Piłka ręczna. Trudne zadanie Śląska, Forza gra z outsiderem

Mecze z udziałem wrocławskich zespołów mają bezsprzecznych faworytów. Eksperci nie dają wielu szans Śląskowi w starciu z Olimpem, bo choć w tabeli te zespoły dzielą tylko trzy lokaty (Olimp jest pierwszy, a Śląsk czwarty), to różnica punktowa wynosi aż osiemnaście (!) "oczek". Szczypiorniści WKS-u mogą bardzo pomóc rywalowi zza miedzy, bo jeśli odbiorą choćby punkt grodkowianom, Forza w przypadku zwycięstwa powróci na fotel lidera. Oczywiście, Forza nie może sobie jeszcze dopisywać punktów za wygraną, ale trudno sobie wyobrażać, że wrocławianie stracą punkty w starciu z zespołem, który na 22 spotkania wygrał zaledwie dwa.

W pierwszych meczach tych zespołów doszło do pogromów. Forza we własnej hali wygrała z Orlikiem aż 45:24 (najwięcej bramek rzucili Daniel Tkaczyk i Piotr Burzyński - po 11), a Olimp Grodków pewnie pokonał Śląsk 34:19. Tym razem zdobycie punktów przez gospodarzy będzie sporą niespodzianką.

Po 22. kolejkach grupy dolnośląskiej II ligi w tabeli prowadzi Olimp Grodków, ale druga Forza ma tyle samo punktów (po 57). Trzecia jest Sparta Oborniki (48 "oczek") i już tylko te trzy zespoły mają szanse na zajęcie pierwszej pozycji dającej prawo awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.

Śląsk Wrocław Handball Team - Olimp Grodków - hala MCS, ul. Parkowa - sobota, 7 kwietnia - godzina 17

Orlik Brzeg - Forza Wrocław - sobota, 7 kwietnia - godzina 18