Wiadomości

Linie pospieszne to fikcja. Ale nadal będą droższe od innych

2012-02-24, Autor: beka
Płacimy za nie więcej, więc powinniśmy w zamian dostawać lepszą usługę. Jednak we Wrocławiu autobusy pospieszne są szybkie jedynie z nazwy. Według danych MPK na 46 linii autobusowych, które wożą pasażerów w naszym mieście, najszybsza z linii pospiesznych "D" jest na 9. miejscu, a najwolniejsza "C" - na 39! Co oznacza, że płacimy drożej za podróż linią, która jest szybsza jedynie od 7 innych.

Reklama

O to, dlaczego za autobusy pospieszne płacimy drożej, skoro wcale nie są szybsze od zwykłych linii pytamy od dwóch lat, ale urzędnicy wciąż zmuszają pasażerów do płacenia drożej za podróżowanie autobusami oznaczonymi literami.

Na podstawie danych MPK przedstawiających tzw. średnią prędkość eksploatacyjną poszczególnych linii autobusowych wliczając w nie wszystkie postoje (m.in. na przystankach i światłach):


Oto ranking:
1. 120 (21,2 km/h)
2. 409 (19,3 km/h)
3. 131 (18,9 km/h)
4. 141 (18,8 km/h)
5. 435 (18,8 km/h)
6. 103 (18,7 km/h)
7. 109 (18,7 km/h)
8. 403 (18,7 km/h)
9. D (18,5 km/h)
10. 107 (18,2 km/h)
11. 118 (17,9 km/h)
12. 115 (17,8 km/h)
13. 133 (17,4 km/h)
14. 105 (17,3 km/h)
15. 325 (17,2 km/h)
16. 100 (17,2 km/h)
17. 136 (16,8 km/h)
18. E (16,8 km/h)
19. K (16,8 km/h)

20. 125 (16,6 km/h)
21. 331 (16,5 km/h)
22. 319 (16,4 km/h)
23. 130 (16,5 km/h)
24. 119 (16,5 km/h)
25. 128 (16,3 km/h)
26. N (16,2 km/h)
27. 129 (16 km/h)
28. 114 (16 km/h)
29. 149 (15,9 km/h)
30. 305 (15,9 km/h)
31. 406 (15,9 km/h)
32. 134 (15,8 km/h)
33. A (15,5 km/h)
34. 132 (15,5 km/h)
35. 113 (15,5 km/h)
36. 127 (15,3 km/h)
37. 122 (15 km/h)
38. 135 (14,9 km/h)
39. C (14,8 km/h)
40. 147 (14,7 km/h)
41. 145 (14,7 km/h)
42. 142 (14,6 km/h)
43. 110 (14,4 km/h)
44. 146 (14,4 km/h)
45. 144 (12,8 km/h)
46. 140 (11,1 km/h)

Dlaczego tak jest? Urzędnicy tłumaczą, że zaletą tych autobusów są długie trasy, które umożliwiają bezpośrednie dotarcie do centrum np. z osiedli peryferyjnych oraz bezpośrednią komunikację pomiędzy osiedlami.

I od lat podają taki przykład: z Kleciny na osiedle Sobieskiego na Psim Polu można za 2,80 zł bezpośrednio dojechać linią D, albo za 4,80 zł tramwajem nr 17 i autobusem 141.
Po wejściu w życie podwyżki cen biletów różnica między opłatami na linie pospieszne (3,20 zł) a zwykłe (3 zł) zmniejszy się, ale nie zniknie.

Według naszych informacji pomysłem na wyjście z sytuacji może być zlikwidowanie nie różnic w cenach biletów, ale części linii autobusów pospiesznych. Na 99 proc. jeszcze tej wiosny z ulic znikną wozy oznaczone literą E.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~qnik 2012-02-24
    11:23:28

    1 1

    Mam lepszą propozycję: niech taryfikator zostanie. Zmieńmy tylko nazwy linii z liter na liczby, tak aby nie było w ogóle linii pospiesznych. A bilety po 3.20 mogą zostać wszak martwe przepisy to u nas norma :)

  • ~znawca 2012-02-24
    11:48:19

    0 0

    przecież Czuryło nawet nie wie jakie linie są we Wrocławiu , a wymagacie jakiś logicznych działań .
    We Wrocławiu jest kilka rodzai linii autobusowych :
    normalne ( oznaczone liczbowo ) 1XX
    przyśpieszone ( oznaczone liczbowo zaczyna się od 4XX)
    pośpieszne (oznaczone literowo)
    szczytowe ( oznaczone liczbowo 3XX)
    nocne (oznaczone liczbowo 2XX)

    linie normalne i przyśpieszone maja taką samą opłatę .
    Najlepszym rozwiązaniem jest zmiana nazwy z literowej na liczbową 4XX .
    Skoro nie ma żadnych przepisów by to normowały jest to jawne okradanie pasażerów korzystających z linii pośpiesznych.

