Wiadomości
Policja o interwencji na konferencji posła Śmiszka: wezwała nas straż miejska, nie wiedzieliśmy że to poseł
To straż miejska wezwała policję do interwencji na konferencji prasowej posła Lewicy Krzysztofa Śmiszka na wrocławskim Rynku - wynika z oświadczenia policji. Straż przekazała policjantom, że przed ratuszem odbywa się "pikieta".
Przypomnijmy. Wrocławski poseł Lewicy podczas swojej konferencji prasowej atakował ministra kultury Piotra Glińskiego i bronił studium animatorów kultury Skiba, które - w konsekwencji decyzji ministra - ma zakończyć działalność. Na spotkanie z dziennikarzami poseł zaprosił kilkadziesiąt osób związanych ze studium. Konferencję zorganizował w miejscu, w którym dziesiątki razy z dziennikarzami spotykali się politycy różnych opcji, w tym prezydent Wrocław Jacek Sutryk.
Posła Lewicy nagle otoczyło jednak sześciu policjantów i strażników miejskich. Jak relacjonował później Krzysztof Śmiszek, przekonywali że jego spotkanie to zgromadzenie i dopytywali, czy zostało formalnie zgłoszone. - Czy ta kuriozalna sytuacja, to nowy standard w państwie PiS? A może coś przegapiliśmy i teraz należy prosić o zgodę na zorganizowanie konferencji prasowej? Jakoś nie słyszeliśmy, aby policja legitymowała grupy turystów, które codziennie pojawiają się na wrocławskim rynku - denerwowali się działacze wrocławskiej Lewicy.
Policja początkowo nie komentowała sytuacji. Teraz wydała jednak oficjalne stanowisko w tej sprawie. - Dyżurny Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu otrzymał przed godziną 11.30 telefoniczne zgłoszenie z wrocławskiej Straży Miejskiej o tym, że na placu Gołębim odbywa się aktualnie „pikieta”. Ze zgłoszenia wynikało, że ma w niej uczestniczyć od 20 do 30 osób - czytamy. Ponieważ wcześniej nikt nie zgłaszał planów organizacji zgromadzenie, na miejsce skierowany został patrol. - Policjanci wylegitymowali, jak się okazało posła na Sejm Rzeczypospolitej pana Krzysztofa Śmiszka. Rozmowa miała na celu ustalenie, czy doszło wcześniej do zgromadzenia, gdyż w momencie interwencji nie było tam już innych osób. Pan poseł wyjaśnił, że organizował w tym miejscu konferencję i przedstawił również tematykę tego spotkana - tłumaczy Komenda Miejska Policji we Wrocławiu. - Z uwagi na fakt, że interweniujący policjanci nie stwierdzili, aby doszło do jakichkolwiek naruszeń prawa, odstąpili od dalszych czynności i na tym interwencję zakończyli - zaznacza KMP. - Zgłoszenia interwencji są rejestrowane i zarówno policjanci, jak również dyżurny przyjmując zgłoszenie, nie miał wiedzy kogo interwencja dotyczy ani jaki jest charakter spotkania uczestników ,,pikiety’’ - podkreślają policjanci. - Czynność legitymowania jest standardową i obowiązującą funkcjonariuszy procedurą, również w przypadku osób publicznych - czytamy na koniec.
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Na polskim niebie zobaczymy dziś ducha! Patrz w górę wieczorem!
13835 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13325 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12398 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
10370 -
Opuszczona willa na Żernikach niszczeje. A ma bogatą historię
7326
Najczęściej komentowane
-
Ulice Wrocławia pełne nieczynnych torowisk. Miłośnicy historii chcą, by zostały
1 -
Policja równa z ziemią komisariat przy Trzemeskiej. Mamy zdjęcia z rozbiórki!
1 -
Tak wykluwają się bociany. Nagrali film ukrytą kamerą. Ale urocze!
1 -
Lynch i Tarantino. Rewir Twórczy we Wrocławiu wypełniają kinowe murale
1 -
Wrocław: Rośliny, kawa i moda znów w Czasoprzestrzeni
1
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert