Wiadomości

Radny: nazwijcie mnie semaforem prezydenta, ale poprę podwyżki cen biletów MPK

2012-02-15, Autor: red
Do naszej redakcji dotarł list do mieszkańców, w którym radny Jerzy Michalak przekonuje, dlaczego zagłosuje za wprowadzeniem podwyżek cen biletów we wrocławskim Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. W czwartek o nowych cenach taryf zdecydują miejscy radni podczas sesji. Jeśli większość będzie za, to podwyżki najpewniej wejdą w życie od maja.

Reklama

– Macie prawo krytykować poszczególne rozwiązania wprowadzane w mieście i oczekiwać pełnej informacji, co do podstaw podejmowanych decyzji. Nikt nie może zabronić protestowania ani ostrego wyrażania swojego sprzeciwu. Respektując wszystkie te prawa, nie jesteśmy jednocześnie zwolnieni od posługiwania tym instrumentem, który wydaje się być dla człowieka szczególnie ważny - rozumem – przekonuje Jerzy Michalak, z Klubu Radnych Rafała Dutkiewicza.

– Możecie nazwać mnie „semaforem Prezydenta” (i zapewne nie będą to określenia najłagodniejsze), zapoznajcie się jednak proszę z argumentami, które skłoniły mnie do poparcia uchwały w sprawie nowej taryfy MPK, albo, odrzucając zabiegi PR, w sprawie podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej – dodaje miejski radny.


Radny w taki sposób argumentuje sens podwyżek cen biletów w MPK:

1. Rosną ceny, a inflacja zmniejsza wartość pieniądza.

Ostatnia podwyżka cen biletów miała miejsce w 2008 roku. Wtedy litr oleju napędowego kosztował około 3,95 zł, a 1 KWh prądu 0,35 zł. W porównaniu do roku 2008 ceny tych nośników energii dla MPK wzrosły o ¼. Inflacja liczona za lata 2008- 2011 wyniosła zaś 15%. W tych warunkach nie można zaproponować wrocławianom porównywalnej oferty komunikacyjnej za cenę sprzed 4 lat.

2. Pieniądze z podwyżek idą na MPK.

Powstały wątpliwości następujące: Skoro w budżecie Wrocławia na 2012 rok na komunikację przeznaczamy 17,5 mln zł mniej niż w 2011 roku, a jednocześnie podnosimy ceny biletów, to gdzie sens takiego posunięcia. Po pierwsze, trzeba powiedzieć otwarcie: Chodzi o to, aby korzystający z komunikacji w większej niż dotychczas skali, finansowali jej funkcjonowanie. Przy dzisiejszych cenach, tylko 40% kosztów przewozów MPK pokrywanych jest ze sprzedaży biletów. Resztę pokrywa Gmina ze środków pochodzących także od osób, które z komunikacji miejskiej nie korzystają (podatki płacimy wszyscy). W Krakowie wpływy z biletów pokrywają aż 60% kosztów.

Po drugie, mniejsza kwota przeznaczona na zakup usług transportowych, wynika z niewykorzystania przez MPK środków z poprzedniego roku, na około 13 mln zł, m.in. rezerwy na potrzeby Kolei Metropolitalnej.

Po trzecie, jestem pewien, że w ramach wielokrotnych nowelizacji budżetu na rok 2012, suma środków przekazanych na transport publiczny będzie taka sama lub nawet większa niż w roku 2011.

3. Brudny Harry wkracza do akcji.

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Sp. z o.o. we Wrocławiu jest molochem, którego struktura, przede wszystkim struktura zatrudnienia, przypomina raczej czasy schyłkowego PRL, niż sprawnie funkcjonującego przedsiębiorstwa miejskiego. „Trzeba sprawić, aby standard przewozów nie urągał podstawowym zasadom higieny i szybko zbliżył się do standardu europejskiego, tramwaje i autobusy mają być czyste i przestać się spóźniać”. Władysław Smyk nowy prezes zarządu MPK, bo jego przytoczyłem słowa (z pamięci), jest zdeterminowany by sytuację w MPK radykalnie zmienić. Odważnie i bez ogródek mówi o słabościach przedsiębiorstwa, ale także przedstawia realny plan naprawy sytuacji (ostatnio np. pracę w MPK zakończyło 100 osób, i na ich miejsce nie będą przyjmowane nowe).

W mojej opinii, związki zawodowe w Spółce „robią złą robotę” kierując się tylko ochroną status quo, nie zaś koniecznością sanacji przedsiębiorstwa. Z nimi także Prezes będzie się musiał zmierzyć.

