Wiadomości

Urzędnicy przekonują: obwodnica Leśnicy nie zagrozi środowisku

2013-04-29, Autor: Tomek Matejuk
Na początku czerwca dowiemy się, czy zapowiadana od dawna budowa obwodnicy Leśnicy w końcu ruszy - wtedy poznamy decyzję Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która rozpatruje protesty mieszkańców terenów, przez które ma przebiegać droga. Tymczasem urzędnicy z magistratu zapewniają, że wszystko jest gotowe do startu inwestycji. Podkreślają też, że trasa została wytyczona w miejscu najkorzystniejszym z ekologicznego punktu widzenia.

Reklama

Przypomnijmy, do 5 czerwca powinniśmy poznać decyzję Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska odnośnie budowy obwodnicy Leśnicy - wydłużający się termin jej wydania to efekt kolejnych wniosków i uwag mieszkańców.

 

Chodzi nie tylko o mieszkańców Jerzmanowa, którzy w styczniu oprotestowali inwestycję, ale też wnioski mieszkańców sąsiednich terenów, przez które ma przechodzić obwodnica.

 

Jak tłumaczą przedstawiciele RDOŚ, dotyczą one m.in. poprowadzenia obwodnicy w północnym (archiwalnym) wariancie, zgodnie z którym trasa  przebiegała w pobliżu zakładów chemicznych, a także prognozowanej wielkości natężenia ruchu komunikacyjnego, oddziaływania akustycznego na mieszkańców czy zanieczyszczeń środowiska gruntowo-wodnego metalami ciężkimi.

- Uwagi i wnioski zostały przesłane do pełnomocnika inwestora celem ustosunkowania się do nich i wyjaśnienia wszelkich rozbieżności - wyjaśnia Marlena Polakowska, naczelnik Wydziału Ocen Oddziaływania na Środowisko RDOŚ we Wrocławiu.

 

Przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska tłumaczą, że termin wydania decyzji był wielokrotnie przekładany właśnie ze względu na skomplikowany charakter sprawy oraz złożoność postępowania administracyjnego.

 

Urzędnicy zapewniają natomiast, że ze strony miasta wszystko jest gotowe do startu budowy obwodnicy Leśnicy, zagwarantowane są też środki finansowe: 213 mln złotych na samą budowę i 21,5 mln złotych na wykup gruntów. Przyznają jednak, że nie wiadomo, kiedy prace dokładnie ruszą.

 

W magistracie podkreślają też, że obwodnica nie zaszkodzi parkowi krajobrazowemu i obszarowi Natura 2000.

 

- Obwodnica Leśnicy do parku nie wejdzie, muśnie tylko jego granicę przy istniejącym moście Ratyńskim. Projekt przewiduje wybudowanie mostu nad mostem i przekroczenie Bystrzycy w miejscu najbardziej korzystnym z ekologicznego punktu widzenia - podkreślają urzędnicy.

 

Obwodnica Leśnicy, czyli połączenie ulicy Średzkiej z Graniczną ma mieć łącznie ponad 7 kilometrów długości, jeden węzeł drogowy, 2 ronda i 5 skrzyżowań.  Urzędnicy tłumaczą, że będzie ona budowana przede wszystkim z myślą o tranzycie.

 

Kierowcy jadący w kierunku Wrocławia od strony Środy Śląskiej (drogą krajową 94) z ulicy Średzkiej wjadą na obwodnicę, którą dojadą do Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (węzeł Lotnisko), a stamtąd pojadą albo w kierunku autostrady A4, albo w stronę Warszawy. Dzięki temu ciężarówki w ogóle mają nie wjeżdżać do Wrocławia.

 

- To połączenie poprawi komfort życia mieszkańców Leśnicy i pozwoli rozpocząć rewitalizację tych terenów. Ulica Średzka stanie się drogą lokalną - wyjaśnia Elżbieta Urbanek, dyrektor departamentu infrastruktury i gospodarki we wrocławskim magistracie.

 

Inwestycja jest przewidziana na 2 sezony budowlane. Pierwotnie miała być gotowa w połowie 2015 roku, ale protesty mogą znacząco opóźnić termin oddania drogi do użytku.

 

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.