Wiadomości

Dalej będziemy zamykać ulice, czyli czego urzędnicy w Kopenhadze się nauczyli

2011-05-09, Autor: Bartłomiej Knapik
Wizyta w Kopenhadze, na szkoleniu u profesora Gehla, przekonała miejskich urzędników, że dobrze robią. Będą dalej zamykać ulice w centrum miasta nie oferując samochodom nowych terenów bo po 1. miasta są dla ludzi nie dla aut, a po 2. parkingi wielopoziomowe świecą pustkami.

Reklama

- Przez dwa dni na rowerach przejechaliśmy w Kopenhadze ponad 50 kilometrów. Zobaczyliśmy miasto gdzie na placach i w parkach zawsze jest ich sporo, bo przyjemnie spędza się tam czas, w którym auta nie przeszkadzają ludziom i żyje się naprawdę przyjemnie- mówi Monika Kozłowska -Święconek, kierownik Działu Planowania Komunikacji w Biurze Rozwoju Wrocławia.
- Wizyta potwierdziła, że stopniowo wyrzucając auta z centrum miasta przyjęliśmy dobry kierunek – dodaje Elwira Nowak, zastępca dyrektora Wydziału Inżynierii Miejskiej.

Wrocławscy urzędnicy pojechali (pięć osób) do Kopenhagi uczyć się jak walczyć z korkami. Stolica Danii nie została wybrana przypadkowo. Kopenhaga to jedno z tych miast, gdzie lepiej jest ludziom, niż samochodom, gdzie równo (mniej więcej po 1/3) rozkładają się podróże autami, komunikacją zbiorową i rowerami.
Właśnie tam swoją pracownię ma także prof. Jan Gehl, duński „naprawiacz miast”, który był u nas w październiku i tłumaczył wrocławskim urzędnikom odpowiedzialnym za walkę z korkami, że się da.



Jan Gehl to jeden z najsłynniejszych „naprawiaczy miast” na świecie, którego zdaniem najbliżej modelowego "miasta dla ludzi" jest jego Kopenhaga. Filozofia Duńczyka jest prosta: miasta są dla ludzi, nie dla aut. Namawia włodarzy do poszerzania chodników i dróg rowerowych, bo jak sam twierdzi, to konieczność.
- Jeśli popatrzy się na miasta, które wygrywają rok po roku rankingi w kategorii najlepszych miejsc do życia, to są to właśnie takie, w których zrozumiano, iż potrzebne jest w nich planowanie podporządkowane ludziom – mówi prof. Jan Gehl. - Czekam na pierwsze polskie miasto, które pójdzie tą drogą – dodaje.

Uwierzyli i obiecują, że nie przestaną wyrzucać aut z centrum miasta.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że przez jakiś czas będą protesty. W Wiedniu, gdy zamknięto dla aut jedną z głównych ulic także początkowo protestowali właściciele lokali i dało się zauważyć czasowy spadek obrotów, ale szybko wzrosły one do poziomów nie osiąganych wcześniej – mówi Anna Sroczyńska, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Wrocławia.
- Podobnie było z wrocławskim Rynkiem, gdzie do 1995 roku dało się wjechać autem. Po przebudowie szybko okazało się, że ruch się zwiększył – dodaje Elwira Nowak.

Plany urzędników są znane: chodzi o pełzającą walkę z samochodami w centrum. Wiosną przyszłego roku zamkną resztę pl. Solnego, Kiełbaśniczą do Łaziennej, Św. Mikołaja, Rzeźniczą, Św. Elżbiety i Odrzańską. w 2013 roku, gdy ruszy parking pod pl. Nowy Targ urzędnicy zaczną ograniczać wjazd na ulice wschodniej części Starego Miasta. A w kolejnych latach jeszcze dalej. Ścisłe centrum ma być dla pieszych i rowerzystów, a nie dla aut.

Zmieniać się mają nie tylko ulice, ale także place:
- Kopenhaga ma piękne i świetnie działające przestrzenie publiczne: place i parki. Ludzie lubią spędzać tam czas, studenci przychodzą z książkami się uczyć. Chcemy, żeby także u nas tak było – mówi Beata Urbanowicz, plastyk miejski.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (49):
  • ~ 2011-05-09
    12:51:49

    0 3

    Super! Jak najbardziej popieram! Auta wek z centrum na parkingi, które są ale stoją puste.

