Betard Sparta z najwyższą frekwencją w minionym sezonie [WIDEO]

Mecze Sparty na wyremontowanym Stadionie Olimpijskim łącznie obejrzało 105117 widzów, co daje średnią 11680 kibiców na mecz. Co ciekawe, rekordowa frekwencja (13100) nie została odnotowana na rewanżowym finale z Unią Leszno, a na ostatnim meczu rundy zasadniczej z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra. Drugie miejsce w zestawieniu średniej liczby widzów zajmuje Stal Gorzów (11380 kibiców), a trzecie zielonogórski Falubaz (9833). Oczywiście, wysoka frekwencja na początku sezonu spowodowana była tzw. "turystyką stadionową" i chęcią zobaczenia na żywo odnowionej areny, ale niezłe wyniki sportowe drużyny też zrobiły swoje. Podopieczni Rafała Dobruckiego przez cały sezon znajdowali się w czubie tabeli, a złote medale stracili właściwie na własne życzenie, bo przecież jeszcze po 13 biegach finałowego rewanżu mieli satysfakcjonujący wynik.

Frekwencja w PGE Ekstralidze 2017:
1. Betard Sparta Wrocław średnio 11680 widzów (105117 w 9 meczach)
2. Cash Broker Stal Gorzów 11380 (102418 w 9)
3. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 9833 (88500 w 9)
4. Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa 9657 (67600 w 7)
5. Fogo Unia Leszno 9629 (86665 w 9)
6. ROW Rybnik 9514 (66600 w 7)
7. Get Well Toruń 9112 (63786 w 7)
8. MrGarden GKM Grudziądz 6071 (42500 w 7)

Ostatnim drużynowym występem Sparty w tym sezonie był finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych, który w środę odbył się w Rybniku. Wrocławianie walczyli w dwuosobowym składzie (Damian Dróżdż i Oskar Bober) i ostatecznie zajęli czwarte miejsce w zawodach. Złote medale zawisły na szyjach juniorów leszczyńskiej Unii, srebro trafiło do ROW-u Rybnik, a z wywalczenia brązu cieszyć się mogli młodzi torunianie.

Mistrzostwa Polski Par Klubowych
1. Fogo Unia Leszno 29
2. ROW Rybnik 26
3. Get Well Toruń 19
4. Betard Sparta Wrocław 17
Damian Dróżdż 6+2 (0,0,1*,1,1*,3)
Oskar Bober 11+1 (1,1,2,3,2,2*)
5. Orzeł Łódź 13
6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk 11
7. Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa 11

Sparta zakończyła już sezon drużynowo, ale żużlowcy WTS-u ścigają się jeszcze w zawodach indywidualnych. Tai Woffinden i Maciej Janowski będą walczyć jeszcze w dwóch turniejach Grand Prix (7 października w Toruniu oraz 28 października w Melbourne), a Vaclav Milik i Andrzej Lebiediew w ostatniej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy, która zaplanowana jest na 14 października w Lublinie. Milik będzie miał też szansę na kolejny start w Grand Prix. Ze względu na plagę kontuzji - tym razem urazu doznał jeden z najlepszych szwedzkich żużlowców Fredrik Lindgren - Czech na pewno wystartuje w Toruniu i niewykluczone, że dostanie również szansę w dalekiej Australii.