Hala kupiecka Grafit niewypałem, więc najemcy są kuszeni promocją

O problemach hali kupieckiej Grafit szczegółowo pisaliśmy pod koniec sierpnia. Przypomnijmy, halę wybudowaną przy ulicy Namysłowskiej za 36 mln złotych, otwierano w maju z wielką pompą. Po kilku miesiącach sytuacja wygląda zgoła inaczej. Klientów w hali niewielu, a sprzedawcy ponoszą straty. Części stoisk w ogóle nie udało się wynająć.

- W chwili obecnej wynajętych jest około 50% stoisk handlowych, jednak część z nich jest zamknięta ze względu na przypadający obecnie okres urlopowy – mówił nam w sierpniu Przemysław Sienkiewicz, odpowiedzialny w Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej za komercjalizację obiektu.

Przedstawiciele Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej zaproponowali nielicznym kupcom z pierwszego piętra przenosiny na parter, a opuszczone miejsca postanowiono przerobić na biura i lokale usługowe. Teraz ARAW potencjalnych najemców chce skusić promocją.

Promocyjnymi cenami, obowiązującymi do końca października, objęto 15 lokali kupieckich i handlowo-usługowych: 5 na parterze i 10 na pierwszym piętrze. Stawka czynszu przez pierwsze 3 miesiące (od listopada do  stycznia przyszłego roku) wynosi 20 złotych za metr kwadratowy, plus 15 zł/mkw. kosztów eksploatacyjnych. Od lutego 2013 r. czynsz wzrośnie do  60-80 złotych za metr (niższe ceny obowiązują na I piętrze, wyższe - na  parterze).

Dodatkowo ARAW proponuje 2 tygodnie wolne od czynszu na przystosowanie lokalu i jednomiesięczną kaucję.

Grafit dysponuje łącznie powierzchnią 15 750 metrów kwadratowych. Ma pięć kondygnacji naziemnych, a w podziemiu znajduje się parking na 139 miejsc.