  • ~ 2011-05-09
    12:55:40

    2 0

    O jakich parkingach mowa?

  • ~ 2011-05-09
    12:58:52

    2 0

    Znając nasze zdolniachy z UM to wyjdzie z tego karykatura i po kilku latach eksperymentów stwierdzą "pomyliliśmy się" pomimo, że koncepcja była dobra tylko wykonanie partackie.

  • ~ 2011-05-09
    13:00:46

    0 1

    Najłatwiej zrzędzić., jest dobrze, świetnie że coraz więcej ludzi rozumie na czym polega centrum miasta.

  • ~ 2011-05-09
    13:04:58

    0 3

    @ Big K. Proponuję zajrzeć czasami do Galerii Dominikańskiej lub Renomy. Nie ma problemu z miejscami. Na Szewskiej też jest parking. I też są miejsca. I nie mówicie, że to nie jest w centrum. Bo to jedyne 5min na piechotę od Rynku.

  • ~ 2011-05-09
    13:12:25

    0 3

    Super! Bardzo dobra wiadomość, szczególnie że lepszego wzoru od Kopenhagi i Jana Ghela nie ma. Trzymam kciuki, aby nie zabrakło determinacji.

  • ~ 2011-05-09
    13:13:30

    0 0

    ~tu_i_teraz a gdzie jest ten pusty parking na Szewskiej? W GD pusty parking to jest w nocy, jak nie można wjechać, byłeś tam o 13-14?

  • ~ 2011-05-09
    13:24:39

    0 0

    Coś w tym jest, bo NIGDY, ale to nigdy nie widziałem kompletu aut na parkingu przy ul. Szewskiej.

  • ~ 2011-05-09
    13:45:40

    0 0

    Koncepcja jest dobra tylko obawiam się o wykonanie.

  • ~ 2011-05-09
    14:07:27

    0 0

    Pedet - co jadę to liczba wolnych miejsc na parkingu liczona w setkach...
    Ale wiem, to niesamowicie daleko od Rynku :) Mimo że 6 czy 7 można podjechać w niecałe 5 minut.

  • ~ 2011-05-09
    14:17:13

    0 0

    @tu_i_teraz - hmm bywam w centrum o różnych porach i szukając miejsca wcale nie jest tak kolorowo jak się wam wydaje. Mówiąc o szewskiej rozumiem, że chodzi o parking koło "P1", jeśli tak to no cóż... w rejonach przedpołudniowych, południowych i popołudniowych jest tam ciężko o miejsce (a może to tylko moje "szczęście"). Albo nie ma wolnych, albo ludzie parkują tak, że nie da się wjechać i wysiąść z auta/wjechać.
    Parking Dominikańskiej to już lepsza opcja ale "to też zależy jak leży" przeważnie ciężko o miejsce, choć czasem jest zadziwiająco pusto, nie ma moim zdaniem reguły.
    Co do samego pomysłu, to jeśli rozwiązanie z Kopenhagi jest takie super, czemu nie jest kopiowane przez większość miast na świecie?

    Piszesz jeszcze o Renomie, oki, tego parkingu nie często używam i nie wiem czy łatwo tam o miejsce czy też nie.
    Dochodzą tu jeszcze inne czynniki - finansowy i czasowy.
    Przy dłuższym parkowaniu parkingi galeriowców są droższe niż miejskie.
    Aspekt czasowy objawia się tak, że parkingi te są zamykane o 21 bodajże, załóżmy, że zaparkowałem w GD, muszę zostać w pracy dłużej, bo "coś wyskoczyło", wychodzę z pracy chwilę po 21 i kupa, bo auto stoi zamknięte...
    Także jak widać parkingi galeriowców to raczej wspomagacze a nie wyjścia alternatywne.

  • ~ 2011-05-09
    14:20:23

    0 0

    Dlaczego nie kopiują? Każde miasto dochodzi do tych samych wniosków rownolegle.

  • ~ 2011-05-09
    14:28:12

    0 0

    Co do drugiego zdjęcia w galerii - właśnie w remoncie jest ulica Kuźnicza. Będzie otwarta dla rowerów. I będzie brukowana. Dobranoc.

