Ruszyły Wrocławskie Rowery Miejskie

Co z tego że rowery, skoro Dutkiewicz be, drogi be, sklepy be, autostrada be, tramwaje be, autobusy be, kolej be, promocja miasta be, śmietniki be, klomby z kwiatami be, parki be, parkingi be, zakazy be, drogi dla rowerzystów be, Rada Miejska be, wszystko w ogóle jest be, tylko ja jestem w porządku, bo mam fajne zdjęcia z gitarą!

już skorzystałem :) nawet kilka razy :)
system nie idealnie działa ALE nie jest źle. Raz kod do zamka nie działał... innym znowu razem rower który był przypięty "nie był dostępny" - możliwe że ktoś go wypożyczył przez internet i nie podął jazdy...

nie pyłem zawsze do końca pewien czy zwróciłem rower i już nie mam go na swoich barkach :) ale jak wróciłem do domu to dokładnie sprawdziłem wszystko na moim koncie w internecie i porównałem z smsami które otrzymałem od sysyemu i wszystko się zgadzało :) tak więc jestem zadowolony :)

zobaczymy jak to będzie funkcjonować jak rowerki się trochę zużyją :)

korzystałem z podobnych rowerów we Francji w Lyonie i uważam że system wypożyczania we Wrocławiu jest bardziej przyjazny a automaty działają szybciej...

problem jest jedynie z ukochaną urbancard na którą na razie chyba nie da się wypożyczyć roweru :)

A co w wypadku jak ktoś nie chce podawać swoich danych osobowych na prawo i lewo (rejestracja na stronie nextbike), albo jest turystą i potrzebuje tego roweru raz na 5 lat bo akurat przyjechał do miasta? Zapewne nikt takiej możliwości nie przewidział ...

ja nie skorzystam z tego nie mam zaufania i nie będę nikomu podawał swoich danych imię, nazwisko, datę urodzenia, adres, e-mail, numer telefonu, numeru konta bankowego albo karty kredytowej

wypożyczalnia jest stworzona dla osób, które chcą wypożyczac rowery i świadomie decydują się na podanie swoich danych. Podobnie rzecz sie dzieje wypożyczając inne rzeczy lub np. kupując w internecie ekspres do kawy (co też ostatnio przerabiałem); trudno pojąć intencje chowających sie za parawanem 'internetowej anonimowości' komentatorów... szkoda gadać