Tu jest Wrocław

We Wrocławiu brakuje rodzin zastępczych dla prawie setki dzieci

2024-05-06, Autor: Kinga Mierzwiak

Domy dziecka pękają w szwach. We Wrocławiu brakuje rodzin zastępczych dla prawie setki dzieci. To głównie dzieci poniżej 10. roku życia, bo to właśnie najmłodsze dzieci powinny trafiać pod opiekę rodzin zastępczych, a nie domów dziecka czy innych placówek. Tymczasem urzędnicy mają związane ręce, bo nie ma wystarczającej liczby rodzin zastępczych. 

Reklama

- W placówkach opiekuńczo- wychowawczych przebywa 431 dzieci. Dzieci ponad limit są umieszczane wyłącznie w placówkach prowadzonych przez Miasto Wrocław, kiedy istnieje bezwzględna konieczność ich szybkiego zabezpieczenia. Nie umieszczamy dodatkowych dzieci w placówkach prowadzonych przez organizacje pozarządowe (na zlecenie Miasta Wrocław), ponieważ wiążą nas umowy, które określają wprost liczbę dzieci w danej placówce -mówi Anna Bytońska, rzecznik prasowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. 

Efekt? Urzędnicy mają związane ręce przepisami, więc upychają dzieci gdzie się da. Zgodnie z przepisami, jakie weszły w ubiegłym roku, obowiązuje też zakaz tworzenia nowych domów dziecka, więc te, które jeszcze istnieją, są przepełnione i nie ma w nich miejsc. Rodzina zastępcza to dla wielu dzieci jedyna szansa na normalne funkcjonowanie. Ale tu pojawia się problem, ponieważ istnieje różnica między pieczą zastępczą a adopcją. 

- Piecza zastępcza i adopcja to dwie różne formy opieki. Adopcja jest na stałe, dziecko dostaje nowe nazwisko, tyczy się to też kwestii dziedziczenia. Czyli dziecko staje się formalnie naszym dzieckiem. W przypadku rodzin zastępczych mówimy o dzieciach, które nie mają uregulowanej sytuacji prawnej - tłumaczy Anna Bytońska.

To na przykład sytuacje, kiedy biologiczni rodzice zmagają się z uzależnieniami, stosowali przemoc albo przebywają w więzieniu. Pod względem formalno-prawnym w dalszym ciągu są rodzicami - nie mają odebranych praw rodzicielskich. W takich przypadkach dziecko nie może zostać adoptowane. Dla nich poszukiwane są rodziny zastępcze. 

- Kiedy dziecko przebywa w pieczy zastępczej do alimentacji na jego rzecz w dalszym ciągu są zobowiązani jego rodzice biologiczni, rodzina zastępcza otrzymuje comiesięczne świadczenia na jego utrzymanie, pobyt w pieczy co do zasady powinien mieć charakter czasowy (choć w rzeczywistości są to przeważnie długie lata, często do pełnoletności) - dodaje Anna Bytońska. - Być może to jeden z powodów, dla których nie ma aż tylu chętnych do zostania rodziną zastępczą. Ale powodów może być wiele. Obserwujemy spadek dzietności. Jest coraz więcej osób, które nie mają potrzeby posiadania dzieci. A do tego dochodzą przepisy.

Aktualnie we Wrocławiu funkcjonuje 567 rodzin zastępczych, a przebywa w nich łącznie 746 dzieci (stan na 31.03.24 r.). By zostać rodziną zastępczą, wystarczy zgłosić się do MOPS-u i przejść odpowiedni kurs teoretyczno-praktyczny. Sama procedura nie trwa długo, a jest szansą na nowy dom dla dzieci, które być może w swojej biologicznej rodzinie takiej szansy nie miały. 

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.