Sport

Drugi triumf wrocławskich siatkarzy. Gwardia Wrocław wywozi trzy punkty z Częstochowy

2020-09-27, Autor: Bartosz Królikowski

Dwa mecze, dwa zwycięstwa, a punktów sześć. Zespół eWinner Gwardii Wrocław notuje znakomity początek sezonu. Tym razem odnieśli pierwszy w sezonie triumf na wyjeździe, pokonują 3:1 Exact Systems Norwid Częstochowa.

Reklama

Dla wrocławian ten mecz miał podwójne znaczenie. Po pierwsze jak zawsze walczyli o cenne punkty w tabeli. Po drugie częstochowski zespół prowadzi obecnie Piotr Lebioda, były trener Gwardii, co nadawało temu starciu dodatkowego emocjonalnego wymiaru. Na boisku jednak sentymentów nie było absolutnie żadnych. Już w pierwszym secie oba zespoły nie odpuszczały nawet na chwilę. Gdy na początku to Gwardia wyszła na kilkupunktowe prowadzenie, gospodarze szybciutko im się odgryźli, niwelując przewagę (10:10). Od tej pory żadna z drużyn nie potrafiła uciec rywalom na większy dystans punktowy, aż do końcówki seta. Kluczem okazała się dyspozycja Damiana Wierzbickiego. Dobra skuteczność w ataku zawodnika wrocławian pozwoliła zbudować trzypunktową przewagę, której Gwardia nie dała sobie odebrać i wygrała otwierającego seta 25:22.

Kolejna partia przez długi czas była popisem częstochowian. Gospodarze atakowali pewnie i skutecznie, a zagrywką powodowali spore problemy z przyjęciem w szeregach Gwardii, co mocno rzutowało na jakość ich rozegrania oraz skuteczność. Zespół z Częstochowy przez większość seta utrzymywał bezpieczną przewagę 5-6 punktów, aż dobrą serię ataków oraz zagrywek zaliczył Łukasz Lubaczewski, czym zmniejszył stratę Gwardii do zaledwie dwóch punktów (20:22). To było jednak wszystko co wrocławianie mogli w drugim secie zrobić, a ostatecznie przegrali go 21:25.

Na szczęście dla kibiców Gwardii, zespół z Wrocławia w kolejnych dwóch setach nie tracił już więcej kontroli nad wydarzeniami boiskowymi. Jeszcze w trzecim secie walka była dość wyrównana. Gospodarze dobrze pracowali blokiem, z kolei goście mieli przewagę na zagrywce. Znów kluczowa okazała się druga część seta. Gwardia odskoczyła wtedy częstochowianom na cztery punkty, a dzięki dobrej postawie m.in. Mateusza Frąca, utrzymali takową do końca, triumfując 25:21. Natomiast czwarty set to już był pokaz dominacji w wykonaniu wrocławian. Gwardziści zaczęli tą partię od prowadzenia 6:0, a dzięki równej, dobrej grze, wraz z upływem czasu tylko ją powiększali. Zawodnicy Krzysztofa Janczaka mieli przewagę zarówno na bokach, jak i na środku siatki, a świetnie funkcjonujący blok znacznie utrudniał gospodarzom kończenie ataków. Jedyne na co było w tym secie stać zespół z Częstochowy to obronienie kilku piłek meczowych, ale nie uchroniło ich to od porażki 16:25. Gwardia Wrocław ostatecznie wygrała 3:1 i zabrała ze sobą trzy punkty.

-- Drużyna rywala mocno ryzykowała w polu serwisowym, to było widać zwłaszcza w drugim secie. Mocno nas tam poobijała, obijając też nasz blok. Na szczęście w innych partiach to my byliśmy z przodu. Przełomowy był set numer trzy, fajnie, że włączyliśmy mocną zagrywkę, utrudniając rywalowi życie. Wyjaśniliśmy tym samym, kto jest lepszy na parkiecie. Ostatni set, to już była nasza pełna dominacja. Kolejny raz możemy też mówić o wartościowych zmiennikach. Cieszą trzy punkty, ale to jeszcze nie jest to, co chcielibyśmy docelowo grać – podsumował po meczu trener Gwardii, Krzysztof Janczak.

Dzięki tej wygranej wrocławianie mają po dwóch kolejkach komplet sześciu punktów i zajmują aktualnie trzecie miejsce w tabeli. O kolejny triumf Gwardia powalczy dopiero w czwartek 8 października, gdy na wyjeździe zmierzą się z BAS Białystok. Pierwotnie mieli jeszcze 3 października zagrać u siebie z KPS Siedlce, ale jako że Hala Orbita będzie wówczas zajęta, mecz ten przełożono na 8 listopada. Starcie w Białymstoku będzie transmitowane przez Polsat Sport.

Exact Systems Norwid Częstochowa – eWinner Gwardia Wrocław 1:3 (-22, 21, -21, -16)

Norwid: Kryński (15), Usowicz (6), Kowalski (4), Kopyść (11), Kogut (12), Franczak (7), Wasilewski (libero) oraz Walczak (4), Cieślik, Biliński, Antosiewicz, Mordarski (libero).

 Gwardia: Pietruczuk (3), Siwicki (7), Gibek (11), Wierzbicki (19), Biernat (1), Olczyk (11), Mihułka (libero) oraz Lubaczewski (7), Malicki (1), Frąc (3), Nowik (1), Kołtowski (libero).

 MVP spotkania: Damian Wierzbicki

 

 

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 2049