Wiadomości
Kradzież w Amazonie na 270 tys. złotych. Przed sądem stają kolejne osoby
W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces czterech mężczyzn oskarżonych o to, że uczestniczyli w grupie przestępczej, która zajmowała się kradzieżą i nielegalną sprzedażą kodów aktywacyjnych do programów komputerowych. Mieli oni udostępniać swoje konto na portalu aukcyjnym, skazanemu już w tej sprawie Gracjanowi K., który sprzedawał przez nie skradzione wcześniej kody do programów.
Sprawa sięga przełomu 2016 i 2017 roku. Oskarżeni pracowali w firmie Amazon, z której zaczęły wówczas znikać pakiety do programów komputerowych. Skazany w tej sprawie Gracjan K. zajmował się kradzieżą kodów aktywacyjnych do programów z firmy i późniejszą ich sprzedażą. Firma Amazon straciła w ten sposób ponad 270 tysięcy zł.
Zobacz także
Oskarżeni Szymon P., Patryk K., Marcin Ś. i Kacper W. stanęli przed sądem za to, że udostępniali skazanemu swoje konta na allegro, za pomocą, których ten sprzedawał skradzione kody aktywacyjne do programów.
Patryk K. złożył przed sądem wniosek o dobrowolne poddanie się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywny w wysokości 2 tysięcy zł, obowiązku naprawienia szkody i dozoru kuratora. W związku z wnioskiem oskarżonego prokurator wniosła o solidarny podział kosztów naprawienia szkody ze skazanymi. Sąd ponownie rozpatrzy jego sprawę.
Pozostali mężczyźni nie przyznali się do winy, podtrzymując wyjaśnienia złożone w prokuraturze. Szymon P. mówił przed sądem, że Gracjana K. znał od najmłodszych lat, jednak wyjechał z rodzicami na 11 lat do Włoch i po powrocie odświeżył z nim kontakt przy okazji wspólnej pracy w Amazonie. Mężczyzna zeznawał, że darzył skazanego zaufaniem i wielokrotnie pożyczał mu pieniądze, które ten zawsze oddawał. Jak podkreślał swoje konto na allegro udostępnił mu w formie koleżeńskiej przysługi, podobnie jak pozostali oskarżeni. Szymon P. twierdził, że nie podejrzewał, że Gracjan K. za pomocą jego konta dokonuje nielegalnych transakcji.
Kacper W. użyczył skazanemu swojego konta na allegro dwukrotnie i jak podkreślał ponad 20 tysięcy zł, które wpłynęły na jego konto bankowe po dokonanych przez Gracjana K. sprzedażach go nie zdziwiły. Zeznawał, że znał go krótko i odbierał jako osobą zamożną, ze względu na to jak się ubierał. Marcin Ś. natomiast nie przyznaje się do jakiejkolwiek współpracy z Gracjanem K.
Podczas kolejnej rozprawy sąd zamierza przesłuchać świadków.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25455 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14666 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13086 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12120 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
9250
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Zet 2020-02-26
14:09:57
Ciekawe jaki będzie wyrok?