Wiadomości
Bezpartyjni Samorządowcy wystartują w wyborach do Sejmu. Co proponują?
Bezpartyjni Samorządowcy ogłosili dziś we Wrocłąwiu swój start w jesiennych wyborach parlamentarnych. Liczą, że zdobędą 6-8 procent głosów.
Po czwartkowym zebraniu Ogólnopolskiej Federacji Bezpartyjni i Samorządowcy, na którym zapadła decyzja o starcie ugrupowania w wyborach parlamentarnych, lokalni działacze zorganizowali konferencję we Wrocławiu. Przedstawili swoją wizję na pożądane zmiany w kraju, zaproponowali też modyfikację kodeksu wyborczego tak, by był bardziej sprawiedliwy i dawał równe szanse.
- Sytuacja polityczna i gospodarcza w Polsce od miesięcy jest krytyczna i ten kryzys się pogłębia. Co prawda jeszcze nikt nie wyłącza świateł, ale mieszkańcy są tym straszeni i się boją. Apelujemy do środowisk samorządowych o kontakt z nami i przedstawienie nam swoich uwag dotyczących tego, co warto w naszym kraju poprawić. Na pewno zostaną one przez nas uwzględnione - mówi Robert Raczyński, prezydent Lubina i przewodniczący Ogólnopolskiej Federacji Bezpartyjni i Samorządowcy. - Podstawą demokracji są nie tyle wybory. Jej istotą jest to, by obywatel mógł zostać posłem i senatorem - podkreśla.
- Potrzeby mieszkańców są dla nas najważniejsze, ale jako samorządowcy nie mamy wpływu na ustawodawców. Stąd nasza determinacja i decyzja o starcie w wyborach. Chcemy przywrócić normalność w Polsce i w Sejmie, zakończyć wojnę polsko-polską. Jesteśmy jedynym ugrupowaniem w Polsce bez barw politycznych. Z badań sondażowych wynika, że zapotrzebowanie na ugrupowanie samorządowe w Polsce przekracza 5 procent. Przyłączcie się do nas, pójdźmy razem - mówi marszałek Dolnego Śląska, Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców.
W Sejmie chcą zająć się zmianą prawa wspierającego samorządowców i ułatwiającego obywatelom kandydowanie do parlamentu.
- Postulujemy wprowadzenie zmian, które spowodują korzyści dla samorządu i sprawią, że głos lokalnych polityków będzie słyszalny na Wiejskiej. Chcemy przejrzystości, samorządności i zwiększenia obywatelskości w prawie wyborczym - wylicza Tymoteusz Myrda, jeden z liderów Bezpartyjnych.
Proponują m.in. ułatwienia przy rejestracji komitetów wyborczych (niższą minimalną liczę podpisów), wprowadzenie możliwości poparcia kandydata przez podpis w formie cyfrowej oraz możliwość piastowania funkcji posła i senatora przez osoby wykonujące funkcje wykonawcze w samorządzie.
Bezpartyjni, którzy w 2018 roku uzyskali 5,3 proc. poparcia w wyborach samorządowych w skali kraju, oceniają swój możliwy wynik w planowanych na listopad wyborach parlamentarnych na 6-8 procent.
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25570 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14811 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13199 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12257 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
9982
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~sporevof 2023-01-30
22:30:56
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~mealeday 2023-02-01
16:18:59
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.