  • ~ 2011-05-09
    14:38:19

    0 0

    Może nie kopiują bo w innych miastach rozumieją, że mieszkańcy to nie tylko piesi, ale też inne grupy społeczne. Poza tym może wypadałoby najpierw zapytać mieszkańców czy chcą zamykania kolejnych ulic (jakieś referendum?), a nie po prostu zamykać je, bo paru urzędników i jakiś koleś z Danii twierdzą, że tak jest najlepiej. Już w poprzednim ustroju przerabialiśmy władzę, która najlepiej wiedziała, czego ludzie potrzebują i uszczęśliwiała wszystkich na siłę.

  • ~ 2011-05-09
    14:57:40

    0 0

    BigK - o proszę, jak nie stać Cię na parking w GD, Szewskiej czy Renomie to polecam tramwaj. A po 21.00 to już raczej bez problemu znajdziesz miejsce wokół Rynku albo np. na Podwalu. Też 7min na piechtę od Rynku. Poza tym to zastanawiam się kto jeździ samochodem na Rynek napić się piwa?

  • ~ 2011-05-09
    15:12:51

    0 0

    BRAWO!! Mimo, że jestem kierowcą i dużo jeżdżę samochodem jestem jak najbardziej za. Pora zmienić swoje przyzwyczajenia.

  • ~ 2011-05-09
    15:14:25

    0 0

    a moze zamykac ulice dla parkowania a nie dla przejazdu??? bo dla mnie to dwie rozne rzeczy, a jakos ani urzednicy, ani media tego nie rozrozniaja.

  • ~ 2011-05-09
    15:19:34

    0 0

    ~nexus; nie przesadzaj - w zatrważającej większości miast w Polsce dużych czy małych przechył jest jednoznaczny - nie szkodzić za bardzo samochodom - co czyni się kosztem pozostałych grup. Ciągle jesteśmy na etapie zauroczenia (jako społeczeństwo) samochodem i silnie go nadużywamy. Sprzyja temu zapaść i nieefektywność komunikacji publicznej, często wynikająca z uprzywilejowania samochodów. A także krojenia na nią środków bo te potrzebne są np. na inwestycje drogowe i remonty rozjeżdżanych dróg, chodników, trawników... :) I kółko się zamyka.
    Działania odwrotne - co zrozumiałe - napotykają na silny opór - ale jeżeli zostaną one przezwyciężone to taki jeden pan odzyska mój głos :)

  • ~ 2011-05-09
    15:25:44

    0 0

    duzo parkuję w GD i średnio 2 razy w roku muszę parkować na dachu, a tak zawsze są miejsca na poziomie B, nigdy nie zdarzyło się, aby mi sie w ogole nie udało zaparkować.wystarczy tylko poszukać troche dalej niz "przy drzwiach"! moim zdaniem koncepcja "nie dla aut, tak dla rowerów" jest super. powinniśmy też spojrzeć łaskawszym okiem na skutery i motocykle, porobić im specjalne miejsca do parkowania itp.

  • ~ 2011-05-09
    17:08:41

    0 0

    przyszła wiosna, więc pozytywniej myślimy. Bardzo dobrze :) Kopenhaga jest godnym modelem do naśladowania.

  • ~ 2011-05-09
    17:13:08

    0 0

    Trzeba ponad 20 lat zeby jebane paljaćkensory wpadły na rzecz oczywistą... z takimi złamasami ktorzy o tym decydują to dogonienie do obecnego stanu rozwoju jakiegokolwiek kraju zachodniego to 50..60 lat jak nie wiecej. Jebać paljaćkensora i polsze

  • ~ 2011-05-09
    18:02:20

    0 0

    A czy urzednicy zauwazyli w Kopenhadze taki wynalazek jak metro? Nie? Oj.. szkoda. Ciekawe czy posadza swoje dupska na rower zima i zobaczymy.

  • ~ 2011-05-09
    18:04:08

    0 0

    "Weg" pierdoło a nie "wek". A poza tym, jeśli zamkną ulicę, wezmę z chęcią udział w happeningu o którym była kiedyś mowa. Autami poblokuje się trochę okolice centrum i potruje spalinami. trzymajcie się rowerofaszyści.

  • ~ 2011-05-09
    18:08:52

    0 0

    to już się szykuj, bo na pewno zamkną. Praktycznie cały obręb pomiędzy Grodzką i W-Z będzie wyłączony z ruchu.

