Jesienią znów przejedziesz autem przez Kiełbaśniczą

OK, jeśli zmiany trzeba wprowadzać stopniowo, bo są związane z kulturą ruchu, a ta przekształca się powoli. Ale jeśli już dopuszczamy parkowanie, to niech przynajmniej dotyczy to jednej strony ulicy. Inaczej będzie masakra, jak na załączonym wyżej obrazku.

Co to za idiotyczna decyzja? W końcu zaczęło wszystko zmierzać w dobrą stronę, ale lobby samochodowe widać jest silne. Najpierw Krupnicza a teraz to. Wywalać auta z centrum!

jar_007 wiemy, ze czujesz sie dowartosciowany piszac o swych upodobaniach na forach internetowych ale to nie ssc, tutaj nie piszemy po to by wzbudzic aprobatę u kolegow ani zeby sie lepiej poczuc jako czlonek grupy dzielacej pewien katalog pomyslow; dzieki idei zamykania polowy Kazimierza wielkiego skompromitowales sie, mnie tak naprawde interesuje to w b malym stopniu ale nie pozwole na opanowanie miasta przez takich ludzików, to nie sa zadne racjonalne argumenty, to jest urabianie miasta do swojej wizji, a ze w paru ksiazkach paru ludzi z tytualmi naukowymi tak napisalo i to sie spodobalo... habilituj się to porozmawiamy o obiektywizmie naukowym... jestem otwarty na argumenty ale bomba z degradacją K.W. nazywaną jeszcze rewitalizacją przechylila szalę ale spokojnie, 625 pochwali, Erni79 i Zajf wymysla pare zartow i zycie znow nabierze kolorów...

Stop autofobii, piszesz jakby spaliny wypaliły ci mózg, którego nigdy zbyt wiele nie miałeś, co? :D To, że umysłowo tkwisz w połowie ubiegłego stulecia, nie upoważnia cię, do puszczania takich bąków na forach.

Fataliza!!! Przecież, jak życie pokazało przejazd ta ulicą do niczego nie jest potrzebny!!! i parkować przy rynku też nie trzeba, można tam dojść. To fatalna decyzja. Utwierdza debili przyszytych do samochodów, którzy jakby było wolno, parkowaliby pod ratuszem, i dla których rynek też byłby doskonałym parkingiem, że mają rację i nadal powinni wszędzie jeżdzic swoimi samochodami. Jak dotychczas nigdy nie kytykowałem magistratu, czy zarządzających miastem, to tym razem jestem zaniepokojony.. bo to jakaś cofka cywilizacyjna. Bukareszt??? dodam, że to miasto w większości miejsc wygląda dziś jak Warszawa 20 lat temu za czasów fluorostencyjnego kapitatlizmu. Kurcze o co chodzi? Wybory idą? To jakiś rodzaj populizmu? Bo masy mają tak niską swiadomość. Osoby \"obyte\" (nie lubie okreslenia wyższy status) nie widza problemu w tym, że musza podejść jakieś 500 metrów do zabytkowego placu... :(

Wrocław to miasto 3. świata. Ilość samochodów, hałasu, spalin i zastawionych chodników przybrała już katastroficzny poziom. Jak widać nasz magistrat ciągle tkwi w późnym PRLu.