Wiadomości
Mężczyzna, który nagrywał zatrzymanie Stachowiaka, uniewinniony przez sąd
W poniedziałek zapadł wyrok w sprawie o naruszenie nietykalności policjanta. Chodzi o mężczyznę, któremu policja zarzucała utrudnianie zatrzymanie Igora Stachowiaka. Zebrane przez sąd materiały dowodowe nie potwierdziły winy oskarżonego Patryka H.
Do zdarzenia doszło 15 maja 2016 roku podczas głośnego wówczas zatrzymania Igora Stachowiaka. Całe zajście z udziałem policjantów oraz Stachowiaka, filmowała grupa ludzi, wśród nich Patryk H., któremu policja zarzuciła użycie przemocy wobec interweniujących tam funkcjonariuszy. Mężczyzna podczas, gdy policjanci chcieli zakuć zatrzymywanego w kajdanki, miał ich odepchnąć i naruszyć nietykalność cielesną.
Zobacz także
W ocenie sądu zebrany materiał dowodowy nie dał podstaw do pociągnięcia Patryka H. do odpowiedzialności w związku z zarzucanymi mu czynami. Zeznania świadków oraz policji były na tyle rozbieżne, że sąd nie mógł uznać mężczyzny za winnego w tej sprawie. Podstawowym dowodem było nagranie z monitoringu miejskiego, na którym widać, że w trakcie próby zakucia go w kajdanki i wsadzenia do radiowozu, stawia on tylko opór, co samo w sobie nie jest interpretowane przez prawo jako naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji. Wzięte pod uwagę zostały także nagrania osób trzecich z miejsca, gdzie zatrzymany został Igor Stachowiak.
Na nagraniach widoczne było jak podczas próby zatrzymania Stachowiaka, Patryk H. przemieszcza się koło radiowozu, próbując do niego wsiąść, jednak sytuacja opisywana przez pokrzywdzonego policjanta nie pokrywała się z faktami, bowiem w miejscu, którym znajdowali się wówczas funkcjonariusze nie było Patryka H. Pozostałe zebrane przez sąd materiały dowodowe również nie były w stanie potwierdzić winy oskarżanego mężczyzny. Ponadto rozmowy telefoniczne pomiędzy pokrzywdzonymi funkcjonariuszami wskazywały na podjęcie interwencji w stosunku do osób, które utrudniały im podejmowanie czynności. Policjanci nazwali te osoby „fotoreporterami”, ponieważ próbowały one nagrywać całe zdarzenie.
Patryk H. został uniewinniony, a kosztami postępowania w tej sprawie, obciążony został skarb państwa.
W czerwcu, w osobnym postępowaniu, zapadły wyroki dla czterech policjantów, którzy podczas zatrzymania użyli wobec Igora Stachowiaka paralizatora. W wyniku tych wydarzeń 25-letni wrocławianin zmarł na miejscu.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25390 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14573 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13020 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12019 -
Najstarsza kawiarnia we Wrocławiu. Tu każde krzesło pamięta niejedną fascynującą postać
7775
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Zet 2020-02-20
17:30:49
A kto ukarze policjantów, którzy go aresztowali, kto przeprosi, kto zrekompensuje postępowanie tej mafii w mundurach?!