  • ~ 2011-05-09
    18:29:18

    0 0

    ~dżejzon - też się chętnie przyłącze do takiego protestu, najlepszego do niego były stare amerykańskie muscle cary, palące 30l/100km i emitujące kilogramy CO2. Walka z samochodami jeszcze się kiedyś odbije miastu czkawką. gdy spora część mieszkańców z przedmieść w ogóle przestanie odwiedzać centrum, bo nie będzie się tam można dostać w inny sposób niż zgniecionym jak sardynka w puszce w Mercedesie Citaro.

  • ~ 2011-05-09
    21:16:00

    0 0

    A mi się podoba wykonanie. W końcu skrawek ulicy dla rowerów! Jeszcze można by na rynku wyznaczyć jakieś pasy dla rowerów. Rozumiem, że zagrożeniem są wariaci jeżdżący w tłumie. Ale dlaczego nie można dla nich takich pasów wyznaczyć? I spacerowicze i rowerzyści się zmieszczą.

  • ~ 2011-05-09
    22:00:55

    0 0

    nexus -> nie popadajcie w paranoję. Zamknięta zostanie jedynie starówka, więc dla kierowców nic się nie zmieni. Tylko lenistwo i ociężałość u ludzi powoduje, że wieczorami wpychają się autami pod sam rynek. Żadnej logiki w tym nie ma i to zostanie zwalczone. Starówka ma być dla ludzi nie dla aut.

  • ~ 2011-05-09
    22:27:36

    0 0

    Nie ma to jak pojeździć sobie po kostce w centrum miasta !

  • ~ 2011-05-09
    23:21:18

    0 0

    ~Maciej - Starówka nie jest aż takim problemem, chociaż i tak uważam, że zamknięto tam już dość ulic. Gorzej, że są plany ograniczania ruchu także poza nią, a koło tego już nie mogę przejść obojętnie, bo z takimi "śmiałymi" planami UM to niedługo nie będzie można przejechać poza linie obwodnicy śródmiejskiej, jak się ona w końcu domknie. Tymczasem magistrat planuje np. ograniczenia w ruchu na trasie W-Z, którą notabene ludzie nie jeżdżą dla przyjemności, a dlatego że nie ma innego połączenia wschodu z zachodem miasta, nie oferując nic w zamian (a tunel np. od placu grunwaldzkiego do placu Jana Pawła wybudować to nie łaska, 80% samochodów kręcących się w okolicach rynku by zniknęło). A że z kierowcami się trzeba też liczyć (wszak to też mieszkańcy, czego UM nie chce usilnie przyjąć do wiadomości) to urzędnicy sobie przypomną jak zaczną się powtarzać akcje w stylu trąbienie przez TIRy o piątej rano.

  • ~ 2011-05-09
    23:30:18

    0 0

    Bo trasa W-Z musi zniknąć. Przedarła stare miasto na pół. Tyle, ze nastąpi to po zaoferowaniu alternatywy, jaka będzie śródmiejska trasa południowa. Zamkniecie Starego Miasta dla samochodów nie ma i nie będzie miało wpływu na płynność poruszania się po mieście.

  • ~ 2011-05-09
    23:45:24

    0 0

    A mieszkańcy centrum gdzie mają parkować?

  • ~ 2011-05-09
    23:47:16

    0 0

    PAN PREZYDENT I URZĘDNICY NA ROWERY!!! Przez cały rok! I proszę nie wjeżdżać "dymosmrodami" pod same Sukiennice. Przykład idzie z góry. W Skandynawii ministrowie i pomniejsi urzędnicy jeżdżą transportem publicznym i rowerami. A u nas? Kto jest zauroczony autami? Zarząd miasta i urzędnicy (patrz: parking Urzędu Wojewódzkiego jak masowo pustoszeje o 16:00).

  • ~ 2011-05-10
    00:10:54

    0 0

    urząd wojewódzki to nie urząd miasta

  • ~ 2011-05-10
    07:01:52

    0 0

    Przecież z placu Strzegomskiego na Grunwaldzki szybciej jest przez Drobnera, do tego mamy Piłsudskiego, Swobodną, Hellera. Kierowcy, kupcie sobie mapę miasta! A zaraz otworzą wam AOW, będziecie mogli ścigać się!

