Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: Dawne kino Lwów, Przodownik i siedziba Odd Fellows

2012-10-07, Autor: Wojciech Prastowski
O likwidacji osiedlowych kin we Wrocławiu napisano już wiele gorzkich słów, więc dzisiejszy tekst skupiać się będzie głównie na architekturze i historii tego niezwykłego gmachu. Fatalny stan budynku, w którym jeszcze niedawno mieściło się kino „Lwów” a w czasach PRL-u kino „Przodownik”, z trudem pozwala wyobrazić sobie jego oryginalną, awangardową formę.

Reklama

Historia tego budynku sięga roku 1925, kiedy to architekt Adolf Rading, przyszły współorganizator wrocławskiej wystawy Werkbundu WuWA, otrzymał zlecenie od zarządu organizacji dobroczynnej Odd Fellows na budowę jej siedziby. Trzykondygnacyjny budynek powstał w latach 1925-27 i pełnił funkcje reprezentacyjne, towarzyskie i administracyjne.

 

Odd Fellows a właściwie Independent Order of Odd Fellows (Niezależny Zakon Odd Fellows) to wywodząca się z Anglii dobrowolna organizacja o charakterze dobroczynnym i samopomocowym, która powstała na przełomie XVIII i XIX wieku i istnieje do dziś. Dewizą Zakonu są hasła Przyjaźni, Miłości i Prawdy. Od jego członków wymaga się wiary w sprawczą siłę wyższą i braterstwo ludzi oraz poszanowania prawnego porządku państwa. Do ich głównych zadań należą: odwiedzanie chorych, grzebanie zmarłych, pomaganie uciśnionym, wspieranie wdów i sierot.

 

 

Rading przedstawił kilka propozycji projektowych, z których dopiero trzecia trafiła do realizacji. Ukończony budynek charakteryzował się dwoma wejściami po obu stronach osi centralnej, z których każde składało się z dwojga drzwi. W fasadzie silnie zaakcentowane były rytmy poziome, którym architekt przeciwstawił pionowe linie płytkiego ryzalitu między wejściami.

 

Elewację urozmaicono prostokątnymi oknami różnej wielkości, które obramowane zostały białymi płytkami. Elegancka kolorystyka gmachu oparta była na szarości tynku, białych profilach i ciemnej stolarce okiennej. Reprezentacyjnego charakteru dodawały schody prowadzące na szeroki podest, który oświetlały dwie wysokie lampy w kształcie półwalca.

 

Parter mieścił okazały hol i mieszkanie dozorcy, na pierwszym piętrze znajdowały się pomieszczenia klubowe, biblioteki i pokoje konferencyjne. Na drugim piętrze były sale reprezentacyjne różnej wielkości, a w piwnicy mieściła się kuchnia oraz kręgielnia. Estetyka całego gmachu inspirowana była twórczością holenderskiej grupy artystycznej De Stijl czyli neoplastycyzmem, którego głównym reprezentantem był Piet Mondrian. We wnętrzach dominowały polichromie o motywach geometrycznych, które nie przetrwały wojny.

 

Ruch Odd Fellows nigdy nie był związany z masonerią ani nie był za takowy uważany przez samych wolnomularzy, choć wzorował się na strukturach i ceremoniałach wolnomularskich. Dobroczynne, przyziemne, a raczej doczesne cele Odd Fellows i jawność ich działań odróżniały tę organizację od lóż masońskich. Dominującym elementem działalności Zakonu były i pozostają nadal akcje charytatywne, wspieranie będących w potrzebie i samopomoc członków.

 

Jednak w 1936 roku, przy okazji likwidacji lóż masońskich na terenie Niemiec, rozwiązano również Zakon Odd Fellows, a budynek, który w 1927 roku był jednym z najnowocześniejszych w mieście, przebudowano na kino i funkcja ta zdominowała jego przyszłość na następne kilkadziesiąt lat. Pierwsze kino w tym gmachu nazywało się „Roxy Filmpalast” i oferowało 719 miejsc na dwóch poziomach.

 

W latach 50. XX wieku, po gruntownych remoncie budynku przy ówczesnej ulicy Przodowników Pracy, otwarto w nim kino "Przodownik". Jego wnętrza zaprojektował Wacław Szpakowski, polski artysta, architekt, fotograf i muzyk. Prekursor sztuki geometrycznej, minimal-artu i op-artu. Jego dekoracje znakomicie nawiązywały do oryginalnego, niezachowanego wystroju wnętrza.

 

Kino liczyło prawie 500 miejsc siedzących i było jednym z 15 kin we Wrocławiu, w myśl ówczesnych wytycznych, które zakładały, że na każdym wrocławskim osiedlu będzie jedno kino. Po przemianie ustrojowej w 1989 roku ulica Przodowników Pracy została Aleją Generała Józefa Hallera, a 16 grudnia 1989 roku kino „Przodownik” przemianowano na „Lwów”. 25 sierpnia 2011 roku zakończyło ono swoją działalność, co było związane z otwarciem Dolnośląskiego Centrum Filmowego (w dawnym kine Warszawa). Jedna z sal DCF-u nosi na pamiątkę nazwę "Lwów".

 

Stan obecny

Obecny stan budynku po dawnym kinie, fot. Maciej Mituła (Wratislaviae Amici) 

 

Jednak najpiękniejsze filmowe wspomnienia wrocławian związane są z kinem „Przodownik”. Były to czasy, kiedy przed budynkiem ustawiały się długie kolejki po bilet na „Gwiezdne Wojny” czy „Wejście Smoka”. Czy ci, którzy pamiętają te czasy, doczekają kiedyś drugiej, a raczej trzeciej młodości tego gmachu? Obecny stan obiektu daje niewielkie pojęcie o pierwotnym wyrazie artystycznym fasady oraz wnętrz. Dawna siedziba Niezależnego Zakonu Odd Fellows jest marnym cieniem swojej eleganckiej historii i przedwojennej, szykownej formy.

 

----------------

 

W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.

 

Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.

 

Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.

Oceń publikację: + 1 + 22 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~ 2013-04-22
    22:06:55

    0 1

    Czy są znany plany zagospodarowania tego budynku?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.