Wiadomości
Czy wojewoda dolnośląski straci stanowisko? Jest odpowiedź Mateusza Morawieckiego
Czy brak natychmiastowej reakcji wojewody dolnośląskiego na katastrofę ekologiczną na Odrze będzie powodem odwołania ze stanowiska wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego? Domagają się tego m.in. Lewica i Zieloni. W poniedziałek głos w tej sprawie zabrał przebywający na Dolnym Śląsku premier Mateusz Morawiecki.
- Ja się o tej katastrofie ekologicznej dowieziałem 9 sierpnia wieczorem, 10 sierpnia rano miałem pełniejszy obraz - powtórzył premier. - Poszczególne służby mogły działać szybciej, stąd konsekwencje polityczne - dodał. Chodzi o odwołanie ze stanowisk szefów Wód Polskich oraz Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - A co z wojewodą dolnośląskim? Czy pan mu ufa? - dopytywali Mateusza Morawieckiego dziennikarze.
- Co do innych osób, będzie odpowiednia analiza na sam koniec tego zdarzenia wykonana i być może będą kolejne konsekwencje. Muszę wiedzieć, co zrobił urząd wojewody, czy były opóźnienia, opieszałość, niedoskonałości. Jeśli tak, będą wyciągane kolejne konsekwencje. Na tym etapie mam zaufanie do wszystkich urzędników, którzy piastują swoje funkcje - stwierdził premier.
Przypomnijmy. Wojewoda dolnośląski na katastrofę na Odrze zareagował dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia, gdy najbardziej toksyczna fala dawno już minęła nasz region i pojawiła się w Niemczech. Dopiero 13 sierpnia wojewoda zlecił wysłanie do mieszkańców Dolnego Śląska alertu RCB o zagrożeniu wodą z Odry. Główny Inspektor Ochrony Środowiska o ogromnych ilościach śniętych ryb informował wojewodę już 10 dni wcześniej. To i tak późno, bo ogromne ilości martwych ryb wyławiane były z Odry w Oławie już pod koniec lipca. Było oczywiste, że skażona woda dopłynie szybko w okolice Wrocławia, Brzegu Dolnego czy Głogowa, a dalej do województwa lubuskiego, Niemiec i województwa zachodniopomorskiego.
Dlaczego wojewoda zareagował tak późno? Kiedy (i czy w ogóle) zostało zwołane posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego poświęcone katastrofie ekologicznej na Odrze? Kto uczestniczył w tym posiedzeniu? Jakie decyzje zostały na nim podjęte? Czy w związku z brakiem ostrzeżenia mieszkańców, brakiem koordynacji działań odpowiednich służb oraz opieszałością w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze, wojewoda wyciągnął wobec podległych mu osób i podmiotów konsekwencje, a jeśli tak to wobec kogo i jakie. I wreszcie czy Jarosław Obremski sam rozważa dymisję. To tylko niektóre z pytań, jakie przesłaliśmy do Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wciąż czekamy na odpowiedź.
Czy Jarosław Obremski powinien zostać odwołany ze stanowiska?
Oddanych głosów: 2234
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25412 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14599 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13038 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12057 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
8554
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert