Wiadomości

Kocham Wrocław, wybieram rower. Specjalna kampania zachęci do codziennej jazdy na „dwóch kółkach”

2014-12-10, Autor: Tomek Matejuk
Urzędnicy właśnie rozstrzygnęli konkurs na koncepcję kampanii promującej codzienną jazdę rowerem. Wygrał projekt pod hasłem "Kocham Wrocław, wybieram rower". - Główny komunikat koncentruje się na podkreślaniu miłości wrocławian do swojego miasta, bo przecież wybór roweru w codziennych podróżach to też dobry uczynek dla Wrocławia - tłumaczy współautorka koncepcji.

Reklama

Kilka miesięcy temu wrocławski magistrat ogłosił konkurs na opracowanie koncepcji kampanii promującej codzienne przemieszczanie się rowerem po naszym mieście.

 

W regulaminie konkursu pojawiły się zapisy, że koszty przeprowadzania kampanii mają wynieść od 100 do 150 tysięcy złotych, ma ona promować rower jak najtańszy z dostępnych środków komunikacji, najszybszy sposób poruszania się po mieście w odległości do 5 kilometrów, a także jako modny, niezależny i podnoszący status społeczny środek transportu.

 

Uczestnicy musieli zaplanować kampanię promocyjną medialno - wizualną oraz zasady jej realizacji, z naciskiem na ambient marketing, direct marketing, guerilla marketing oraz internet.

 

Urzędnicy dopuszczali również zastosowanie reklam na nośnikach zewnętrznych i w mediach tradycyjnych (prasa, radio, TV), jednak zastrzegali, że kampania nie powinna się koncentrować na wykorzystaniu tych kanałów.

 

We wtorek 9 grudnia w magistracie rozstrzygnięto konkurs. Pierwsze miejsce zajęły Ewa Agata Bałazińska i Agnieszka Matuszczyk, które zaproponowały kampanię pod hasłem "Kocham Wrocław, wybieram rower".

 

- Razem działamy w stowarzyszeniu Akcja Miasto. Wiele z pomysłów, jakie zawarte zostały w naszej kampanii pochodzi z grupowej burzy mózgów z naszymi akcjonariuszami. W większości poznaliśmy się w trakcie kampanii projektu 269 do wrocławskiego budżetu obywatelskiego, na rowerach jeździmy na co dzień - mówi Ewa Agata Bałazińska.

 

 

Jak tłumaczy współautorka kampanii, ich grupą docelową są ludzie w wieku 20-45 lat.

 

- Nieco rozszerzyłyśmy zaproponowane przez organizatora ramy, aby naszymi działaniami animować również środowiska studenckie. Zależy nam na maksymalnym zaangażowaniu wrocławskich środowisk w pracę nad wykonaniem poszczególnych elementów kampanii, np. w ramach konkursów, wyzwań lub innych działań niestandardowych - podkreśla Ewa Agata Bałazińska.

 

Kampania skupia się na pokazaniu roweru jako najwygodniejszego sposobu poruszania się po mieście na co dzień, ale też elementu stylu i mody, który warto pokazywać i utrwalać w przestrzeni publicznej.

 

- Główny komunikat - "Kocham Wrocław, wybieram rower"- koncentruje się na podkreślaniu miłości wrocławian do swojego miasta, bo przecież wybór roweru w codziennych podróżach to też dobry uczynek dla Wrocławia. W sferze wizualnej chcemy podkreślać osadzenie kampanii we Wrocławiu i że rower jest pozytywnym i oczywistym wyborem dla stylowych, niezależnych ludzi - tłumaczy Bałazińska.

 

Zwycięska kampania zakłada użycie różnych metod dotarcia do grupy docelowej - od media relations, eventy, współpracę promocyjną z partnerami miejskimi i komercyjnymi, kampanię outdoorową, po inbound i social media marketing.

 

- Wszystkie te narzędzia są nakierowane na zwiększanie obecności roweru w przestrzeni miejskiej, ale też informowanie, edukowanie i motywowanie, aby przesiadać się na rower "z głową" i mieć z tego frajdę - dodaje  Ewa Agata Bałazińska.