4. Nie można zmarnować inwestycji.

W komunikację miejską przez ostatnie 3 lata zainwestowaliśmy bardzo dużo, ponad 2 mld złotych. Ty tak, jakby w jednym roku 66% całego budżetu Wrocławia przeznaczyć tylko na komunikację miejską. Wprowadzany, nie boję się sformułowania, rewolucyjny system Inteligentnego Transportu Miejskiego, przyspieszy poruszanie się pojazdów po Mieście. Jednak bez zapewnienia wystarczających środków na bieżące funkcjonowanie komunikacji, najlepsze tramwaje i systemy elektroniczne działać nie będą.

Każdy wolałby płacić mniej i otrzymywać usługę lepszej jakości. W istniejących realiach nie jest to możliwe. Czasem wyrazem odpowiedzialności za dobro wspólne jest twarde powiedzenie „nie” postulatom niektórych Wyborców. Sytuacja w Grecji najlepszym przykładem – kończy w liście Radny Rady Miejskiej Wrocławia, Jerzy Michalak.



>Zobacz jak na argumenty radnego odpowiada Przemysław Filar, prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (21):
  • ~michalak 2012-02-15
    15:49:50

    0 0

    Panie radny, pan jest nie tylko semaforem ale idiotą. Wyjaśni mi pan dlaczego w MPK zatrudnia się nowych wiceprezesów? Po to by zwiększyć produktowność? Panie Radny pan jest idiotą bo pan liczyć nie umiesz! Jakie 2 miliardy? 2 miliardy to będzie wtedy gdy policzymy kilkukrotnie te same pieniądze bo MPK kupiło skody i spłaca je z pieniędzy, które dostało od miasta więc albo liczymy to co daliśmy MPK albo to co MPK wydało na tabor. Tak samo nie mogę powiedzieć, że na lizaka wydałem 10PLN gdy dziecku dałem piątaka a on za niego kupił tego lizaka. O zwolnieniach MPK to można powiedzieć, że odbywa się to poprzez likwidację dochodowej działalności przedsiębiorstwa czyli wożenie ludzi i dlatego zwalnia się kierowców, mechaników i nisko opłacanych biurowych. Podsumowywując, trzeba być cymbałem panie Michalak by napisać to co pan stworzył.

  • ~Gaba 2012-02-15
    15:52:29

    0 0

    Dobra...a gdzie w tym wszystkim wytłumaczenie, dlaczego bilety miesięczne będą mniej opłacalne względem jednorazowych? Dodatkowo - gdzie polityka miasta promująca podróże komunikacją miejską? W obliczu tego wyszystkiego ludzie wola przesiąść się do samochodów, bo może płacą więcej za benzynę, ale są samodzielni i nie czują się tak oszukani. Wynik - KORKI, wzrastająca niechęć do miasta, radnych, prezydenta...

  • ~kłamca 2012-02-15
    15:54:22

    0 0

    Panie radny, proszę wymienić inwestycje za 2 mld.

  • ~gosc 2012-02-15
    16:10:48

    0 0

    Jestem ciekawy, kiedy to ostatnio Pan Radny jechał w ogóle autobusem/tramwajem?

  • ~adv 2012-02-15
    16:14:55

    0 0

    O ile z pierwszym punktem można się zgodzić to pozostałe to niestety bzdury. ad 2. - argumentacja z czapy, skoro zabieramy 17,5 mln tzn. że tak podwyżka jednak nie jest potrzebna, aha, zapomniałem, pasażerowie też muszą dorzucić się do stadionu, ad 3. - to nie ma nic wspólnego z podwyżką, a MPK powinien zreformować ktoś młody, rzutki, z doświadczeniem w biznesie a nie ktoś kto rozwalił jedną fabrykę w Jaworzynie a w VOLVO doprowadził do spadku ilości sztuk na rynek polski do poziomu 0, ad 4. kłamstwo, 2 mld weszły, ale wcale nie z budżetu Wrocławia tylko z budżetu UE, ile Wrocław sam włożył to nie pamiętam ale niewiele, poza tym jeżeli chodzi o samą jakość tych inwestycji to ręce opadają...

  • ~Mieszkaniec. 2012-02-15
    16:17:59

    0 0

    Bilety miesięczne będą mniej opłacalne względem jednorazowych ponieważ: \"jeśli wzrosną ceny biletów jednorazowych, a okresowych nie, to miasto będzie otrzymywać mniej pieniędzy z wpływów za bilety\". Pan Worońko! I nie dziwcie się, że ceny będą wyglądać jak jutro radni zagłosują.

  • ~Misza 2012-02-15
    18:04:08

    0 0

    A gdzie była obniżka jak ceny paliw spadły o złotówkę w bodajże roku 2009???

