Wiadomości

Szpital Kolejowy będzie zlikwidowany

2009-10-23, Autor: Maciek Raińczuk
Szpital przy ulicy Wiśniowej zostanie poddany likwidacji formalnej jako osoba prawna, a jego zobowiązania przejmie samorząd. Jednakże faktycznie placówka będzie istniała nadal.

Reklama

Szpital Kolejowy w przyszłym roku zostanie połączony ze szpitalem Marciniaka i pod takim szyldem będzie leczyć nadal przy alei Wiśniowej. Tam też zostaną wszystkie oddziały, przychodnia ogólna i medycyny pracy, a także laboratorium medycyny nuklearnej.

 

Jak mówi Maria Borzyszka, dyrektor Wydziału Restrukturyzacji Ochrony Zdrowia UMWD - Placówka ma obecnie 21 mln zł długu. W związku z ugodą zusowską z planu B, czyli dotacji rządowej, może dostać 17 mln zł. - i dodaje - W związku z tym musi nastąpić likwidacja osoby prawnej Szpitala Kolejowego, a następnie połączenie produktowe ze Szpitalem Marciniaka. Wyglądało to będzie tak, że przy Wiśniowej powstanie filia tego drugiego.

 

Prawnie wszystkie usługi przejdą na Marciniaka, ale fizyczne ich realizowane pozostanie w Szpitalu Kolejowym. Niektóre stanowiska się zdublują i staną się niepotrzebne, w związku z tym opracowana została koncepcja redukcji, która obejmie pracowników prowadzących działalność pomocniczą i pion administracji, czyli ok 40 etatów.

 

Sprawa toczy się od półtora roku. Na początku istniał projekt połączenia obu szpitali na tzw wydmuszkę, jednak okazał się on mało opłacalny, więc musiał został poddany zmianom. Pracownicy byli zatem przygotowani na zmiany, jednakże bali się, gdyż nie mieli wystarczających informacji co do ich przyszłości.

 

Pracownicy medyczni pozostaną na swoich etatach - mówi Maria Borzyszka - tym bardziej, że istnieje teraz deficyt niektórych specjalności. Zatrudnieni w Szpitalu Kolejowym przeprowadzili referendum, z którego wyników wyszło, że chcieliby stworzyć spółkę prawa handlowego. Z przeprowadzonych przez Urząd Marszałokowski wynika, że byłoby to bardzo ryzykowne, ponieważ istnieje niepewność zasad kontraktowania. W konsekwencji spółka na wejściu miałaby deficyt, co groziłoby upadłością.

 

Szpitale nie będą mieć długu, zobowiązania przejdą na samorząd. Połączone placówki mają wystartować z zerowym kontem. 15 mln zł urząd marszałkowski ma dostać na oddłużenie szpitala przy Wiśniowej z tzw. planu resortu zdrowia, a resztę długu przejmie marszałek.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2009-10-24
    10:37:55

    0 0

    Niech też oddadzą dworzec PKP w dobre ręce...

  • ~ 2009-10-24
    15:59:15

    0 0

    jesli to cos poprawi to jestem za, byle tylko nie bylo problemow zadnych i np zapisywania sie w jednym szpitalu a wykonywania zabiegow w drugim.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.