Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: dawny Pałac Hatzfeldów

2011-09-18, Autor: Wojciech Prastowski
Z dawnego Pałacu Hatzfeldów pozostał dziś tylko portyk balkonowy, hol i boczne ściany od ul. Krowiej i św. Wita. Współcześnie znany jest jako Biuro Wystaw Artystycznych „Awangarda” czy też BWA Wrocław. Powojenne plany odbudowy pałacu, według projektu Edmunda Małachowicza, nie zostały zrealizowane. Zaadaptowano jedynie istniejące ruiny dla potrzeb wystawienniczych w taki sposób, by nie zamykać drogi do późniejszej rekonstrukcji.

Reklama

Od 1308 roku znajdowały się w tym miejscu rezydencje Piastów brzeskich i oleśnickich. W latach 1714-1722 zbudowano pałac w stylu barokowym według projektu Krzysztofa Hackera (współtwórcy projektu gmachu głównego Uniwersytetu Wrocławskiego). Dawny pałac spłonął jednak w 1760 roku podczas wojny siedmioletniej. Jego ruiny rozebrano i zbudowano w tym miejscu nowy pałac w stylu wczesnego klasycyzmu i neorenesansu, który uczynił z miejskiej siedziby książęcej rodziny Hatzfeldtów architektoniczną chlubę miasta.

 

Budowa rozpoczęła się w 1765 roku i trwała osiem lat. Autorem pierwszego projektu był Isidore Cannevale, ale ostateczne autorstwo przypisuje się książęcemu inspektorowi budowlanemu – Carlowi Gotthardowi Langhansowi. Tak naprawdę Langhans zmienił nieznacznie koncepcję Cannevalego – przeprojektował głównie wnętrza nowego pałacu, ale bryła i rzymsko-renesansowa stylistyka fasady pozostały zgodne z projektem Cannevalego.

 

 

Dzięki tej budowli Carl Gotthard Langhans zyskał znaczny rozgłos i rozpoczął pełną sukcesów karierę architektoniczną, której najznamienitszym przykładem jest berlińska Brama Brandenburska. Nowa rezydencja Hatzfeldów zaliczała się do największych tego typu obiektów na Śląsku. Zajmowała całą szerokość kwartału pomiędzy ulicami Krowią a św. Wita. Spokojna i elegancka elewacja, nawiązująca do najlepszych wzorów włoskich i austriackich, należała do najwybitniejszych współczesnych realizacji na skalę europejską.

 

W 1802 pałac przeszedł w ręce miasta i został siedzibą władz prowincjonalnych i okręgowych. Niestety, prawie 150 lat później – w czasie oblężenia Festung Breslau – został poważnie uszkodzony. Na placu Nowy Targ znajdowała się bateria artylerii, dla potrzeb której wysadzono wyższe kondygnacje pałacu, aby ułatwić ostrzał. Główna fasada runęła w 1946 roku. Wojnę przetrwał jednak cały parter, którego znaczną część rozebrano ze względu na zapotrzebowanie na cegłę.

 

Przez kilkanaście lat po wojnie ruiny pałacu Hatzfeldtów pełniły rolę planu zdjęciowego. Na początku planowano pełną odbudowę obiektu, jednak wkrótce zrezygnowano z tego pomysłu – podobno dlatego, że w czasie wojny był on siedzibą naczelnika okręgu śląskiego – Karla Hankego. Pałac „odbudowano” w latach 60. XX wieku w formie reliktu – niepełnego obrysu parteru oraz półpiętra – i stał się on siedzibą galerii sztuki współczesnej.

 

W 2006 roku wymieniono stolarkę okienną oraz drzwi, ocieplono fragment fasady frontowej i zamontowano na szczytach przeszkleń jaskrawoczerwone żaluzje. W marcu 2007 roku pojawiły się plany odbudowy budynku dla potrzeb Urzędu Miasta. Wysokie koszty inwestycji wstrzymały jednak działania zmierzające ku odbudowie. Dawny Pałac Hatzfeldów przy ulicy Wita Stwosza czeka na lepsze czasy, warto jednak nie śpieszyć się z „tanią” odbudową, bo klasa tego gmachu zasługuje na wierne odtworzenie jak największej ilości detalu i najlepsze materiały.

 

Zdjęcia Pałacu Hatzfeldów na portalu Wratislaviae Amici.

 

----------------

 

W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.

 

Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.

 

Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Oburzony 2011-09-18
    15:51:39

    0 0

    Był to piękny budynek... Szkoda, że uległ zniszczeniu. Co prawda przywykłem także do obecnej galerii sztuki. Sztuki, której nawiasem mówiąc nie bardzo rozumiem (ach ta współczesna sztuka...)

  • ~tu_i_teraz 2011-09-18
    16:31:41

    0 0

    Dzięki za przypomnienie o tym nieistniejącym już dziś budynku. Też mam nadzieję, że nadejdą lepsze czasy odbudują...

  • ~qba 2011-09-18
    17:59:19

    1 0

    Zamiast 4 mln zł NASZYCH pieniędzy na poronioną kolejkę linową, odpuszczenie NASZYCH 52 mln zł Mostostalowi można by odbudować i pałac, i starczyłoby na remont torów, odbudowę englerowskich organów i zapewne zostałoby się jeszcze na odlanie dzwonu Grzesznika, który to właśnie On (prócz organów) był wizytówką Wrocławia a nie Ratusz, Most Grunwaldzki czy Hala Stulecia. No ale mamy takich Rajców i takiego Prezydenta jakich sobie wybraliśmy (przez olanie wyborów).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.