  • ~ 2012-02-15
    18:07:09

    0 0

    Panie Michalak tymi wyjaśnieniami dał pan odczuć tym co kupują bilety miesięczne i regularnie korzystają z komunikacji zbiorowej że są frajerami ;) Mieszkańcy z pewnością panu za jakiś czas podziękują za niegospodarność. Której skutek to nie światowy kryzys lecz skutek fatalnej polityki budżetowej w tym mieście. Jestem młodą wykształconą osobą i nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy uświadamiam sobie, że kluczowe decyzje podejmuje banda niewykształconych oszołomów, którzy objęli te posadki we wczesnych latach 90-tych i siedzą tam sobie do dziś. Może doczekam takich czasów, gdy znaczenie będzie miała wiedza, inteligencja a nie kolesiostwo.

  • ~Mieszkaniec. 2012-02-15
    18:26:26

    0 0

    @shawuu - oni nie chcą młodych wykształconych specjalistów. 1. Żądamy zbyt wysokich pensji (ja na start chciałem 1500zł netto). Znamy się na tym, czego się uczyliśmy, wielu młodych jest specjalistami i pasjonatami (to oznaczałoby wytykanie błędów, a na to UM już się nie może zgodzić). 3. Nie ważne jak racjonalne byłyby nasze propozycje, "ktoś wie lepiej".

    Polecam zapoznać się z listem do radców miejskich: http://www.wroclaw2011.pl/2012/01/list.html
    Jutro głosowanie i jestem bardzo ciekaw jak mocno ten list zostanie zignorowany (nawet jeśli jest napisany z sensem).

  • ~ 2012-02-15
    18:52:48

    0 0

    To prawda- w tym mieście już dawno nie słucha się fachowców których mamy-sa, robią swoje bo albo Elwira albo Wojtek, albo MAciej albo sam Rafał ma swoje wizje i nie przyjmują do wiadomości żadnych racjonalnych komunikatów-efekty takiego zarządznia w wielu dziedzinach widac na codzień-EKIPA ma się dobrze, szczerzy kły do kamer i ma nas mieszkańców gdzieś-a to co zerobiono z urszędnikami różnych szczebli w mieście to jest żenujące bo xzamrożono ludziom pensje a równolegle utworzono mnóstwo spółek dublujących kompetencje miejskich jednostek w których zarobki sa kilkukrotnie wyższe ( a robota ta sama ) wszystkie pociotki maja ciepłe posady-reszta ma pecha!

  • ~Wojtek 2012-02-15
    21:24:42

    0 0

    Panie Michalak pan to ma tupet... Może powie pan od razu że te darmowe porady które pan prowadzi nie są wcale darmowymi!!! Dostaje pan za to pieniądze i co gorsze zablokował pan innych adwokatów którzy by mogli takie porady dawać. Może pan to nam wytłumaczy? Skoro zrobił pan interes i miasto będzie panu płaciło - to dla czego pan się martwi o miejskie pieniądze? Wie pan jak się takie osoby nazywa w Biblii?

  • ~Jurek Michalak 2012-02-15
    21:59:38

    0 0

    Nie dostaję ani grosza za porady udzielane w BPO. Każdy adwokat do akcji może się przyłączyć. Proszę sprawdzić fakty Panie Wojciechu zanim Pan wyrazi opinię.

  • ~aqq 2012-02-15
    22:42:04

    0 0

    Panie rady, panu już dziękuję, więcej pan mojego głosu nie dostaniesz. Byłem frajerem, głosowałem na frajera. Ja się zmienię a "semafor" będzie obsi... przez psy.

  • ~WB 2012-02-16
    07:05:02

    0 0

    gdybym ja miał \"diete\" radnego, a ponadto \"dorabiał\" jako adwokat w sądach, w pełni poparłbym tezy, które Panu napisali i kazali przeczytać ...