  • ~ 2011-05-10
    07:02:59

    0 0

    jeśliby porównać kasę jaka idzie na inwestycje drogowe w porównaniu z tą jaka idzie na komunikację zbiorową to najbardziej uprzywilejowane w skali miasta są i tak samochody. A to, że zamyka się kilka uliczek w ścisłym centrum nie zmienia faktu kto nadal ma najlepiej :). Poza tym oprócz istniejących parkingów są już w budowie dwa całkiem duże (na Nowym Targu i Narodowym Forum Muzyki) i być może uda się w niedalekiej przyszłości zrobić jeszcze jeden na Mikołaja, bo w ten pod fosą to nie wierzę. Więc po prostu najwyższy czas na zmianę przyzwyczajeń u kierowców bo i tak jesteście nadal najlepiej traktowani przez miasto. Dla mnie pomysł dobry i oby takich więcej i może w końcu czas zacząć na prawdę uprzywilejowanie komunikacji zbiorowej

  • ~ 2011-05-10
    08:21:43

    0 0

    ttww -> i tak będzie :) Po to powstaje inteligenty system kierowania ruchem, żeby uprzywilejować KZ.

    Molibden -> dużo ludzi z UM jeździ na rowerach.

    asd-> w obrębie starówki mieszka mało ludzi. Mieszkańcy Rynku już dawno zaakceptowali fakt, że mieszkanie w samym centrum miasta niesie swoje utrudnienia, więc i mieszkańcy pl. Solnego to zaakceptują.

    Kierowcy się przyzwyczają i nauczą, że starówka nie jest dla nich. Nie mają wyboru. Pamiętam, że jak zamykano Rynek dla kierowców to też było dużo głosów przeciwnych. A teraz, czy ktoś wyobraża sobie samochody na Rynku?

  • ~ 2011-05-10
    10:13:58

    0 0

    "i tak będzie :) Po to powstaje inteligenty system kierowania ruchem, żeby uprzywilejować KZ." - Yhy, znając zdolności naszych władz miejskich - nie uwierzę, dopóki nie zobaczę...

  • ~ 2011-05-10
    10:58:06

    0 0

    To nie władze miejskie wdrażają, a specjalistyczna firma do tego zatrudniona.

  • ~ 2011-05-10
    11:21:27

    0 0

    Przywioze sobie meble na rowerze do mieszkania na rynku.

    Ot, widac ze nikt na rynku nie mieszkal.
    Nawet teraz sa problemy, mozna wjechac jak straz miejska z laski swojej slupek opusci.
    Ruch w okolicy rynku jest, bo cale miasto ma beznadziejna infrastrukture, wiec czasem musza tedy przejezdzac.

    Jak zwykle, zabraklo wyobrazni, ale nie wymagajmy od przecietnych wiesniakow zbyt wiele.
    W Niemczech maja piekne rynki i troche inna polityke - nie ograniczaja dojazdu calkowicie. Niestety nasze spoleczenstwo jest troche do tylu....

  • ~ 2011-05-10
    11:25:47

    0 0

    Maciej- dobrze wiesz że firma wdraża to co zamówił zamawiający - więc nie Firma wdrażająca jest odpowedzialna za system bo wytyczne były omawiane na niezliczonych spotkaniach gdzie własnie "miasto" decydowało czego oczekuje

  • ~ 2011-05-10
    13:52:01

    0 0

    Super ten duński likwidator korków - pozamykać wszystkie ulice to i korków nie będzie - geniusz po prostu!

  • ~ 2011-05-10
    19:46:10

    0 0

    A POMYŚLELIŚCIE O NIEPEŁNOSPRAWNYCH ALBO LUDZIACH KTÓRZY MAJĄ PROBLEMY Z CHODZENIEM?

    Moja mama ma chore kolana i ledwo chodzi, łosie. Na rower jej nie zabiorę. Myślcie trochę z tą ekokrucjatą...

  • ~ 2011-05-10
    22:14:27

    0 0

    pingo -> no, ten projekt zakłada również zamknięcie obwodnicy śródmiejskiej i całej ulicy legnickiej. mip -> Szewską możesz podjechać prawie pod sam rynek (w okolicy parkingu piętrowego), więc nie wiem w czym problem.

