Wiadomości

4 osoby nie żyją, 13 jest rannych. To bilans tragicznego karambolu na autostradzie A4 pod Wrocławiem

2015-07-24, Autor: Jarosław Garbacz
W czwartkowy wieczór na podwrocławskim odcinku autostrady A4 doszło do tragicznego karambolu. W zderzeniu 13 pojazdów, w tym ciężarówki, śmierć poniosły 4 osoby, a 13 odniosło obrażenia. Wielu poszkodowanych zostało zakleszczonych w rozbitych samochodach. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin, a trasa bardzo długo była zablokowana w obu kierunkach.

Reklama

Do wypadku doszło w czwartek, tuż przed godziną 19, na 174 kilometrze autostrady A4 w kierunku Opola i Katowic, w rejonie remontowanego odcinka trasy. To około 30 kilometrów od Wrocławia, w powiecie oławskim.

 

Na pojazdy stojące w korku najechała ciężarówka, której kierowca nie zdążył w porę wyhamować. Tir przewrócił się na bok i momentalnie przygniótł dwa auta, siła uderzenia była tak duża, że kolejne samochody z impetem uderzały w siebie niczym domino.

 

Na razie nie są znane dokładne przyczyny. Będzie ustalać je policja. Choć wiele wskazuje na to, że kierowca ciężarówki jest winny. Skutki karambolu są dramatyczne.

 

 

Wszystko wskazuje na to, że cztery osoby poniosły śmierć na miejscu. Są też kolejni poszkodowani, łącznie aż 13. Ich dokładna liczba długo nie była ostatecznie znana, bo służby ratunkowe, w tym między innymi strażacy, wyciągali zakleszczonych rannych ze zdemolowanych aut. Pracowało tam 8 zastępów zawodowych straży pożarnej oraz 3 ochotnicze.

 

W akcji ratowniczej pomagało też kilkanaście karetek oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które skierowało tam swoje dwa śmigłowce. Ranni byli helikopterami i ambulansami transportowani do szpitali we Wrocławiu i w Oławie. 11 osób ciężej rannych jest wciąż hospitalizowanych.

 

Z informacji, jakie napływały z miejsca feralnego zdarzenia, wynika iż w karambolu brało udział łącznie 13 pojazdów, w tym ciężarówka, której kierowca może ponosić winę za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.

 

Autostrada A4 w rejonie wypadku długo była nieprzejezdna w obu kierunkach. Policjanci z drogówki kierowali ruchem, odsyłając kierowców na zjazdy na wysokości Krajkowa i Wojkowic.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~komentator 2015-07-23
    22:52:48

    4 0

    I znowu tir i znowu ofiary . Dla tych skur...... mandaty powinny mieć conajmniej 3 zera na końcu to może wtedy by jeździli bezpieczniej . Teraz powinni go wsadzić do ciurmy . Ten co u pepików wjechał w pendolino zapomniał że jest w Czechach i teraz pewnie pepiki mu dowalą z czego niezmiernie się cieszę

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.