  • ~tantus 2012-02-16
    08:33:20

    0 0

    Szanowny Panie Radny: 1) "W tych warunkach nie można zaproponować wrocławianom porównywalnej oferty komunikacyjnej za cenę sprzed 4 lat." Tylko czy ta oferta jest aby na pewno porównywalna? Zmniejszono częstotliwość kursowania niektórych linii autobusowych, skrócono szczyt popołudniowy, zlikwidowano linie 139, 16, 21, 12, zatłoczenie w autobusach i tramwajach coraz większe... 2) "Chodzi o to, aby korzystający z komunikacji w większej niż dotychczas skali, finansowali jej funkcjonowanie." -ach to o to chodzi, trzeba było tak od razu mówić 3) "W Krakowie wpływy z biletów pokrywają aż 60% kosztów." - tak, tylko proszę porównać jakość komunikacji zbiorowej w Krakowie i Wrocławiu. To jak porównanie Kalkuty z Berlinem. 4) "Po trzecie, jestem pewien, że w ramach wielokrotnych nowelizacji budżetu na rok 2012, suma środków przekazanych na transport publiczny będzie taka sama lub nawet większa niż w roku 2011" - był już taki jeden Prezydent, co w maju 2010 r. był pewien, że Kozanowa nie zaleje... 5) "Władysław Smyk nowy prezes zarządu MPK, bo jego przytoczyłem słowa (z pamięci), jest zdeterminowany by sytuację w MPK radykalnie zmienić." - zatrudnianie kolejnych wiceprezesów, zwalnianie mechaników, likwidacja zajezdni, zatrudnianie kierowców i motorniczych na umowy śmieciowe - tak ma wyglądać "rozwój" MPK? Jeśli tak, to moje gratulacje. Można powiedzieć, że MPK stanęło nad przepaścią, ale właśnie robi spory krok naprzód.

  • ~tantus 2012-02-16
    08:46:44

    0 0

    W innych miastach załatwia się to inaczej: część linii oddaje się prywatnym, nieco tańszym przewoźnikom, dzięki czemu przewoźnik komunalny z jednej strony ma konkurencję, a z drugiej strony może skupić się na obsłudze najbardziej obciążonych linii w centrum miasta. 6) "Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Sp. z o.o. we Wrocławiu jest molochem, którego struktura, przede wszystkim struktura zatrudnienia, przypomina raczej czasy schyłkowego PRL, niż sprawnie funkcjonującego przedsiębiorstwa miejskiego" - przyganiał kocioł garnkowi. Przyjrzyjcie się najpierw Urzędowi Miejskiemu. 7) "W komunikację miejską przez ostatnie 3 lata zainwestowaliśmy bardzo dużo, ponad 2 mld złotych. " - gruba przesada, o czym już pisali poprzednicy. Poza tym, inwestujecie i inwestujecie, a poprawy jakości jakoś nie widać.
    Generalnie nie jestem całkowitym przeciwnikiem podwyżek cen biletów, ale po pierwsze - trzeba zadbać, aby jak najmniej ten wzrost odczuły osoby regularnie korzystające z komunikacji miejskiej, a obecna propozycja tego nie gwarantuje, po drugie - środki z podwyżki powinny pójść na finansowanie MPK, a nie łatanie dziur w budżecie, po trzecie - za podwyżką cen powinna iść poprawa jakości, a u nas tak nie jest.

  • ~sylwia 2012-02-16
    15:07:56

    0 0

    a ciekawe czy Pan radny swoja szanowna dupe wozi w mpk bo raczej zapewne korzysta z cielutkiej limuzyny gdzie za nasza kase z podatkow dostaje paliwo!!!

  • ~Jerzy Michalak 2012-02-16
    18:24:10

    0 0

    Żaden z radnych nie kożysta z samochodu służbowego. Dostaję około 1700 zł diety.

  • ~Jerzy Michalak 2012-02-16
    18:25:46

    0 0

    Żaden z radnych nie korzysta z samochodu służbowego. Dostaję około 1700 zł diety.

  • ~ 2012-02-17
    07:23:50

    0 0

    1700 zł diety- ja dostaje tyle pensji i zapierd..lam cały miesiąc po 8 godzin, nie kompromitując się tak

  • ~Normalny człowiek 2012-02-17
    10:27:22

    0 0

    Pan Filar w swoim liście pięknie wypunktował bzdury z listu pana Michalaka.Gdyby to był pojedynek bokserski werdykt brzmiałby 180-2 na korzyść pana Filara.To tylko dowodzi,że pan Michalak i cała ekipa prezia Dutkiewicza to zbieranina nieudaczników,którzy jedynie potrafią OKRADAĆ (tak,tak-OKRADAĆ-bo inaczej tego nie można nazwać) wrocławian z pieniędzy,dbając przy tym o swoje interesy.Podwyżka cen biletów i inne wymysły są tylko tego przykładem.Owszem,podwyżka jest częściowo uzasadniona ,ale nie na taką skalę i nie o tyle procent.Podwyżka ceny biletu za 48 zł na 60 zł czyli o 25 % to czyste CHAMSTWO,ZŁODZIEJSTWO,CHCIWOŚĆ,PAZERNOŚĆ I TOTALNE OLEWANIE MIESZKAŃCÓW korzystających z komunikacji.Oby radnym,którzy głosowali za podwyżką,nędza wykopała dół na drodze i żeby wiodło im się jak najgorzej w życiu,czego od dziś życzą im wściekli wrocławianie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.