Wiadomości

Tuż przy Rynku będzie piekarnia. Brytyjskie wypieki kupisz na...

2012-10-12, Autor: tm
W zmodernizowanym budynku "Quantum Oławska", w którym kiedyś działały Wrocławskie Zakłady Graficzne od przyszłego tygodnia będzie można kupić świeże bułki, ciastka i muffiny wypiekane wedle brytyjskich przepisów. Powstanie tam pierwsza w naszym mieście piekarnia sieci Marks&Spencer. Sklep zajmie dwa piętra wyremontowanego obiektu - znajdą się w nim także delikatesy i markowe ubrania.

Reklama

Otwarcie nowego sklepu brytyjskiej sieci w „Quantum Oławska” zaplanowano na wtorek 16 października. Znajdzie się w nim m.in. piekarnia, w której kupimy ciastka, chleb, bułki, muffiny i tarty przygotowywane na bazie brytyjskich receptur. Będzie to pierwsza piekarnia tej sieci we Wrocławiu.

Sklep w budynku dawnych Wrocławskich Zakładów Graficznych przy ulicy Oławskiej będzie jednym z największych sklepów M&S w Polsce. Na jego dwóch piętrach o łącznej powierzchni ponad 2000 m2, wrocławianie znajdą duży wybór ubrań, akcesoriów, bielizny, kosmetyków, a także wino i jedzenie.

Przebudowa obiektu, w którym powstało „Quantum Oławska” ruszyła w 2011 roku.


Dawny dom handlowy C&A przy Oławskiej, gdzie teraz będą biura i sklepy, został wzniesiony w 1931 roku według projektu architekta i artysty Seppa Kaisera, który zaprojektował również około dwudziestu innych gmachów dla firmy C&A w Europie. Gmach ten był jednym z trzech modernistycznych domów handlowych we Wrocławiu obok Renomy i Kameleona.

Po 1945 roku budynek przejął Skarb Państwa. W  1948 roku urządzono tu delegaturę „Czytelnika” i drukarnię dziełowo-gazetową. W 1949 roku ukończono generalny remont budynku i  zainstalowano maszyny introligatorskie. Gmach byłego domu handlowego stał się siedzibą Wrocławskiej Drukarni Dziełowej, a następnie Wrocławskich Zakładów Graficznych.

W „Quantum Oławska” powierzchnie na parterze i 1 piętrze (połączone schodami ruchomymi) będą wykorzystywane jako powierzchnie handlowe. Kondygnacje druga, trzecia i  czwarta zostały przeznaczone na biura.

Wejście do lokalu usługowego, a także wejście do części biurowej będzie zlokalizowane od  strony ul. Łaciarskiej. Od ul. Oławskiej dostaniemy się z kolei do  części handlowej budynku.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~Majo 2012-10-12
    12:35:16

    0 0

    Angielskie pieczywo mniam Hahahaha. W byle jakiej polskiej piekarni pieczywo jest lepsze niż gdziekolwiek na świecie.

  • ~mag 2012-10-12
    13:00:25

    0 0

    hahaha angielskie pieczywo jest dobre ale jakie to drogie będzie bo przecież angielskie

  • ~olo 2012-10-12
    13:01:47

    0 0

    niejeden hipster pewnie kupi bo angielskie

  • ~batman4ever 2012-10-12
    14:50:37

    0 0

    sami patrioci co w du.ie byli gó.no widzieli

  • ~Oburzony 2012-10-13
    12:59:29

    0 0

    A fuj! Miałem "przyjemność" spożywania brytyjskiego pieczywa podczas pobytu w Wielkiej Brytanii i muszę przyznać - jak większość produktów spożywczych z tego kraju - jest obrzydliwe!!!! Anglicy nie znają się na jedzeniu...

  • ~zaba 2012-10-18
    04:50:58

    0 0

    Jesli jest tak dobre jak Australijskie to YUCK!! Nie maja zielonego pojecia o wypiekach. Wietnamczyki i Chinczyki maja lepsze bulki jak Poms (czyt. anglicy) Ale ludzie poleca bo Angielskie.....Ciastka? same sztucznosci farbowane roznymi kolorami np. doughnutes (uwielbiam slodycze - ale tego nie da sie jesc!). Jest to nie tylko moja opinia ale opinia moich kolezanek za kazdym razem kiedy jestemy w Europie (wyklucz Anglie) niemozemy sie nachwalic/nadziwic nad jakoscia Waszych wyrobow a jaki asortyment! W Australii np w eksluzywnym sklepie (cos jak delikatesy) nie znajdziesz takich wyrobow jak u was w sredniej klasy piekarni (o zapachu pomarzyc!) Jako ciekawostke powiem Wam ze ten najbardziej eksluzywny sklep w Adelaide w chleb i ciastka / torty zaopatruja ..... polskei firmy! Tak wiec pielegnujcie to co macie nie dajcie sie "zwiesc" obco brzmiacym nazwa. Mowie to bo w Polsce jest jakas mania - co zagraniczne to napewno lepsze a to jest BZDURA. Przodujemy rownierz w wyrobach wedliniarskich (to tak na marginesie). Coz poprobujecie i sami wyciagniecie wnioski - jabym sie tak tym nie "podniecala"

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.