  • ~ 2011-05-10
    22:25:50

    0 0

    Niepełnosprawna (na wózku) Pani sprzedająca kwiaty na rynku jakoś nie ma problemu z codziennym przemieszczaniem się z Traugutta na rynek i robienia niezliczonej ilości kółek po nim. Jakieś problemy? Może czas przestać użalać się nad sobą, gdyż to jest właśnie waszą niepełnosprawnością (ograniczenie umysłowe)

  • ~ 2011-05-10
    22:28:02

    0 0

    Dzisiaj z ulicy Kiełbaśniczej Straż Miejska odholowała około 20 samochodów. Kierowcy zapłacą po kilkaset złotych kary. I bardzo dobrze. W końcu prawo jest egzekwowane.

  • ~ 2011-05-10
    22:31:16

    0 0

    a przepraszam, chodziło o ulicę Kazimierza Wielkiego.

  • ~ 2011-05-12
    11:41:28

    0 0

    Super. Z miesiąca na miesiąc coraz śmielsze kroki do poprawy sytuacji. Popieram wydzielanie ulic w 100%. Mam jednak pewne obawy do wykonania i przede wszystkim do egzekwowania prawa. Na przykład na ul. Św. Mikołaja, gdzie wydzielony jest pas dla rowerów, w sobotę widziałem, jak wieczorem (aczkolwiek pora dnia nie powinna mieć tutaj znaczenia - prawo to prawo), TAKSÓWKI URZĄDZIŁY SOBIE POSTÓJ (zastawiając drogę rowerową). W okolicy jest pełno klubów, no więc te święte krowy za nic sobie mają prawo - no przecież muszą gdzieś zaparkować. Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż TAKSÓWKARZE to jakaś uprzywilejowana kasta. Parkują gdzie chcą, zastawiają chodniki, a policja/straż miejska nic z tym nie robią... co jest grane?! Jak prawo ma być sprawiedliwe to musi być równe wobec WSZYSTKICH.

  • ~ 2011-05-12
    14:12:51

    0 0

    @dżejzon napisał: A poza tym, jeśli zamkną ulicę, wezmę z chęcią udział w happeningu o którym była kiedyś mowa. Autami poblokuje się trochę okolice centrum i potruje spalinami. trzymajcie się rowerofaszyści.----Masz chłopie coś z głową. Rowerzystów nie poblokujesz a co najwyżej kierowców. To co piszesz jako kierowca oznacza, że albo nie ma sita i idiota może dostać prawko, albo od nadmiernego korzystania z auta się idiocieje. Co do groźby trucia spalinami podczas krótkiego happeningu to i tak będzie to ułamek promila trucizn jakie emitujesz jeżdżąc na co dzień. Spaliny jak wiadomo szkodzą i wyraźnie Tobie zaszkodziły.Obserwując co się dzieje w centrum i porównując z innymi dzielnicami dochodzi się do wniosku, że idioci ciągną do centrum jak muchy do kupy.
    Wielu dostało tam masę mandatów ale stać ich aby je płacić, i to główny powód bałaganu i konieczności wyrzucania aut z centrum.

  • ~ 2011-05-24
    18:06:45

    0 0

    Brawo :) ------------ Zwróciłbym jeszcze uwagę ze wszech miar zasługującą na rozwój i realizację ideę MIASTA-OGRODU. Zieleni nigdy dość! Wciąż za mało wykorzystuje się roślinności w przestrzeni miejskiej. Mogłoby być więcej drzew, krzewów na trawnikach i w miejscach dziś zabetonowanych, zabrukowanych, rozjechanych przez auta. Nienormalnością jest, by przed budynkiem "rosło" mniej drzew niż samochodów czy latarni (czy mógłby wić się po nich bluszcz? :-)). ----------------- Chodniki i drogi dla rowerów powinny być oddzielone od jezdni przynajmniej żywopłotem, a najlepiej - w miejscach szerokich - trzema strefami: 1.krzewy 2. niskie drzewa 3. wysokie drzewa. ------------------ Jeszcze jedno hasło do urzeczywitnienia - WROCŁAW MIASTEM 1000. i 1. FONTANNY. Fontanny wszak - jak zieleń - koją, krzepią, łagodzą obyczaje, oczyszczają z hałasu, wyciszają. Gdyby fundatorzy pomników chcieli bardziej zwrócić na nie uwagę, skupić przy nich ludzi - prosta sprawa - nie tylko podświetlenie w nocy, ale fontanna.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.