Wiadomości

Więcej pieniędzy z UE dla Dolnego Śląska. Pula zwiększona do 2,2 mld euro

2021-06-24, Autor: Bartosz Senderek

Ostatecznie 2,2 mld euro ma otrzymać w latach 2021-2027 ze środków Unii Europejskiej województwo dolnośląskie. To kwota zdecydowanie wyższa od tej, która została zaproponowana przez rząd w początkowej fazie negocjacji.

Reklama

Zarząd województwa dolnośląskiego od dłuższego czasu prowadził negocjacje z rządem w sprawie podziału środków unijnych dla regionów. Początkowo w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na Dolny Śląsk miało trafić 870 mln euro. Rządzący tłumaczyli, że tak niska kwota wynika z tego, że województwo dolnośląskie razem z wielkopolskim zostało zakwalifikowane do regionów przejściowych, a co za tym idzie, nie potrzebuje już aż tak dużej puli środków, co województwa biedniejsze.

Z taką retoryką nie zgadzał się od początku marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, który stale zabiegał o zwiększenie puli środków. W środę ogłoszono, że na Dolny Śląsk ma trafić w sumie 2,2 mld euro, z czego prawie 1,7 mld euro będzie pochodzić z RPO, a pozostała część kwoty z Funduszu Sprawiedliwej Transpofmacji.

– To nasz duży sukces. Trzeba pamiętać, że Dolny Śląsk, jako region w okresie przejściowym, miał trudniejszą pozycję negocjacyjną, ponieważ Unia najsilniej wspiera obszary słabiej rozwinięte. Ostatecznie, dzięki naszym staraniom, będziemy mieć do dyspozycji więcej pieniędzy niż w ostatnich latach. Jestem spokojny o dalszy dynamiczny rozwój i inwestycje na Dolnym Śląsku – powiedział marszałek Cezary Przybylski.

Wicemarszałek Grzegorz Macko, który brał udział w negocjacjach, zauważa, że kwota dofinansowania unijnego z RPO wzrosła z 300 do 577 euro na jednego mieszkańca województwa. – Jeżeli dodamy do tego alokację w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, będzie to aż 769 euro na mieszkańca. Wyprzedziliśmy pod tym względem województwo mazowieckie oraz wielkopolskie – dodaje Macko.

Samorządowcy przekonują też, że sukces negocjacyjny zarządu województwa potwierdza fakt, że województwo otrzymało największą część rezerwy rozdysponowanej przez Ministerstwo po przeprowadzonych negocjacjach ze wszystkimi regionami w Polsce. Kwota ta wynosi ponad 803 mln euro i stanowi ponad 11% rezerwy.

– Dzięki właściwym negocjacjom oraz konkretnym działaniom udało nam się osiągnąć cel, który sobie wyznaczyliśmy i uzyskać dla naszego regionu ogromne wsparcie finansowe w wysokości ponad 2,2 mld euro. Dzięki wynegocjowanym środkom możemy kontynuować dynamiczny rozwój regionu poprzez realizację kluczowych dla Dolnoślązaków inwestycji, związanych między innymi z ochroną zdrowia, takich jak: budowa Nowego Szpitala Onkologicznego, rozwój opieki okołoporodowej czy nowe programy profilaktyczne – mówi wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.

Samorządy województw będą zarządzać około 40% funduszy z polityki spójności na lata 2021-2027. To w sumie 28,4 mld euro. Każde województwo będzie miało swój program regionalny, w ramach którego będzie dzielić pieniądze.

– Nowy podział środków unijnych daje nam możliwość kontynuowania i planowania najważniejszych inwestycji dla Dolnoślązaków, takich jak m.in. rewitalizacje linii kolejowych, nowe pociągi, remonty dróg, a także Cyklostrada Dolnośląska i wiele innych – podsumowuje Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa.

Opozycja niezadowolona

Mimo zwiększenia kwot dla Dolnego Śląska, opozycyjna w sejmiku Koalicja Obywatelska nie uważa, że negocjacje zakończyły się sukcesem.

– To taki sam sukces, jak to, że polska reprezentacja w Euro 2020 odpadła dopiero w 2021 roku albo że Polska reprezentacja przegrała ze Szwecją, ale dobrze zagrała. To są kwoty, które nam się należały, które było wiadomo, że będziemy otrzymywali. Negocjacyjny sukces to jest otrzymanie czegoś więcej, uzyskanie większych kwot. Wiemy, że zarząd jechał we wtorek na negocjacje z propozycją kwoty 2 mld euro na samo RPO. Marszałek uległ negocjacjom w KPRM i się zgodził na kwotę 300 mln euro niższą – przekonywał Marek Łapiński z Koalicji Obywatelskiej.

Patryk Wild z Bezpartyjnych Samorządowców choć mówił, że poziom środków z RPO dla Dolnego Śląska mieści się w „graniach przyzwoitości”, to ma wątpliwości, czy podwyższenie środków unijnych z tego programu, nie wpłynie na obniżenie puli środków z innych programów unijnych.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.