  • ~luki 2012-02-24
    12:09:04

    1 0

    Niech linie pospieszne będą obwodowe, po granicach miasta. Wtedy faktycznie będzie można łatwiej i szybciej się przemieszczać na większe odległości bez konieczności "utkwienia" w centrum miasta. Zróbmy sobie obwodnice:)

  • ~Juliusz_L 2012-02-24
    12:20:40

    0 0

    Przypominam tylko, że ŻADNE przepisy, żaden regulamin nie zawiera definicji linii pospiesznej, normalnej i nocnej. Jest to czysta uznaniowość i "obyczaj".

  • ~havranek 2012-02-24
    12:42:04

    0 0

    Tyle tych numerów, że się połapać nie można. We Wrocławiu są 53 miejskie linie autobusowe (38 zwykłych, 6 pospiesznych 5 szczytowych i 4 przyspieszone) i numeracja powinna być od 100 do 152, to samo powinno dotyczyć 13 linii nocnych nocnych od N1 do N13. Jeśli chodzi o tramwaje to są 22 linie (0 liczone jako dwie linie) więc numeracja powinna wyglądać od 0 (P lub L) do 20. Skoro Oczywiście jedna taryfa na wszystkie pojazdy. Skoro dla mnie rodowitego mieszkańca jest problemem połapanie się we wszystkich liniach to co dopiero dla turysty, które spędza tu kilka dni. Co go obchodzi, że jakaś linia jest na literę, inna zaczyna się od 300, a jeszcze inna ma jakiś plus. Najważniejsza jest przecież trasa i przystanki a nie od jakiej cyfry (litery) zaczyna się oznaczenie. Sztucznie to wszystko pomieszane.

  • ~r' 2012-02-24
    12:59:17

    1 0

    "I od lat podają taki przykład: z Kleciny na osiedle Sobieskiego na Psim Polu można za 2,80 zł bezpośrednio dojechać linią D, albo za 4,80 zł tramwajem nr 17 i autobusem 141. "

    przeciez i tak chca uwalic trasy autobusow aby wlasnei bylo trzeba 2x placic

  • ~z polnocy 2012-02-25
    12:25:08

    1 0

    Tlumaczenie urzednikow zamyslu 'linii pospiesznych' bezposrednim dostepem do centrum i dlugoscia tras potwierdza przyczyne beznadziejnosci wroclawkiej KM. Nie wazna jest skutecznosc, terminowosc, sprawnosc przemieszczania ale WYLACZNIE kasa z biletow. Dlatego od lat same ciecia i likwidacje linii. Praktycznie kazda zmiana ma na celu (tylko) wyciagniecie pieniedzy. Niesamowite jak UM jest oderwany od regul panujacych na rynku a ktore przeciez sa banalne! Wiekszosc z Nas z przyjemnoscia zaplaci za dobrze wykonana usluge i malo tego, bedzie wracac do uslugodawcy. Gdyby rzeczywiscie cokolwiek sie poprawialo w kwestii komunikacji sytuacja chocby w centrum wygladalaby lepiej, a tak kto tylko moze woli postac w korku niz na przystanku bo samochod choc wolno, to jednak przesuwa sie do przodu, na przystanku niestety nieraz trzeba spedzic 40 min (czekajac na 132 bo 144 wywalono z centrum z 142 od kilku lat konczy trase przy Zawalnej) i uwierzcie mi, sztukowanie trasy 2 tramwajami i autobusem wcale nie sprawia ze docieram do celu...

  • ~ 2012-02-28
    21:49:58

    1 1

    Od paru lat wiadomo, że linie pośpieszne we Wrocławiu to śmiech na sali :) Wrocławskie MPK to "żółw" miejski. Jedyną realną linią pośpieszną przez Wrocław to WŁASNY SAMOCHÓD. Tak działa właśnie od kilku wiosen polityka promocji komunikacji zbiorowej naszego wspaniałego Rafała Dutkiewicza :) Prezydencie widać gdzie masz naprawdę mieszkańców tego miasta. Mam nadzieję, że oni Ciebie też tam mają i w najbliższych wyborach w końcu to pokażą :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.