Wiadomości
Protesty pomogły. We Wrocławiu nie będzie sortowni odpadów, tylko firma fotowoltaiczna
Wczoraj, 13 marca mieszkańcy Złotnik i Jerzmanowa zorganizowali protest przeciwko planowanej budowie sortowni odpadów. Urzędnicy najpierw mówili, że miasto potrzebuje takiej inwestycji, wczoraj jednak z niej się wycofali.
Pod koniec roku mieszkańcy Złotnik i Jerzmanowa odnaleźli uchwałę, która zmienia plan zagospodarowania przestrzennego działek, które nie zostały jeszcze sprzedane na osiedlu. Społeczność w ciągu kilku dni, w ramach sporego protestu zebrała kilkaset podpisów pod petycją. Udało się wywołać spore poruszenie. W czasie pierwszego spotkania, które odbyło się 8 marca urzędnicy twierdzili, że „Wrocław potrzebuje takiej sortowni” i że „jest to idealne miejsce na tego typu inwestycje”. Na wrocławskich Złotnikach mieszka kilka tysięcy osób. Działki znajdujące się na Złotnikach zostały sprzedane już dawno temu, aktualnie znajduje się tam ocynkownia i fabryka paneli fotowoltaicznych.
Mieszkańcy nie mogli przejść obojętnie wokół takiej inwestycji. Twierdzą, że w pobliżu domów oraz potencjalnego miejsca sortowni już znajdują się zakłady chemiczne, które - jak twierdzą - mocno zatruwają powietrze. - Z jednej strony mamy lakiernię, z drugiej kolejny zakład, który wytwarza się nawozy. Ostatnio z badań dowiedzieliśmy się, że normy w glebie są już mocno przekroczone - mówiła nam Aldona Zając, mieszkanka i zarazem pomysłodawczyni akcji.
Wczoraj, 13 marca społeczność Złotnik i Jerzmanowa zorganizowała protest, w którym po raz kolejny udział wziął wiceprezydent miasta Jakub Mazur. Na pikietę przyszło kilkadziesiąt osób. Pojawiły się transparenty z hasłami takimi jak: "STOP śmieciom" i "stop trucicielom".
Przed rozpoczęciem spotkania do redakcji wpłynęło oświadczenie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Zapewnił, że działki nie zostaną przekształcone w sortownię odpadów.
- Działka przeznaczona zostanie w przyszłości pod działalność związaną z odnawialnymi źródłami energii, jak fotowoltaika – nie ma jednak mowy o instalacji przetwarzania odpadów, bądź jakiejkolwiek działalności związanej z odpadami komunalnymi - czytamy w oficjalnym oświadczeniu prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.
Do 29 marca każdy mieszkaniec może wnieść zmiany do Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego.
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Na polskim niebie zobaczymy dziś ducha! Patrz w górę wieczorem!
13709 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13322 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12393 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
10363 -
Opuszczona willa na Żernikach niszczeje. A ma bogatą historię
7317
Najczęściej komentowane
-
Ulice Wrocławia pełne nieczynnych torowisk. Miłośnicy historii chcą, by zostały
1 -
Policja równa z ziemią komisariat przy Trzemeskiej. Mamy zdjęcia z rozbiórki!
1 -
Tak wykluwają się bociany. Nagrali film ukrytą kamerą. Ale urocze!
1 -
Lynch i Tarantino. Rewir Twórczy we Wrocławiu wypełniają kinowe murale
1 -
Wrocław: Rośliny, kawa i moda znów w Czasoprzestrzeni
1
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
[email protected] 2023-03-14
11:18:20
Coś zbyt łatwo im poszło. 60 protestujących wzbudziło lęk prezydenta większy niż kilka tysięcy osób w kwestii spalarni pod Wrocławiem? Na moje oko tam od początku planowali panele fotowoltaiczne. Będę się przyglądał.