Na sygnale
Nocą 34-latek poślizgnął się i wpadł do lodowatej fosy. Uratował go świadek, który zadzwonił na policję
Był o krok od śmierci, ale szybka interwencja świadka i służb ratowniczych okazała się skuteczna. W nocy z soboty na niedzielę młody mężczyzna wpadł do fosy miejskiej i o mało nie zmarł z wychłodzenia.
W niedzielę ok. godz. 5 nad ranem 34-latek poślizgnął się i wpadł do wrocławskiej fosy miejskiej. Nie mógł się z niej wydostać, bo zbocze było bardzo strome, a jego organizm szybko słabł z powodu lodowatej wody.
Zobacz także
Również wezwani przez świadka policjanci, którzy od razu przybyli na miejsce, nie dali rady sami go wyciągnąć. Na miejsce przyjechali strażnicy i ratownicy medyczni. Wszystko dobrze się skończyło. Mężczyzna trafił do szpitala na obserwację.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Tragedia pod Wrocławiem. Motocykl wjechał w traktor, spłonęły dwie osoby
5102 -
Tragedia na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Nie żyje motocyklista
4887 -
Tragiczny wypadek w Oławie. Zginęło dwoje młodych strażaków
4594 -
Pożar we Wrocławiu. Spłonął ponad hektar lasu
3703 -
Dramatyczny wypadek na drodze. Wrocławianin spłonął w aucie
3535
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert