Protasiewicz nie będzie posłem: Muszę zająć się sobą

Jacek Protasiewicz z Trzeciej Drogi stracił fotel wicewojewody dolnośląskiego po aferze, jaką wywołał w niedzielę w sieci. Obrażał polityków i dziennikarzy.- Został odwołany z funkcji. Decyzję podjął premier Donald Tusk - poinformowało w poniedziałek Centrum Informacyjne Rządu.

Jak poinformował Dolnośląski Urząd Wojewódzki, decyzja o odwołaniu Protasiewicza zapadła na wniosek wojewody Macieja Awiżenia. - Wypowiedzi pana Jacka Protasiewicza zamieszczane w internecie są jego prywatnymi opiniami i w żaden sposób nie wyrażały stanowiska wojewody dolnośląskiego - czytamy w przesłanym nam komunikacie.

Zaczęło się w niedzielę w południe od zdjęcia, na którym widać Darię Brzezicką, studentkę prawa Uniwersytetu Warszawskiego, która ubiegała się o mandat radnej w ostatnich wyborach samorządowych. Zrobiło się o niej głośno, gdy domagała usunięcia z uczelni działacza PiS Oskara Szafarowicza za jego wpisy dotyczące posłanki PO Magdaleny Filiks.

Protasiewicz chwalił się, że spędza z Brzezicką wolny czas. Napisał: “A teraz przystępujemy do niedzielnego obiadu, więc – trolle! – nie przeszkadzać!”. Jeden z wpisów Protasiewicza skomentował właśnie Oskar Szafarowicz i to wywołało lawinę odpowiedzi wicewojewody.

To pierwszy skandal z udziałem wicewojewody dolnośląskiego Jacka Protasiewicza, ale nie pierwszy w jego politycznej historii. Jako poseł i wiceszef Parlamentu Europejskiego, pijany Protasiewicz obrażał obsługę lotniska we Frankfurcie nad Menem, wykrzykiwał “Heil Hitler” i pytał współpasażerów czy byli kiedykolwiek w Auschwitz.