Na sygnale
Mimo upału 35-latek zostawił dziecko w zamkniętym aucie. Chłopiec tracił przytomność
Pół godziny w dusznym, nagrzanym, zamkniętym samochodzie spędził siedmiolatek, zostawiony tam przez 35-latka, który poszedł w tym czasie na zakupy. Uratowali go przechodnie i policjanci.
Niebezpieczną sytuację na parkingu jednego z dużych wrocławskich supermarketów zauważyli jego klienci. Mężczyzna zostawił 7-letniego chłopca w samochodzie i poszedł na zakupy. Nie było go około pół godziny.
Zobacz także
W tym czasie chłopiec powoli omdlewał i prawie nie reagował na stukanie w szybę, a przechodnie zadzwonili na nr 112. Drzwi auta nie dało się otworzyć, nie było też uchylonej żadnej szyby. Gdy na miejscu interweniowali wezwani policjanci, chłopcu udało się otworzyć pojazd.
Obsługa supermarketu bezskutecznie wzywała ojca dziecka przez sklepowe głośniki. Ten pojawił się po kilkunastu minutach od uwolnienia dziecka z nagrzanego auta i był bardzo zaskoczony obecnością policjantów.
35-latek został zatrzymany, grozi do do 5 lat więzienia. Opiekę nad chłopcem przejęła wezwana na miejsce matka.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Tragedia pod Wrocławiem. Motocykl wjechał w traktor, spłonęły dwie osoby
5090 -
Tragedia na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Nie żyje motocyklista
4858 -
Tragiczny wypadek w Oławie. Zginęło dwoje młodych strażaków
4574 -
Pożar we Wrocławiu. Spłonął ponad hektar lasu
3683 -
Dramatyczny wypadek na drodze. Wrocławianin spłonął w aucie
3501
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert