Oto ulice na Ołtaszynie po remoncie. Mieszkańcy: "jest gorzej niż było"

– Co kilka miesięcy wysypują ten tłuczeń, mieszkańcy jednak domagają się w końcu większych prac i naprawy ulic – mówi jeden z mieszkańców Ołtaszyna Sebastian Wilk, który aktywnie udziela się społecznie w tej okolicy – Problemem jest piach i błoto nanoszone z nieutwardzonych dróg. Dodajmy do tego jeszcze intensywne prace budowlane w okolicy i wiele ciężarówek, które przejeżdżają przez te drogi – dodaje.

O to, dlaczego drogi nie zostały naprawione, zapytaliśmy przedstawicieli ZDiUM – Ta część Ołtaszyna jest nadal aktywna inwestycyjnie, istnieje szansa na powstanie drogi w ciągu ul. Nektarowej w ramach kolejnej inwestycji kubaturowej. Jeden z deweloperów jest zainteresowany budową biurowca w sąsiedztwie centrum sportowego, uzyskał warunki budowy swojego obiektu z obligiem budowy drogi. Jeśli dojdzie do budowy biurowca, powstanie również droga dojazdowa na odcinku obejmującym również dojazd do WCS – podaje rzeczniczka Ewa Mazur.

Rzeczniczka ZDiUM poinformowała nas również, że w miejskich planach inwestycyjnych nie figuruje budowa dróg w ciągu ul. Nektarowej, Motylkowej i Łubinowej. Nie oznacza to jednak wykluczenia remontu. Podwyższanie standardu nawierzchni dróg nieutwardzonych jest możliwe w ramach kilku innych miejskich programów, czyli m.in. Funduszu Osiedlowego lub Wspierania Inicjatyw Lokalnych.

Mieszkańcy muszą się więc liczyć z tym, że wyłożenie asfaltu na drodze nie przyjdzie prędko, ponieważ nie figuruje w planach inwestycyjnych ZDiUM. Wywołanie działania może przynieść zgłoszenie sprawy do Programu Wspierania Inicjatyw Lokalnych bądź Funduszu Osiedlowego - radzą urzędnicy. Co ciekawe, rada miejska właśnie obcięła 21 mln zł przeznaczonych na prace w ramach tego programu i funduszu...

Zobacz także: Tak wyglądają gminne mieszkania we Wrocławiu. To aż niewiarygodne!