Mąż kandydatki na prezydenta Wrocławia trafi do więzienia?

Jak informuje Prokuratura Krajowa „Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J. oraz 8 innym osobom w śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy”.

Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach zarzucił oskarżonym łącznie 39 zarzutów w tym Tomaszowi J. m.in. powoływania się na wpływy w szeregu instytucjach państwowych i samorządowych i podjęciu się załatwienia szeregu spraw dla podmiotów gospodarczych reprezentowanych przez współoskarżonych Macieja B., Filipa O., Łukasza U., Kamila M., Annę C., Janusza J.

Tomasz J. wraz z Izabelą J. i częściowo z Nikolą J. został oskarżony także o przestępstwo podejmowania działań w celu udaremnienia zaspokojenia swoich wierzycieli oraz o przestępstwa dotyczące posłużenia się poświadczającymi nieprawdę fakturami co skutkowało nierzetelnym prowadzeniem ksiąg rachunkowych we współpracujących z oskarżonym Tomaszem J. podmiotach gospodarczych, w którym to procederze uczestniczyli także oskarżeni Maciej B. i Filip O.

Czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą pozbawienia wolności do 10 lat.

O sprawie Macieja B. wcześniej informowała „Gazeta Wyborcza”, gdzie mogliśmy przeczytać, że mąż wrocławskiej posłanki Polski 2050 Izabeli Bodnar miał według prokuratury za łapówki załatwiać zakończenie licznych kontroli skarbowych w jego firmach branży śmieciowej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW w połowie 2022 roku.

- Mój mąż jest niewinny, ta sprawa mi nie zaszkodzi w kandydowaniu na prezydenta Wrocławia – tak na antenie TVP Wrocław skomentowała Izabela Bodnar akt oskarżenia swojego męża.