Wiadomości

Weterynarze z Wrocławia leczą psa, który ratował ludzi po trzęsieniu ziemi w Turcji

2023-02-20, Autor: klo/mat. pras.

Orion, pies, który ratował ludzi z gruzowisk po trzęsieniu ziemi w Turcji sam potrzebuje pomocy. Ma poranione łapy i jest osłabiony, na szczęście zajęli się nim już weterynarze z Przychodni Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Reklama

– Pies jest osłabiony, mocno schudł i ma poranioną łapę. Ciężko pracował przez wiele dni, ale zadbamy o niego i wróci do pełni formy – zapewnia dr Maciej Grzegory, który jako pierwszy badał czworonożnego bohatera.

Leczenie Oriona na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu odbywa się w ramach podpisanej kilka tygodni temu umowy pomiędzy uczelnią a OSP, WODR-em i GOPR-em, w ramach której, psy ratownicze mogą liczyć na bezpłatną opiekę naszych najlepszych specjalistów.

– Zależy mi, by Orion został odpowiednio zaopiekowany. To mój przyjaciel, który sporo przez ostatnie dni przeszedł – mówi kpt. Albert Kościński przewodnik Oriona. Opowiada, że praca w Turcji była najtrudniejszą misją Oriona. – To było siedem dni pracy od rana do wieczora, w ciężkich warunkach, ale niemal z każdego miejsca, które Orion wskazał jako to, gdzie pod gruzami mogą być żywi, ratownicy wyciągali potem ludzi. Jestem z niego dumny! 

Kapitan Kościński podkreśla, że teraz pies musi odpocząć i wrócić do szkolenia, tak by przeszukiwanie gruzowiska znów kojarzyło mu się z zabawą, a nie ciężką pracą. – Musimy ten temat przepracować, ale jestem spokojny o Oriona. Jeszcze w niejednej akcji weźmie udział i niejedno życie uratuje – dodaje.

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~vyacheslavgxsam 2023-02-20
    18:18:13

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ilyailinnw 2023-02-21
    16:19:20

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.