Sport

Udana inauguracja rezerw Panthers. Wrocławianie pewnie pokonali zielonogórskie Smoki

2017-07-04, Autor: prochu

Przed tygodniem Panthers Wrocław wywalczyli mistrzostwo Polski, a w ten weekend sezon rozpoczęły rezerwy Panter, na co dzień występujące w drugiej lidze. Wrocławianie trafili do "grupy śmierci", w której gralą z Bielawa Owls, Wolverines Opole i Dragons Zielona Góra, a w inauguracyjnym starciu pewnie wygrali ze Smokami 35:20.

Reklama

Od momentu ogłoszenia składu poszczególnych grup, rywalizacja na zachodzie była wyczekiwana z wielką niecierpliwością. Czterej doświadczeni rywale mieli zapewnić kibicom moc wrażeń i pierwsze dwa spotkania idealnie zaspokoiły nadzieje. Jak na razie kluczowa jest przewaga własnego boiska. Przed tygodniem Sowy pokonały na własnym terenie Rosomaki, a tym razem rezerwy Panthers poradzili sobie z Dragons. Gospodarze odskakiwali, ale goście wciąż, niemal do samego końca pozostawali w grze. Nie może dziwić fakt, że fani mieli do czynienia z najbardziej wyrównanym starciem drugoligowego weekendu. Mierzyły się ze sobą ekipy prezentujące bardzo odmienne futbolowe filozofie. Pantery mają w swoim składzie wielu młodych i zwinnych zawodników, a także niesamowicie utalentowanego Damiana Kwiatkowskiego na pozycji rozgrywającego. Wyróżniają się na tle PLFA II odważnym stawianiem na akcje podaniowe. Smoki skupiają się na zróżnicowanym, pełnym zmyłek, ataku dołem.

Pantery zdobyły prowadzenie za sprawą ładnego biegu Ernesta Rogowicza, a następnie, już w drugiej kwarcie, dzięki Damianowi Kwiatkowskiemu. Ubiegłoroczny nabytek Panthers wyraźnie czerpie inspiracje z gry Tima Morovicka i to musi elektryzować wrocławskich fanów. Jeszcze przed przerwą Dragons zdołali wywalczyć przyłożenie kontaktowe po zablokowaniu kopnięcia i biegu z piłką przez niemal całe boisko w wykonaniu Przemysława Schołtuna. Po zmianie stron znów popisał się Kwiatkowski. Nadzieje gości rozbudzały natchnione biegi w wykonaniu SchołtunaKrystiana Wójcika. Jednak za każdym razem kiedy Smoki zaczynały wierzyć w bliską szansę na wygraną Pantery skutecznie odpowiadały. Akcje powrotną na przyłożenie zaliczył niezastąpiony Tomasz Dziedzic, a wynik, po podaniu Kwiatkowskiego, ustalił Jakub Wąsiel. Obrońcy tytułu drugoligowego mistrza, nie bez problemów zwyciężyli 35:20.

- Dragons to silna i dobrze poukładana drużyna, która gra nietypowy futbol. Cieszymy się ze zwycięstwa. Każdego dnia staramy się grać jak najlepiej, ale jest co poprawiać. W ofensywie mieliśmy problemy z wykańczaniem serii, a w defensywie popełnialiśmy pojedyncze, ale bardzo kosztowne błędy. Poprawimy je i skupiamy się już na kolejnym meczu z Wolverines - powiedział Krzysztof Wydrowski, trener główny Panthers Wrocław B.

- Mecz od początku pokazał, że będzie trudnym i bardzo fizycznym bojem. Weszliśmy w spotkanie  dość dobrze zatrzymując Panthers w ich akcji ofensywnej, jednak nie potrafiliśmy przebić się przez ich obronę. Przyłożenie, którego sędziowie nie uznali przez nasz faul na pewno nie pomogło w odzyskaniu pewności siebie. Myślę, że była to dość ważna akcja, wyszlibyśmy wtedy bowiem na prowadzenie. Dalsza część meczu, to jednak zbyt dużo błędów z naszej strony, sporo fauli i dwa bardzo głupio stracone przyłożenia. Nasza gra pozostawia jeszcze dużo do życzenia, ale materiał video na pewno pomoże nam w poprawie. Bardzo miło było zagrać na pięknym futbolowym obiekcie i już nie możemy doczekać się otwarcia naszego stadionu - powiedział Tomasz Dzida, prezes Dragons Zielona Góra.

Panthers Wrocław B - Dragons Zielona Góra 35:20 (7:0, 7:6, 7:0, 14:14)

I kwarta
7:0 przyłożenie Ernesta Rogowicza po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Kamil Pyka)
II kwarta
14:0 przyłożenie Damiana Kwiatkowskiego po 40-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Kamil Pyka)
14:6 przyłożenie Przemysława Schołtuna po 70-jardowej akcji powrotnej po odzyskaniu piłki po zablokowanym kopnięciu Panthers
III kwarta
21:6 przyłożenie  Damiana Kwiatkowskiego po 15-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Kamil Pyka)
IV kwarta
21:12 przyłożenie Przemysława Schołtuna po 50-jardowej akcji biegowej
28:12 przyłożenie Tomasza Dziedzica po 50-jardowej akcji powrotnej po wykopie (podwyższenie za jeden punkt Kamil Pyka)
28:20 przyłożenie Krystiana Wójcika po 85-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Patryk Wójcik)
35:20 przyłożenie Jakuba Wąsiela po 15-jardowej akcji po podaniu Damiana Kwiatkowskiego (podwyższenie za jeden punkt Kamil Pyka)

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1377