Coraz chętniej latamy z Wrocławia do Niemiec i nad Morze Śródziemne

Marzec potwierdził tendencje obserwowane w ostatnim kwartale. 121 915 odprawionych pasażerów i 1 826 zrealizowanych operacji lotniczych pozwala mówić o nieco lepszym wyniku niż ubiegłoroczny.

– Poziom operacji zrealizowanych w poszczególnych sektorach okazał się nieco wyższy niż w marcu 2012 roku, co zaowocowało w ostatnim miesiącu wzrostem na poziomie 0,2%. Ruch lotniczy rozwija się we Wrocławiu stabilnie. Statystyki ostatniego kwartału potwierdzają równomierny wzrost w segmencie połączeń niskokosztowych i, dla równowagi, tych kierowanych do biznesu – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Porcie Lotniczym Wrocław.


W marcu, podobnie jak w styczniu i lutym 2013 roku, największy wzrost - na poziomie 8% - zanotowano w sektorze sieciowych połączeń międzynarodowych. Na oferowanych przez linie PLL LOT, Lufthansa i SAS trasach do Frankfurtu, Monachium, Dusseldorfu i Kopenhagi obsłużono ponad 23 tysiące pasażerów.

– Średni wzrost dla tego sektora waha się w granicach 10%. Z połączeń korzysta stała grupa pasażerów, dla których liczy się komfort podróży i dogodne godziny wylotów, które gwarantują optymalizację czasu i ułatwiony dostęp do światowych metropolii – zaznacza Jarosław Sztucki.

Począwszy od pierwszego porannego lotu do Kopenhagi, średnio co godzinę można wylecieć z Wrocławia do jednego z międzynarodowych portów przesiadkowych w Danii lub Niemczech, skąd łatwo udać się w dalszą podróż. - Wyruszamy w godzinach porannego szczytu, odbywamy kilkugodzinne spotkanie biznesowe i mamy gwarancję powrotu tego samego dnia - dodaje.

Drugim sektorem, który w marcu zanotował największe wzrosty, okazał się ruch niskokosztowy. Z połączeń oferowanych przez linie Wizz Air i Ryanair skorzystało o 4,5% więcej pasażerów niż przed rokiem w analogicznym okresie czasu. W okresie świątecznym tradycyjnie obserwowano nasilone zainteresowanie połączeniami na Wyspy Brytyjskie. Pod koniec miesiąca Ryanair zrealizował pierwsze loty do Europy Południowej.

– Przewoźnik, jeszcze przed uruchomieniem letniej siatki lotów, zrealizował pojedyncze operacje na trasach Wrocław - Malaga, Alicante, Barcelona i Wenecja. Mimo że sezon wakacyjny dopiero przed nami, w przypadku tych operacji udało się uzyskać bardzo wysoki, bo ok.80% poziom wypełnienia samolotów. To bardzo dobra prognoza na kolejne miesiące – kończy Jarosław Sztucki.

31 marca zaczął obowiązywać nowy rozkład lotów, zgodnie z którym do wyboru jest ponad 60 kierunków, w tym rekordowa w skali kraju oferta aż 27 połączeń niskokosztowych, takich jak: Malta, Kreta, Bolonia czy Rzym.