 

Autorki zwycięskiej koncepcji otrzymały 10 tys. złotych nagrody. Ich kampania ma zostać przeprowadzona w przyszłym roku - między kwietniem a październikiem.
Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~m. 2014-12-10
    15:14:52

    19 0

    Kocham Wrocław i wybiorę rower aby zwolnić urzędników z obowiązku rozwijania komunikacji publicznej. Tym samym przejmę część kosztów na siebie. Dzięki temu urzędnicy będą mieć więcej pieniędzy na budowanie szklanych domów i innych muzeów.
    Ale mam jeszcze lepszy pomysł dla urzędasów. Zlikwidujmy jeszcze trochę linii tramwajowych i autobusowych. Dzięki temu ludzie aby jednak jakoś dojechać do pracy, przeniosą się najpierw na samochody. Ale kiedy całe miasto w końcu stanie w jednym wielkim korku, część przesiądzie się na rowery. To już wiecie co robić?

  • ~fiuuuu 2014-12-10
    19:15:51

    5 0

    Eeee tam rower, motocykl to jest to :)

  • ~Jeremy Clarkson 2014-12-10
    19:54:29

    3 0
  • ~Kmieciu 2014-12-10
    20:04:24

    17 0

    Wybieram rower, bo mnie nie stać na samochód i opłaty parkingowe i nie dorabiam do tego ideologii.

  • ~konfrontacja 2014-12-10
    20:17:10

    0 5

    Czyli np. inwalidzi nie mogą kochać Wrocławia. Lepsza rasa rowerzystów będzie nas umoralniać rowerem.

  • ~openmind 2014-12-10
    21:09:50

    16 0

    Łatwiej wydać pieniądze podatników na kampanię reklamową, niż dać dobry przykład z góry i samemu przesiąść się na rower. Ilu wysokich rangą urzędników korzysta z tego środka transportu? Czy robi to prezydent?

  • ~rs 2014-12-11
    10:54:41

    8 0

    NIE

  • ~weryfikator 2014-12-12
    10:32:22

    0 5

    Ale trzeba zamknąć jeszcze więcej ulic dla samochodów i więcej dla kierowców zakazów ,utrudnień przejazdu i zmniejszyć szerokość pasów jezdni na szerokość malucha i ograniczyć prędkość do 20 h i więcej czerwonych świateł co 100 metrów i zabrać miejsca parkingowe zmotoryzowanym i uprzykrzyć kierowcom tak aby odechciało się im jeździć samochodami po mieście .Zróbcie celowo korki w mieście aby rowerzysta mógł szybciej jeździć od samochodów więcej stojących niż jadących .Wszystko na to wskazuje ,że tak jest bo Wrocław w rankingu najwolniejszych miast zajął 2 miejsce właśnie dzięki urzędnikom z magistratu powiązanych z lobbbym rowerowym .Urzędnicy mają obsesje na punkcie spowalniania i uspakajania ruchu w mieście tworząc infrastrukturę i ograniczenia w tym celu . Niestety spowolniony ruch samochodów powoduje korki w mieście ,większe zużycie paliwa i większą emisję spalin do atmosfery . Lobby rowerowe propaguje ekologię a jazda na najniższym biegu samochodem temu zaprzecza i jazda od światła do światła czerwonego też bo jak wiadomo samochód emituje więcej spalin jadąc wolniej i często się zatrzymując .Ale za to rowerem jedzie się szybciej a więc cel przyświęca środki dyskryminujac zmotoryzowanych ale od zmotoryzowanych szukamy i bierzemy kasę za opłaty ,zapłaty ,mandaty ,fotoradary i za wpływy do kasy miasta itd.

  • ~wiwada 2014-12-13
    17:26:04

    5 0

    Dobrze, żeby akcja wybieram rower dotyczyła też zimy. Jeżdżę wiele lat i dalej jestem zaskoczony, że zimą robi się tak pusto na wrocławskich ścieżkach rowerowych. Warto przekonywać do jazdy zimą, bo jest to tak samo zdrowe, jak latem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.