Bluj: Od dawna. We Wrocławiu od lat realizujemy różnego rodzaju działania, które pozwalają upłynnić ruch w mieście, to m.in. wieloletnie, zakończone sukcesem starania o budowę AOW, budowa obwodnicy śródmiejskiej, przebudowa i poszerzanie sieci ulic i skrzyżowań (pl. Jana Pawła II, pl. Legionów, ul. Pułaskiego, Piłsudskiego i wiele innych do których już dawno się przyzwyczailiśmy), wprowadzenie ograniczenia dla TIRów. Dzięki tym działaniom średnia prędkość przejazdu przez Wrocław wzrosła o 50 proc. (z 20 do 30 km na godzinę). Nie spoczywamy jednak na laurach, ponieważ liczba samochodów wciąż wzrasta (we Wrocławiu jest większa liczba samochodów w przeliczeniu na mieszkańca niż np. w Berlinie), miasto się rozwija.

– Na jakie działania miasto kładzie teraz nacisk?

– Na działania miasta składa się wiele większych i mniejszych elementów, m.in.: rozbudowa sieci dróg i ulic, rozwój komunikacji miejskiej, parkingi typu park and ride, wdrażanie Inteligentnego Systemu Transportu, liczniki na skrzyżowaniach, udogodnienia dla pieszych i rowerzystów. Takie działania musza być holistyczne, to znaczy pokrywać potrzeby wszystkich użytkowników drogi, a więc zarówno pieszych jak i rowerzystów, kierowców i użytkowników komunikacji miejskiej, mieszkańców oraz turystów. Dlatego realizacja również musi obejmować wszystkie te obszary.

– To może opowiedzmy o nich wszystkich po kolei. Mówił Pan o rozbudowie sieci dróg i ulic...

– Tak. Tutaj możemy pochwalić się naprawdę dobrym wynikiem, ponieważ najważniejsze arterie miasta są w większości przebudowane i wyremontowane. Tam, gdzie jest to możliwe poszerzamy jezdnie i wydzielamy pasy ruchu dla komunikacji miejskiej. Planujemy zmiany w centrum miasta. Ulica Kazimierza Wielkiego (trasa WZ) to w tej chwili droga tranzytowa, my chcemy ten ruch między poszczególnymi częściami miasta ograniczyć, by udrożnić dojazd do Rynku. W związku z tym planujemy przeniesienie tego wewnątrzmiejskiego ruchu tranzytowego na remontowane właśnie Podwale oraz plac Orląt Lwowskich. Nie zapominamy również o częściach miasta położonych dalej od centrum. Będziemy budować wyczekiwaną przez mieszkańców obwodnicę Leśnicy oraz most Wschodni i Aleję Wielkiej Wyspy. W przypadku obwodnicy już przystąpiliśmy do przetargu, dwie kolejne inwestycje powinny się zakończyć w 2016 lub 2017 roku.

– ...oraz o rozwoju komunikacji miejskiej. Ostatnio pojawiło się wiele negatywnych informacji dotyczących m.in. stanu komunikacji miejskiej.

– Niepotrzebnie. Nasz tabor jest obecnie jednym z najmłodszych w Europie, co oczywiście nie oznacza, że nie mamy problemów z wozami starszego typu. Nadal chcemy go usprawniać i czekamy na kolejną pulę środków europejskich.

– Jeśli chodzi o środki europejskie również pojawiły się ostatnio kontrowersje.

– Wątpliwości pojawiające się w związku z dotacją na zakup są niesłuszne, ponieważ nasz projekt został już zamknięty i skontrolowany — z pozytywnym wynikiem — przez marszałka. Problem z dotacją wynika z kontroli, która została przeprowadzona właśnie w urzędzie marszałkowskim.

– A kiedy pojawią się nowe linie tramwajowe?

– Rozbudowa komunikacji miejskiej jest niezwykle kosztowna i bez wsparcia środków europejskich nie mamy wielkich możliwości. W tej chwili planujemy 3 nowe linie tramwajowe: Na Nowy Dwór, Psie Pole i Jagodno. Najprędzej wybudujemy tę na Nowy Dwór, ponieważ już teraz jest na nią duże zapotrzebowanie i najłatwiej jest ułożyć tam tory. Ulica Strzegomska została zaprojektowana i wybudowana z uwzględnieniem miejsca na poprowadzenie linii tramwajowej. Na Psim Polu powoli zaczyna działać kolej aglomeracyjna, natomiast na Jagodnie nie ma jeszcze takiej liczby mieszkańców, żeby już teraz prowadzić tam tramwaj. Tam należy się skupić na sprawnym dowozie mieszkańców do linii tramwajowej 31 i 32. Aktualnie czekamy na szczegóły dotyczące nowych dotacji unijnych.

– Jakie jeszcze udogodnienia dla poruszających się po Wrocławiu mieszkańców szykuje miasto?

