Wiadomości

Punkt pomocy uchodźcom apeluje o jedzenie. Rozzłościło to Jacka Sutryka

2022-03-14, Autor: k

- Sami fachowcy - skwitował Jacek Sutryk, gdy wrocławianie podczas jego transmisji na żywo poinformowali go, że Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego apeluje na na Facebooku o przynoszenie kanapek do punktu pomocy uchodźcom przy Dworcu Głównym. Prezydent obwieścił, że jedzenia nie brakuje, a po tej wypowiedzi WCRS błyskawicznie zmienił treść posta i sprawę tłumaczy “błędem komunikacyjnym”. Ale apel o przynoszenie kanapek jest aktualny.

Reklama

Należące do miasta Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego wezwało w niedzielę wieczorem wrocławian do wsparcia.

Bardzo potrzebne KANAPKI, BUŁKI SŁODKIE I SŁODYCZE w punkcie przy dworcu PKP.

Przyjmiemy każdą ilość, bo rozchodzą się w niewiarygodnym tempie - przynoście do pomarańczowego namiotu! - taki apel WCRS zamieścił o godz. 20.20 na Facebooku.

Apel WCRS-u poruszył wrocławian. Informację tę przekazał Jackowi Sutrykowi jeden z widzów jego wieczornej transmisji na żywo i bardzo zirytował tym prezydenta Wrocławia.

- Pan Grzegorz pisze, że w punkcie przy dworcu brakuje jedzenia. Niemożliwe, byłem tam dzisiaj, nie brakuje jedzenia, proszę tak nie pisać. Ja jeżdżę po tych miejscach i nigdzie nie brakuje żadnego jedzenia - ostro zareagował Jacek Sutryk. - Nie podawajmy nieprawdziwych informacji, bo mnie te wszystkie… Ja rozumiem, że mamy dobre intencje, ale przestańmy podawać nieprawdziwe informacje, bo jest taka mała grupka, która ciągle zdaje się nie rozumieć ten sytuacji. Zostawiam to, nieważne, pozdrawiam pana panie Grzegorzu - denerwował się Sutryk, a gdy kolejny z widzów napisał o tej sprawie prezydent zakończył: - Kolejna osoba się włącza w sprawie dworca - sami fachowcy. Zostawiam.

Zaledwie 15 minut po transmisji Jacka Sutryka WCRS zmienił treść swojego posta dodając zdanie, że ciepłe posiłki wydawane są na bieżąco.

 

- To był błąd komunikacyjny, chyba najłatwiej tak to wytłumaczyć. Naprawdę jedzenia w punkcie przy dworcu PKP nie brakuje i tak, jak mówił prezydent, każda osoba dostała i dostaje na bieżąco jedzenie - wyjaśnia Beata Nawrotkiewicz z Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego. - Na miejscu można otrzymać ciepły posiłek, a także kanapki lub bułki słodkie. Te ostatnie szybko dodają energii i są chętnie wybierane przez dzieci, które w podróży przebywały wiele godzin. Są dla nich namiastką spokoju i normalności.

Punkt żywieniowy przy Dworcu Głównym działa całodobowo. W miniony weekend w obu punktach przy dworcu wydano 15 000 kanapek i 20 000 porcji ciepłych posiłków.

Oceń publikację: + 1 + 23 - 1 - 76

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.