Wiadomości

Akcja Kolej na Dolny Śląsk: ostatni dzwonek, by podpisać się pod petycją do rządu

2015-08-10, Autor: Tomek Matejuk
Poniedziałek 10 sierpnia to ostatni dzień, w którym można podpisać się pod petycją do premier Ewy Kopacz i minister Marii Wasiak w sprawie modernizacji ważnych dla Wrocławia oraz regionu połączeń kolejowych. Wrocławscy aktywiści - inicjatorzy akcji “Kolej na Dolny Śląsk” - starają się o zapewnienie funduszy na rewitalizację linii kolejowych z Wrocławia do Oleśnicy i Wołowa oraz tras łączących Dolny Śląsk z Łodzią i Czechami.

Reklama

Na początku lipca Rada Ministrów przyjęła projekt Krajowego Programu Kolejowego do 2023 r. W dokumencie zawarto listę linii kolejowych, które zostaną zrewitalizowane w najbliższych latach.

 

- Niestety, na liście podstawowej nie ma żadnej z kluczowych dla Dolnego Śląska tras, co oznacza, że PKP PLK oraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chcą odłożyć na półkę pomysł utworzenia Szybkiej Kolei Miejskiej we Wrocławiu i kolei aglomeracyjnej dla regionu - tłumaczą aktywiści z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia i stowarzyszenia Akcja Miasto.

 

Chodzi im o wpisanie na listę podstawową KPK, przede wszystkim, modernizacji linii Wrocław - Oleśnica - Kluczbork (przez m. in. wrocławskie osiedla Szczepin, Ołbin, Psie Pole oraz Mirków i Długołękę), wraz z budową przystanków przy ul. Długiej, na Karłowicach i przy os. Sobieskiego, jako projektu kluczowego dla aglomeracji wrocławskiej.

 

 

Aktywiści chcą też rewitalizacji trasy Wrocław - Brzeg Dolny - Wołów - Rudna oraz trasy Wrocław - Strzelin - Kłodzko - Międzylesie - Czechy, co najmniej do Strzelina, jako alternatywy dla zatłoczonej drogi DK-8. Popierają też rewitalizację odcinka Ostrów Wlkp. - Zduńska Wola (jako ważnego fragmentu trasy z Wrocławia do Łodzi).

- Chcemy przekonać Ministerstwo i kolejarzy, że nasz region zasługuje na sprawny system kolejowy. Jesteśmy pewni, że wydanie funduszy unijnych na wskazane przez nas inwestycje poprawi jakość życia Dolnoślązaków (np. zmniejszając korki na drogach) i pozytywnie wpłynie na gospodarkę regionu, dzięki dodatkowym zyskom z turystyki i handlu - mówi Przemysław Filar, prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.

 

Formularz z przygotowanymi przez inicjatorów całego przedsięwzięcia uwagami można przesłać do premier Ewy Kopacz i minister Marii Wasiak za pośrednictwem strony www.akcjamiasto.org/kolej do 10 sierpnia. Pod petycją podpisało się już kilka tysięcy osób.

 

Przypomnijmy, że niedawno kolejarze podpisali opiewającą na prawie 18 mln złotych umowę na remont torów kolejowych pomiędzy Oleśnicą a stacją Wrocław Psie Pole.

 

Tę inwestycję zapowiadano także w trakcie niedawnego wyjazdowego posiedzenia rządu we Wrocławiu. Premier Ewa Kopacz zapewniała, że już wkrótce ruszy modernizacja linii kolejowej Wrocław - Oleśnica, dzięki której czas przejazdu skróci się z 47 do 30 minut.

 

- Niezależnie od tego wiemy, że gruntowna przebudowa tej linii wiąże się z innymi przedsięwzięciami infrastrukturalnymi. Jeśli tylko pojawią się oszczędności przy przetargach na inwestycje z listy podstawowej, a takie oszczędności z pewnością będą, będziemy wprowadzać inwestycje z listy rezerwowej i w pierwszej kolejności zrealizujemy ten projekt - podkreślała Ewa Kopacz.

 

Walczą też politycy

 

W walkę o modernizację linii kolejowej nr 143 włączył się też dolnośląski poseł Platformy Obywatelskiej Marek Łapiński, który złożył interpelację do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w sprawie przesunięcia tej inwestycji na listę rezerwową Krajowego Programu Kolejowego.

 

- Remont linii kolejowej nr 143 na odcinku Kluczbork – Oleśnica – Wrocław Mikołajów ma kluczowe znaczenie nie tylko dla utrzymania satysfakcjonującej jakości usług kolejowych w aglomeracji wrocławskiej, ale także w kontekście budowy systemu szybkiej kolei miejskiej Wrocławia oraz aglomeracji wrocławskiej - podkreśla Marek Łapiński.

 

Zdaniem posła, remont tej linii ma kluczowe znaczenie w kontekście budowy we Wrocławiu oraz na Dolnym Śląsku spójnego, atrakcyjnego dla podróżnych systemu kolei miejskiej oraz aglomeracyjnej.

 

- W ramach modernizacji linii nr 143 przewiduje się bowiem m.in. remont infrastruktury kolejowej (co przełoży się na krótsze czasy przejazdu pociągów), budowę nowych przystanków kolejowych (m.in. na osiedlu Szczepin we Wrocławiu oraz przy budynkach Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Koszarowej we Wrocławiu), odnowę dwóch będących obecnie w kiepskim stanie technicznym mostów kolejowych oraz dwóch wiaduktów kolejowych we Wrocławiu - wylicza Marek Łapiński.

 

Jak dodaje polityk, modernizacja wspomnianych wiaduktów – nad ul. Długą oraz nad ul. Boya-Żeleńskiego – ma bardzo duże znaczenie dla planów gminy Wrocław dotyczących rozbudowy systemu transportowego miasta.

 

Bez remontu i poszerzenia pierwszego z wiaduktów, nie powstanie planowana od wielu lat linia tramwajowa wiodąca przez Popowice.

 

Z kolei wiadukt nad ul. Boya-Żeleńskiego od lat stanowi wąskie gardło dla kierowców, bo jest tak skonstruowany, że mieści się pod nim tylko jeden pas ruchu i auta muszą kursować wahadłowo.

 

Dodajmy, że w całą sprawę zaangażował się też prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który napisał list do premier Ewy Kopacz,  w którym zaapelował o wpisanie modernizacji linii kolejowej z Wrocławia do Oleśnicy na listę podstawową Krajowego Programu Kolejowego.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.