– Wielu mieszkańców korzysta z transportu prywatnego, a korzystałoby z publicznego, gdyby łatwiej byłoby im się do niego dostać. Lekarstwem na tę bolączkę są parkingi typu park and ride. W skrócie cały projekt polega na tym, by w wybranych miejscach, np. w pobliżu ważnych węzłów przesiadkowych wybudować duże, bezpieczne, monitorowane parkingi. Parking musi znajdować się blisko pętli autobusowej lub tramwajowej, by łatwo było z auta przesiąść się do komunikacji miejskiej, a parkowanie najlepiej by było darmowe. Kierowcy chcący dojechać do centrum miasta zostawią auto na takim parkingu, a następnie przesiądą się do miejskiej komunikacji. Podobnego typu parking mamy przy stadionie miejskim, kolejny powstaje na Psim Polu obok dworca kolejowego. Myślimy też o nowych lokalizacjach: Gaj, Leśnica, Ołtaszyn, Biskupin. To są inwestycje, które powinny powstać w ciągu kilku najbliższych lat.

– A parkingi bliżej centrum? Tu również wrocławianie zgłaszają duże potrzeby.

– We Wrocławiu liczba samochodów w ciągu kilku ostatnich lat znacznie wzrosła i mieszkańcy mają tego świadomość, ale — co równie ważne, a o czym wrocławianie często nie wiedzą — wzrosła również liczba miejsc parkingowych w centrum miasta. Pojawiło się bardzo wiele parkingów wielkokubaturowych, a po otwarciu parkingów pod NFM i placem Nowy Targ tych miejsc w centrum będzie ponad 3500. Ponadto już teraz wiemy, że powstanie kolejny parking wybudowany przez prywatnego inwestora przy ul. Św. Mikołaja.

– Czy miasto robi również coś dla rowerzystów czy skupia się tylko na komunikacji miejskiej i transporcie prywatnym?

– Udogodnienia dla rowerzystów oraz pieszych, bo to przecież również ważni użytkownicy dróg, także są przedmiotem naszych inwestycji. Miasto wydziela pasy dla rowerzystów, tworzy śluzy rowerowe, prowadzi akcję ustawiania stojaków na rowery w miejscach zgłoszonych przez mieszkańców, na Psim Polu testujemy pierwsze zamykane, bezpieczne boksy na rowery. Część inwestycji budzi opór kierowców. My nie chcemy walczyć z kierowcami, ale przywrócić rowerzystom miejsce na drogach, które im, jako użytkownikom dróg, się po prostu należy. Rowerzyści na pewno zyskają „rowerostrady” m.in. przy ul. Powstańców Śląskich czy ul. Legnickiej, w innych miejscach nie zabierzemy całego pasa ruchu, tylko zmniejszymy jego szerokość lub wcale nie będziemy wydzielać osobnych pasów, tylko umieścimy specjalne oznakowanie. Zmniejszy to co prawda prędkość samochodów, ale jednocześnie poprawi bezpieczeństwo.

Skupiamy się także na pieszych. W Polsce wydaje się to zaskakujące, ale w krajach zachodnich wiele osób porusza się po mieście właśnie pieszo. Przykładem działania „pro pieszy” jest deptak na ul. Kuźniczej, pomyślany zarówno dla turystów udających się z rynku w kierunku gmachu głównego Uniwersytetu czy Ossolineum, jak i dla studentów studiujących w centrum miasta.

– I jeszcze pytanie dotyczące ITSu, czyli Inteligentnego Systemu Transportu? Czy jego działanie można już zauważyć?

– ITS cały czas jeszcze jest instalowany, a jego działanie opiera się na systemie tzw. sztucznej inteligencji, czyli programie, który uczy się sam na podstawie doświadczeń. Zmiany nie będą więc odczuwane natychmiast, ponieważ system potrzebuje czasu na naukę i można je porównać raczej do ewolucji niż rewolucji. Zasadnicza zmiana będzie polegała na tym, że system będzie generował zieloną falę dla tramwajów nawet kosztem płynności ruchu samochodowego, ponieważ my chcemy usprawnić przede wszystkim ruch komunikacji miejskiej. Nie ma też obaw o tworzenie się korków, ponieważ ITS, w miarę możliwości, będzie rozkładał ruch samochodowy na trasie, sterując sygnalizacją na wszystkich skrzyżowaniach objętych systemem.

– Panie prezydencie, proszę o krótkie podsumowanie.

– Podsumowując: ruch w mieście znacznie ułatwiły inwestycje już wykonane: AOW, obwodnica śródmiejska, przebudowa sieci komunikacyjnej miasta i rozbudowa infrastruktury rowerowej, a także ograniczenie ruchu TIRów. Kontynuujemy budowę kolejnych parkingów park and ride, a także parkingów w centrum miasta, rozbudowę infrastruktury rowerowej, instalowanie Inteligentnego Systemu Transportu, planujemy kolejne duże inwestycje drogowe czyli obwodnicy Leśnicy i alei Wielkiej Wyspy oraz monitorujemy przyznawanie środków unijnych, by nadal inwestować w tabor i komunikację miejską. Gdy te wszystkie inwestycje będą gotowe ruch w mieście będzie bardziej płynny. Wtedy też pojawią się pewnie przed nami kolejne wyzwania, ponieważ specyfika ruchu w mieście wciąż się zmienia.

*Wywiad został przeprowadzony przez redakcję portalu wroclaw.pl