Na sygnale

Ogołocił auto ze wszystkiego, co miało jakąkolwiek wartość. Wpadł na gorącym uczynku

2015-07-08, Autor: tm
Wrocławscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który włamał się do auta. Z pojazdu zabrał praktycznie wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama

W poniedziałek 6 lipca, około godziny 4.25, policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego komendy miejskiej, patrolujący w nocy miasto, zostali skierowani w rejon pl. Legionów, gdzie w jednym z podwórek miało dojść do włamania do samochodu. 

 

- Gdy dojechali na miejsce zauważyli, że z zaparkowanego pojazdu wychodzi młody mężczyzna. Miał on przy sobie różne przedmioty. Policjanci podjęli  wobec niego  natychmiast  interwencję. Mężczyzna nie chciał stosować się do poleceń funkcjonariuszy. Okazało się, że 30 - latek z Wrocławia wynosił z auta tubę od nagłośnienia samochodowego oraz radio - relacjonuje podkom. Kamil Rynkiewicz.

 

 

Policjanci skontaktowali się z właścicielem pojazdu, który oszacował straty na blisko 2000 złotych. 

 

- Zatrzymany mężczyzna zabrał z samochodu nie tylko sprzęt grający, ale także apteczkę, szalik, lewarek, odblaski, drobne pieniądze, w zasadzie wszystko co było w środku i stanowiło jakąkolwiek wartość - dodaje podkom. Kamil Rynkiewicz.

 

30 - latek miał 0,6  promila alkoholu w organizmie. Policjanci ze Starego Miasta, którzy prowadzili dalsze czynności w tej sprawie, postawili mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.