Pogarsza się sytuacja epidemiczna w jednym ze szpitali. Ogranicza działanie oddziałów

Do ~Mateusz Bednarczuk: To Twój analityczno-hipotetyczny profil osobowy opracowany m.in. na podstawie wpisów:
Nazwisko wskazuje, że przodkowie - to UKR-y (którzy zapewne w ramach Akcji „Wisła” trafili na Dolny Śląsk). Waginosceptyk, narcystyczny „estetyczny pedant”. Obecnie pracuje w „Hugo Boss”. Były student ASP oraz model [fotograficzno-modowo-plastyczny; tzw. q(ueen) q(ueer; wolne tłumaczenie: ‘królowa ciot’)model lub maxmodel). „Tęczowy” aktywista. Zwolennik partii politycznej matkobijcy Pedronia oraz „intensywnego życia wielkomiejskiego”. Zwalcza (podstępnie i zaciekle) tych, którzy są hetero-normatywni. Interesuje się tym, co „tęczowe” i wszystkim, co z tym jest wedle niego związane (m.in. „tęczowe” nauczanie w szkole oraz przedszkolach, ekologia, smog, itd.). Żyje ponad stan, odwiedza inne (na całym świecie, gdzie cioty urządzają eventy) aglomeracje i pokrewne pod względem seksualnym grupy. Dobrze się ubiera, a właściwie „lubi” się dobrze ubrać – tak przynajmniej sądzi (tak na ogół mają osobniki o skłonnościach egotyczno-narcystycznych, które np. wartościują w sposób następujący: gorszy strój = gorszy człowiek). Lubi też listonoszy. Jest zapatrzony w siebie, ma przesadne i wysoce próżne mniemanie o sobie – nieskromne poczucie wyższości (ksywka: Monsieur); tak naprawdę to pogardza innymi. Sprzeczności między tym, co mówi, a co robi – nie stanowią dla niego (np. etycznego) problemu. Kłamie, jest cynicznym oraz wyrachowanym manipulantem (inspiruje go makiawelizm Borgiów?). Lubi żyć na cudzy koszt, jak się da: w wyszukanym luksusie. Umiarkowanie bystry. Pozuje na twardego i zdecydowanego, choć w sytuacjach krytycznych bliżej mu do lękliwego histeryka. Przejawia skłonności sadystyczne lub psycho-sadystyczne. Dobrze maskujący się, próżny arogant. Sympatyk pozorów, blichtru, fasadowości. Ekonomiczny ignorant. Najprawdopodobniej w młodości był molestowany i wykorzystywany seksualnie (ojciec/ojczym/konkubent/sąsiad/starszy kolega, itp. – wpisz właściwe), co wpłynęło na jego tzw. nie-heteronormatywną seksualność. Najwyraźniej w stosownym czasie „nie dopilnowała” go matka – stąd jest anty-społecznym (w znacznym stopnia i względem wielu grup, choć do tych „ekskluzywnych” – z jego punktu odniesienia – stara się przynależeć) egoistą. Ma solidne deficyty dobrego wychowania, w sferze wykształcenia, kultury osobistej oraz szereg indywidualnych kompleksów (co z reguły imputuje innym). Obecnie ‘wykorzystuje’ go w pracy jego przełożony (o czym nie wiem jego chłopak – tak, jak on nie wiesz o jego skokach w bok), który go zatrudnił.
Wróbelki ćwierkają, że namierza go międzynarodowa grupa policyjna zwalczająca pedofilię.